Znowu sprowokował mnie Łukasz Warzecha artykułem w "Do Rzeczy". W zbiorze wielu trafnych uwag, trafiają się mu sformułowania, które, jak się okazuje przy bardziej drobiazgowej analizie, mają swoją wyraźną datę przydatności do spozycia. Takie sformułowania dotyczą najczęściej wzajemnej relacji pojęć "państwowe" i "prywatne". Problem z ludźmi takmi jak Łukasz Warzecha polega na tym, że dostrzegają...