A w PZPN po staremu, czyli beton nieskruszony
Każdy kto liczył na to, że wczorajszy zjazd wyborczy PZPN -u przyniesie jakiekolwiek zmiany w piłkarskiej centrali srodze się przeliczył. Podobnie zresztą jak ci wszyscy, którzy upatrywali szansy na pozytywne zmiany w polskiej piłce w kandydaturze Zbigniewa Bońka. Przyznam się szczerze, że należałem do grona tych nielicznych chyba malkontentów,...