Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika mona

Zastanawiam się, czy nasi prześwietni parlamentrzyści w ogóle czytają to, co gwałtem chcą podpisywać.Krzyk, także w sprawie Karty Praw Podstawowych, bije w niebiosa - a ja sobie czytam tę Kartę i wychodzi mi kwiatuszek następujący:

...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Kraj

Panie redaktorze!

Uważam, że nie warto być świętszym od papieża, a wzajemne wojny między dziennikami nie powinny wpływać na rzetelną ocenę faktów.

NIE czytam Gazety, niemal zapomniałam, kim jest Piotr Pacewicz, ale napisał prawdę. Nie jestem również fanką Dominiki W. - ale zakrzykiwanie jej tzw. "świętym oburzeniem" nie zmieni meritum sprawy.

Jednak wymienieni państwo są niejako "...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Kraj

Zastanawiam się, czemu właściwie służy program Rymanowskiego "Kawa na ławę". A również następująca po nim "Loża prasowa".

W pierwszym tłucze się ograne wiadomości z całego tygodnia, Rymanowski tryska dowcipasami, które najwyraźniej bawią wyłacznie jego samego, bo rozmówców jakoś... nie bardzo. Panowie politycy powiedzą, co wiedzą - a raczej czego nie wiedzą, bo najczęściej - jednak nie wiedzą...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Wczorajsza ( chyba wciąż w trakcie) dyskusja u Osieckiego daje do myślenia o poziomie polskiego dziennikarstwa.

Nie komentuję na tym blogu, ale uderzyła mnie niekłamana radość obiektywnego, prawda, dziennikarza, który triumfalnie odnotowuje wpadkę Górskiego. Z radością, bo to poseł partii "wprost przeciwnej", która przestała, według Osieckiego, byc "jedynie słuszna". Czy mi sie wydaje, czy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Kraj

W oczekiwaniu na ważniejsze sprawy - ja o prozie życia.

Nie wiem, czy Arłukowicz, proponując likwidację Centrali NFZ, wychylił nos poza wielkie miasta.

Pięknie wygląda zalesiona Polska z okna samochodu. Tych lasów jest mnóstwo. I mieszkają w nich - wyobraźcie sobie - ludzie.
Kiedy przyszedł rozkaz zalesiania, jeszcze w głębokiej komunie, najpierw laski były niegroźne, malutkie, ale któregoś dnia...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona

Mimo wielokrotnych usiłowań - nie jestem w stanie skorzystac z zapisu graficznego, więc tą drogą zaznaczam swoje poparcie dla akcji.

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Żyję w pędzie. Nie mam czasu na śledzenie wszystkich wydarzeń. I tak, zupełnym przypadkiem, miesiąc po fakcie, dowiedziałam się o skandalu, echami którego powinny zagrzmieć blogowiska.

Ale nie zagrzmiały. Ludzie, co się z nami dzieje?

Po kolei: wczorajszy dzień skończył się dla mnie z "czasem żaby" - wróciłam do domu wieczorem, wysłuchałam relacji z obchodów, którą mnie uraczył dyrektor pilota...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona

Z niesmakiem ogladałam dziś konferencję prasową marszałka "Gbur"-Komorowskiego, w sprawie Rzecznik Ewy Sowińskiej.
Nie mam dzieci, które wymagałyby interwencji rzecznika.Prawdę mówiąc - nigdy nie miałam, o interesy moich dzieci potrafiłam zadbać...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Ledwie wróciwszy z dalekiej podróży przysiadłam sobie z kawką, aby zapoznać się na nowo z dziwnym, gadającym i migającym obrazkami ustrojstwem, zwanym telewizorem i pooglądać byle co. Najbliższym byle czym okazał się "Skaner", prowadzącym - niejaki Knapik. A kiedy usłyszałam listę "gorących tematów", parsknęłam śmiechem. Kawka, niestety, była "plujką"...konsekwencje oczywiste: zagrałam w fusy z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Nie wiem czemu, ale ludzi interesuje moja salonowa ksywka, zwana loginem. Dostaję wiele pytań, jak wpadłam na tę Monę, a zwłaszcza, czy wiąże się to z piękną szantą.

No, dobra - wiąże się, a szanty sobie poszukajcie. Nic trudnego. Ale ktoś mi zacytował fragment tekstu, w przekładzie, którego nie znałam ( piosenkę śpiewa wiele zespołów), więc poleciałam poczytać stronkę z szantami. Nie znalazłam,...

0
Brak głosów

Strony