Nie wiem, co ma człowiek w głowie, kiedy łapie się wszystkiego, by bronić elit i z góry przegranej sprawy. Nie wiem, po co durne kłamstwa nt. Terlikowskiego, że chce siać nienawiść wśród kobiet i ma obsesje na punkcie seksu, więc być może Migalski z oceną zawartości głów członków tej uprzywilejowanej grupy miał rację. Co ciekawe, Ci ludzie (Holland, Zanussi, Stalińska itd.) są samozwańczą "elitą...