Chociaż łańcuchy mogą trzymać moje ciało nieruchomo,
W snach wspinam się na odległe wzgórze,
Dotykam nieba, by poczuć powiew wiatru,
I znajduje chwilę słodkiego wyzwolenia.
Och, Włochy, moja droga ziemio,
We wspomnieniach splatam się z tobą
Pewnego dnia posmakuję pocałunku twojej wolności
I odnajdę w tym ponownie czystą błogość.
Do tego dnia zamykam oczy,
Niech nostalgia tka swe...