Dziś, całkiem słusznie i zasadnie, wielu blogerów zestawia osiągnięcia II Rzeczpospolitej z „dokonaniami” tej III-ciej, przypominającej bardziej PRL-bis niż normalne państwo. Ma to uzmysłowić nam wszystkim, z jaką miałkością i szkodnictwem „elit” mamy od 1989 roku do czynienia.
Warto przypomnieć w dniu dzisiejszym jeszcze jedno wielkie zagrożenie i problem młodego państwa, z jakim miało ono do...