Grzegorz Schetyna pytany o różnicę głosów między Dudą a Komorowskim stwierdził: "- Tak, to jest sporo. To są setki tysięcy głosów, to wygląda poważnie, pewnie trudno będzie to odwrócić, nawet licząc już dokładnie głosy w nocy. To jest przyczyna do postanowienia poważnej diagnozy (…)".

Ciekawe, co miał na myśli mówiąc o "odwracaniu" przy "nocnym liczeniu" głosów?

 Ale i tak Duda ma 3 % przewagi. Ciekawe, ile by miał, gdyby nikt nie próbował "tego odwrócić"?

Za Niezalezna.pl

Chwała bohaterom, którzy poszli w nierówny bój za wolność Ojczyzny!

Dariuszowi Rosatiemu wyrwało się, iż Ministerstwo Finansów wyliczało dla PO jej wyborcze propozycje podatkowe. Czyli program wyborczy jednej z partii startującej w najbliższych wyborach jest opracowywany w ministerstwie za publiczne pieniądze. Co innego, gdyby Platforma najpierw opracowała swoje rewelacje podatkowe samodzielnie, a następnie przekazała je do MF do konsultacji z szansą na rzeczywiste wprowadzenie. Albo, gdyby była to propozycja zgłoszona przez Rząd w trakcie trwania kadencji. Ale te propozycje to czysta kiełbasa wyborcza, którą jak widać kręci nie tylko Platforma, ale i...

Pani premier (mam nadzieję, że jeszcze tylko tydzień) Kopacz w programie "Pytanie na śniadanie" powiedziała, że 14 lat temu weszła do polityki. Jak można dowiedzieć się ze źródeł internetowych, np z Wikipedii, jej kariera rozpoczęła się nieco wcześniej, bo w 1982 roku wstąpieniem do koalicyjnego dla komunistycznej PZPR ZSL-u. To daje nie 14, a 33 lata. Czy premierowi polskiego rządu wypada tak słabo znać się na matematyce (a właściwie arytmetyce)?

Jedynym wytłumaczeniem jest to, że pani Ewa jaki typowa kobieta próbuje odjąć sobie nieco lat. Bo, jeśli wywala się majątek na botoks, to trudno...