Osiągnąłem taki poziom uwiądu starczego, na którym już nic nie powinno człowieka dziwić, aliści zdumiewam się co dzień, a bywa, że i od święta.
Powodów jest wiele.
Onegdaj na przykład zdumiał mnie pan prezydent Komorowski, którego rozmaite mało dotąd znane możliwości dopiero teraz poznajemy w pełnej krasie, niestety zresztą.
To, że Głowa Państwa Polskiego przemawia do obywateli za pośrednictwem...