W oczekiwaniu na książkę o KOR - bez polerowania historii

"...Całym życiem pełnić służbę... nieznana historia Komitetu Obrony Robotników" to zwiastun książki przygotowywanej przez Wydawnictwo Arkana.
Zaproszeni goście spotkali się w rocznicę założenia KOR w Sali Kryształowej Pałacu Staszica w Warszawie z autorami relacji.
Relacje zebrała i opracowała Justyna Błażejowska, zredagowała i adiustowała Hanna Natora-Macierewicz.
W liczącej 128 stronic książeczce o nakładzie 200 egz. będącej jedynie zwiastunem całości, która ma liczyć 600 stron, możemy zaznajomić się z niewielką częścią relacji z głównego wydania, które ma się ukazać w ciągu najbliższych miesięcy. Zwiastun wydrukowano nakładem Wydawnictwa Arkana a ukazuje się z okazji 35-tej rocznicy założenia Komitetu Obrony Robotników.
Pomimo małej objętości, lektura zwiastuna książki, składająca się z części "Dokumenty" i części "Relacje" w znaczny sposób wzbogaca nasze pojęcie o uczestnikach wydarzeń sprzed 35 lat.
"W czerwcu 1976 r. władza ogłosiła drastyczną podwyżkę cen. W odpowiedzi na to w całej Polsce wybuchły strajki, które często miały charakter powstania.

Podwyżki odwołano, ale na protestujących spadły okrutne represje: tysiące robotników wyrzucono z pracy, aresztowano, wielu torturowano. Solidarnościową akcję pomocy podjęły środowiska młodzieży patriotycznej z 1. Warszawskiej Drużyny Harcerzy im. Romualda Traugutta "Czarna Jedynka".

Równocześnie przedstawiciele harcerzy rozpoczęli rozmowy z ówczesną opozycją polityczną. Celem tych rozmów było powołanie Komitetu Obrony Robotników. 23 września 1976 roku czternaście osób podpisało "Apel do społeczeństwa..." informujący o założeniu Komitetu Obrony Robotników - Ofiar Represji Wydarzeń Czerwcowych.

Historia tych działań do dzisiaj jest nieznana, a kluczowa rola środowisk harcerskich i niepodległościowych w organizowaniu akcji pomocy i powołaniu KOR - przemilczana" (ze wstępu zwiastuna).

W spotkaniu udział wzięli i swymi wspomnieniami i refleksjami dzielili się przez prawie 2 godziny dawni harcerze Czarnej Jedynki: Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Krzysztof Łączyński, Ludwik Dorn, Marcin Gugulski, Wojciech Fałkowski i Zbigniew Romaszewski. Potem składali autografy szczęśliwym posiadaczom książeczki. Wśród widzów było też wielu uczestników ówczesnych zdarzeń.

Powtórzyłem powyżej tekst, który zamieściłem 23.09.2011 na NE - zrobiłem to pośrednio w związku z tekstem
http://niepoprawni.pl/blog/469/polerowanie-historii-albo-czy-prof-friszke-morduje-swiadkow
W oczekiwanej książce nie będzie mam nadzieję polerowania historii KOR-u!
Tomasz A.S.