Wiele razy, w całej mojej blogerskiej karierze, zdarzały się różne inwektywy pod moim adresem. Były to jednak ataki ze strony ludzi podejrzanego autoramentu, których oczywiście że mógłbym podać do sądu za naruszenie moich dóbr osobistych, ale sądzenie się z takimi ludźmi, to niezbyt mądre posunięcie.
Już dawno temu mądrzy ludzie mówili mi, bym z głupkami się nie kłócił ani sądził ani nawet z nimi...