Tuż przy mnie jest Duch Wasz
widzę jak z głębin dołów niepamięci
zmartwychwstają Wasze kości
w przedświcie budzącego się poranka
jak wstają z męczeńskich łoży
w zbrojne się formują leśne oddziały
jak zbliżają się Wasze kroki
które dudnią mi pulsującym bólem
i słyszę szczęk gotującej się broni
i oddech czuję wolnej duchem Polski...
Idę za Wami Niezłomni...