"Suwerenność na równi pochyłej" - debata na Foksal

Wczoraj /7.05/ wieczorem w Domu Dziennikarza na Foksal w Warszawie odbyła się debata o suwerenności. Uczestniczyli w niej redaktorzy naczelni mediów niezależnych: tygodników "Do rzeczy" i "Sieci" oraz radia Wnet i Telewizji Republika. Wcześniej w "Amicus" na Żoliborzu był wykład prof. Nowaka, który opisałam / http://naszeblogi.pl/38162-wyklad-prof-andrzeja-nowaka-polska-w-obozie /. Organizowanie kilku konkurencyjnych imprez tego samego dnia jest charakterystyczne dla "drugiego obiegu".

Przed debatą wyświetlano film "Bunt stadionów", który widziałam już w poniedziałek, 6.05. // http://naszeblogi.pl/38139-bunt-stadionow-majowka-i-slawomir-skrzypek-na-foksal / jest jego omówienie/. Przyszła więc tuz przed planowanym rozpoczęciem debaty, czyli przed 20:00. Okazało się, że sala jest przepełniona, na korytarzu stało mnóstwo ludzi, którzy zaglądali do środka przez otwarte drzwi. Zdumiało mnie to, gdyż poprzedniego dnia ten sam film oglądało najwyżej 90 osób. Teraz zaś było ich prawie trzy razy tyle.

W tej sytuacji rąbnęłam krzesło z bufetu i używając go jako czegoś w rodzaju taranu, przedostałam się na salę. Na ekranie Staruchowicz odwoływał właśnie zapowiadaną tłumną manifestację kibiców i w szóstkę z kolegami maszerował trasą pochodu w asyście ogromnych sił policyjnych. Projekcja skończyła się parę minut po 20:00.

Po krótkiej przerwie o 20:15 rozpoczęła się debata. Przy długim stole zasiedli: Tomasz Sakiewicz - "Gazeta Polska", Krzysztof Skowroński - radio Wnet, Bronisław Wildstein - Telewizja Republika, Jacek Karnowski - "Sieci" oraz Paweł Lisicki - "Do rzeczy". Funkcje komentatorów pełnili siedzący obok Rafał Ziemkiewicz, Krzysztof Czabański, a także Łukasz Warzecha. Imprezę zorganizował Kongres Mediów Niezależnych przy wspólpracy SDP i Klubu Ronina.

Najpierw zagaił szef Klubu Ronina Józef Orzeł. Mówił on o rzeczach godzących w suwerenność Polski, zwłaszcza w dziedzinie energii. Wymienił sprawę Jamal II i słynnego memorandum, ślimaczącą się już sześć lat budowę gazoportu /Amerykanie zadeklarowali, że na Ukrainie zbudują taki sam w rok/, braku prawa regulującego wydobycie gazu z łupków, dymisję ministra Budzanowskiego oraz inne podobne rzeczy. Potem głos zabrał Tomasz Sakiewicz. Był on nastrojony niezwykle optymistycznie, cieszył się z poszerzenia zasięgu oddziaływania niezależnych mediów i zapowiadał rychły koniec III RP.

Krzysztof Skowroński mówił o suwerenności ekonomicznej, o konieczności popierania polskich przedsiębiorców i rolników. Bronisław Wildstein zaś polemizował z Sakiewiczem, przypominając, że po aferze Rywina, a następnie po zwycięstwie PiS wydawało się także, iz wszystko się zmieni, ale jak wiemy, tak się nie stało. Jacek Karnowski zaprotestował przeciw tytułowi debaty, stwierdzając, że suwerenność Polski jest raz większa, raz mniejsza, ale nie można mówić, iż znajduje się ona na równi pochyłej, gdyż trąci to fatalizmem.

Paweł Lisicki zauważył, że do prawidłowego funkcjonowania demokracji w naszym kraju potrzebna jest silna klasa średnia, rozumiejąca, iż suwerenność Polski jest jej potrzebna dla obrony własnych interesów. Głos zabrali potem komentatorzy. Rafał Ziemkiewicz wsiadł na swojego ulubionego konika i przypomniał , że problem nie tylko polega na tym, iż mamy postkolonialne elity szukające nowego pana w UE, ale i na postawie znacznej części polskiego narodu, nazywanej przez publicystę "polactwem", która ma sprawy publiczne gdzieś.

Łukasz Warzecha oświadczył, iż nieistotne są zmiany czysto personalne, trzeba wymienić cały system. Krzysztof Czabański był skłonny się z tym zgodzić, jeśli zastąpimy słowo "system" przez "prawo". Uważał, że ono jest najważniejsze. Ogółem były dwie rundy wypowiedzi redaktorów naczelnych i opinii komentatorów a potem jeszcze krótkie podsumowania. Nie jestem w stanie zrelacjonować wszystkich wypowiedzi, nie ma zresztą takiej potrzeby, gdyż impreza była filmowana przez kilka zespołów, m.in. przez Blogpress.pl , Solidarnych 2010.pl oraz blogera Raven59. Ich nagrania będą dostępne w sieci.

Wspomnę więc tylko, że mówiono też o sytuacji w państwach ościennych i porównywano Polska z Węgrami. Po zakończeniu dyskusji miedzy panelistami o 22:15, Józef Orzeł chciał już zamknąć imprezę, lecz zaprotestowała publiczność, a szczególnie energicznie - Raven59. Nastąpiło wiec pół godziny pytań z sali i odpowiedzi redaktorów. Pytano m. in.o rozdźwięki w środowiskach prawicowych, n.p. miedzy "GP"a ojcem Rydzykiem, czy między PiS a narodowcami, o t.zw. "wrzutki medialne", a także i o wykorzystywanie energii geotermalnej w Polsce. Ostatecznie, spotkanie zakończyło się o 22:45.