Komisja d/s Komisji

Obrazek użytkownika rejms
Kraj

Pracowała spec Komisja, patrzyła w sufit, badała dowody do których nie miała dostępu i z wielkim poświęceniem (własnego autorytetu) ogłosiła swój raport

Nieszczęście polega na tym, że ten raport może sobie Komisja w buty włożyć (dzięki temu może być wyższa) a póki co ciemnemu ludowi trzeba tłumaczyć co Komisja chciała (chciała-bo nie wynika to z niczego tylko z własnego chcenia) tym raportem ustalić.

Do tłumaczenia ustaleń Komisji została powołana właśnie druga Komisja-bis a żeby było śmieszniej (mimo, że dotyczy zdarzenia tragicznego) w skład Komisji-bis weszli członkowie tej pierwszej Komisji.

Tak na marginesie może chodzi o dodatkowe wynagrodzenie za właściwe, ustalone wnioski w pierwszej Komisji, bo działalność Komsji-bis jest płatna jak oświadczył jej Przewodniczący, a co nie stać p.Tuska na to?, ze swoich płaci?.

Sprawy finansowe zostawmy na boku, Państwo bogate niech płaci (zawsze można zabrać emerytom np. z OFE) i przejdźmy do meritum.

Dzisiaj w w TV wystąpi p.Lipiec, ekspert całą gębą i m.in. oświadczył że brzoza urwała skrzydło tak jak przy uderzeniu w World Trade Center,kiedy samolot uderzył w budynek, zostawił ślad ze skrzydłami a wylatując po drugiej stronie wieżowca miał skrzydła pourywane.

Nawet laik zauważy róznicę pomiędzy smoleńską brzozą a potężną konstrukcją drapacza chmur i jeżeli tego typu argumentów macie używać to sobie darujcie, zostanie zaoszczędzonych trochę pieniędzy i nie będziecie się ośmieszać.

Jedna Komisja, ta pierwsza wystarczy bo przy tak prowadzonej pracy tych komisji będzie potrzebna następna i następna i każda następna nic więcej nie wyjaśni bo nie chcecie wyjaśnień, czepiliscie się nieszczęsnej brzozy i nie możecie się od niej odczepić nie dopuszczając żadnych dowodów świadczących że poszliście złą drogą.

Jeszcze o pieniądzach, ludzie nie mają na wykup lekarstw w aptekach a Państwo lekką ręką 'rozdaje swoim', jeżeli pierwsza komisja źle opracowała raport to ich uderzyć 'po kieszeni' a nie za tłumaczenie "z polskiego na nasze" płacić po raz drugi.
To ya.

Brak głosów