Ilu to wzruszeń dostarczają mi politycy, co do których stosunek mam, delikatnie rzecz ujmując, chłodny.
Wzrusza mnie pan Jarosław Gowin, wielki krytyk Platformy Obywatelskiej, który krytykuje działania służb porządkowych podczas Marszu Niepodległości, tak, jakby – abstrahując od samego marszu – zobaczył je po raz pierwszy. Gdy czytałem jego wypowiedzi z poprzedniego tygodnia, zabrakło mi w nich...