i trwała wbrew bucie, arogancji, obojętności, zawiści, poniżaniu, murom, trwała wielkrotnie opuszczona, samotna
wolność tego festiwalu, trwał festiwal i jego autor tyle lat. Niech ktoś będąc sam,
próbuje zrobić cokolwiek dla innych dla kraju, gdy widzisz twarze bez wyrazu, ludzi w maskach, młodzież wypraną z wartości... trzeba odwagi i wiary, żebrałem dla niej o środki, zabiegałem by ta wolność...