Gromy posypały się na moją redakcyjną koleżankę, Anię Dąbrowską, która po haniebnych, podłych i nikczemnych wpisach KOD-ziarzy, które pojawiły się po wypadku prezydenckiej limuzyny ośmieliła się napisać tekst „Zdelegalizować KOD” opublikowany w ostatnim numerze „Warszawskiej”. Okazało się, że ten jej apel według przeciwników obecnej władzy jest haniebny oraz sprzeczny z wszystkimi możliwymi...