Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

11 listopada to właściwie data umowna, bo jakąś datę trzeba było przyjąć, a właściwie nie wiadomo było, jaką. Do Warszawy powrócił Józef Piłsudski i właściwie dla wszystkich było oczywiste, ze to właśnie ON jest przywódca powstałego państwa. Rada Regencyjna przekazała mu władzę i od tej chwili wszyscy uznali , ze to jest TEN dzień…

No, ktoś dociekliwy mógłby powiedzieć, że skoro się władze...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jakże niesprawiedliwie ocenialiśmy spotkanie Wolskiego, Bolka, Carexa, Alka, Olina i pozostałych zasłużonych bojowników  w walce z polskim endeckim, nazistowskim ciemnogrodem, łatwym do rozpoznania po tym, że nie wtyka polskich flag w psie odchody (słynny test na faszyzm Wojewódzkiego) , maszeruje z pochodniami (nie mniej słynny test Nałęcza) , tudzież nie gwiżdże na dźwięk hymnu polskiego (...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jak chyba już kiedyś pisałem, nieważne, czy się jest w kraju, czy na dalekiej północy koło Svalbardu, czy na południu, jak dzisiaj, w Mumbaju, tajemnicą dobrego bloga jest pisanie o tym, co ma się ochotę samemu przeczytać i pisanie dokładnie i szczerze tego, co tam komu akurat w duszy gra.

Właśnie pomyślałem sobie, że pisanie ciągle o tym nieszczęsnym Wałęsie, o tym żałosnym Gajowym, czy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jakże głęboko sięgają pisowskie macki, jak głęboko wżarły się w zdrowy organizm państwa polskiego, które, jak jednoznacznie stwierdził Pan Płemieł Tusk, zdało egzamin i to nie jest nasze ostatnie słowo ( ostatnim słowem będzie tradycyjne już: „Izwinitie, daragijedruzja!”).

Otóż, mimo jednoznacznego zaświadczenia o moralności wystawionego przez samego Lecha Wałęsę, Mędrca Europy, potomka...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Samym raportem MAK nie zamierzam się zajmować, bo nie warto, ale wzruszenie i duma z posiadania tak szaleńczo odważnego premiera prawie nie pozwala mi pisać, łzy dumy zalewają klawiaturę. Na wieść o raporcie MAK przerwał zasłużony po stokroć urlop ( to znaczy zasłużony po stokroć, wykorzystany po dwustokroć, ale mniejsza z tym), rzucił się przez morze, niczym Czarniecki, już widzę, jak w pozie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Si vis pacem, para bellum- jeśli chcesz pokoju, szykuj wojnę. W wersji rosyjskiej to brzmi mniej więcej, kraj, który nie chce karmić swojej armii, będzie karmić cudzą.

Pan minister Klich ma dzisiaj powody do dumy i zadowolenia, czego nie ukrywał swego czasu- „lawiny już nie da się powstrzymać”. Jakiej lawiny- ano, redukcji armii, lotnictwa i floty. Świetna robota, panie Klich, tego rzeczywiście...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

O zmarłych w naszym kraju przyjęło się mówić albo dobrze, albo wcale, no, chyba, że jest to Prezydent Kaczyński, lub Generał Błasik, wtedy, to co innego, oczywiście.
Żal człowieka, który umarł tak nagle. Przemilczeć jego odejścia niepodobna, był postacią zbyt ważną i wpływowa w wielu kręgach towarzyskich i politycznych.

W przypadku abp. Życińskiego powinienem napisać zatem same dobre rzeczy. Ale...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Po fiasku wrzutki z kłótnią generała Błasika z kapitanem Protasiukiem, kiedy to cudem znaleziona po blisko roku taśma okazała się nic nie warta, bo dźwięku na niej nie ma w ogóle i obrazu też niewiele, wiec za cholerę nie da się nic z tego zrobić, no, chyba, że Osiecki ze swoim paranormalnym czytnikiem myśli kapitana Protasiuka, najnowszy model, w opcji tłumaczenie z cyrylicy i dotykowy ekran. No...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Nie zdarza się to zbyt często, ale czasem się zdarza. A takie niecodzienne zdarzenie powinno zostać odnotowane . Otóż , chodzi mi o przekroczenia poziomu granicznego, przy którym mi bezpieczniki wywala, lampki alarmowe mrugają, syreny buczą. A jeszcze konkretniej, gdy bezczelność kapłanów sekty Antypisa z siedzibą na ulicy Czerskiej osiąga poziom wyższy od alarmowych na Bugu we Włodawie.

...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Po lekturze obrzydliwego tekstu Sadurskiego w Rzeczpospolitej kilka wniosków nasuwa się od razu, tudzież jeszcze parę dodatkowych po namyśle.

Jeden, to, co wyrażę swoim prostym, bezpośrednim marynarskim jezykiem, z Pana Profesora Sadurskiego zdumiewajaco małostkowy, nieuczciwy moralny kurdupel.To tak z dużym skrócie. Ale do rzeczy.

Zaczyna się z górnego „c”. I sprobuj tu jeden z drugim się nie...

0
Brak głosów

Strony