Policzmy. Załóżmy, że Platforma Obywatelska wygrywa za jakiś czas wybory i realizuje swoją zapowiedź dotyczącą likwidacji programu 500 plus. Dla rodziny z dwójką dzieci oznacza to, że co miesiąc z jej portfela wyparowuje 1 tys. zł. W skali roku to 12 tys. zł, a przez czteroletnią kadencję to 48 tys. zł. Tyle rodzinę z dwójką dzieci kosztować będzie realizacja tej zapowiedzi polityków PO.
Prawo i Sprawiedliwość chce zbadać nie tylko majątki rodziny premiera, lecz także parlamentarzystów, wojewodów, marszałków. Politycy PO nie byli skłonni się odnieść do tej propozycji. czy mafiozi z PO i PSL boją się odkrycia ich realnych majątków?
Kandydaci spod znaku Konfederacji z jednej strony mówią o pamięci o Żołnierzach Wyklętych, a z drugiej - chętnie udzielają wywiadu Sputnikowi. To rosyjskie medium nie wyraża się z kolei zbyt pochlebnie o polskich bohaterach. - To jest skandal, że w takim sowieckim medium jakim jest Sputnik wypowiadają się "polscy patrioci".
Wywiadów Sputnikowi udzielili kolejno Grzegorz Braun, Janusz Korwin-Mikke i Krzysztof Bosak - wszyscy są liderami Konfederacji.
Sprawa dotyczy Idea Banku oraz Polskiego Domu Maklerskiego. Śledczy wnoszą o zasądzenie dla emerytki, która zakupiła trefne papiery, kwoty 380 tys. zł wraz z odsetkami.
Status podejrzanych w aferze ma już 49 osób, w tym byli prezesi, członkowie zarządu i pracownicy zarówno GetBacku, jak i sprzedającego jego obligacje bez stosownego zezwolenia Idea Banku
Mateusz Piskorski opuścił areszt. Lider partii Zmiana, oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin spędził dwa lata w areszcie. Po wyjściu od razu popędził do rosyjskich mediów.
Poszkodowani w aferze GetBack będą dziś po południu protestować
przed warszawską siedzibą Idea Banku.
Podmiot ten sprzedawał obligacje GetBacku.
Wcześniej przedstawiciele stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack
spotkają się z szefem Krajowej Administracji Skarbowej Marianem Banasiem.
Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy składa skargę na TVP do KRRiT
w związku z sobotnim programem „Studio Polska”.
Według posła Jakuba Kuleszy sytuacja jaka miała miejsce w tym w programie,
gdy m.in. ani razu nie został dopuszczony do głosu jako poseł
„świadczy o cenzurze politycznej w TVP”.