Spory ideologiczne mogą być korzystne dla każdej ze stron politycznego podziału.
Na sprawach pokroju "Matki Boskiej tęczowej" opozycja zyskuje,
bo może przypomnieć o swoim istnieniu i przypodobać się grupom liberalno-lewicowym.
Zyskuje również rządowa koalicja poprzez mobilizację swojego
- głównie prawicowego - elektoratu. Wypychane z przestrzeni publicznej są również sprawy,
które mogłyby zaszkodzić zarówno opozycji jak i koalicji.
Efekt?
Obecnie w dyskursie dominuje tęcza, a nie sytuacja w służbie zdrowia
czy kwestie 200-proc. wzrostów opłat za wywóz śmieci.