Jak ja się cieszę, że wreszcie szmatławiec pod nawą Gazeta Wyborcza już ma tylko tyle zysków, że stać ją tylko na reklamę w internecie. Przychody spadają, kurczy się jej nakład i może w końcu upadnie, mimo pomocy G. Sorosa a A. Michnik zaszyje się pośród drzew Białowieskich, które zeżarły korniki i zawsze będzie go widać.
To naprawdę wspaniała wiadomość zważywszy, że jeszcze niedawno, ale też...