Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu a Ty, Gawrion, co masz?! Skłócona i zbuntowaną przeciw... Tobie bandę. Sam ją sobie wyhodowałeś. Powiedziałem swoje, wyjaśniłem (na Twoje żądanie) o co mi chodziło. Próbowałem (choć udowodniono już dawno, że to bez sensu) rozwiazać problem kwadratury koła. Ba, życzliwie i delikatnie (jak nie ja:):):) udzieliłem rad. Ty nie potrzebujesz rad, Gawrion. Ty WIESZ. Dziwi mnie tylko, dlaczego, za przeproszeniem, pie.dolisz sie z głupimi trepami, którzy nie potrafią sformułować zdania po polsku (o logice nie wspomnę) i z histeryczkami (płci dowolnej) cieżko przechodzacymi menopauzę. Bedę powtarzał do zndzenia: "Twój cyrk, Twoje małpy". Przyznaję, że ciekaw byłem, jak toczą się losy Niepoprawnych. Nadal i nieodwracalnie... w dół. Myśle, że teraz temat jest wyczerpany. 0 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu to kwadratura koła, Gawrion! Nic dziwnego, że borykanie się z nią musi z czasem wywołać poczucie bezsilności i znużenie. Wbrew temu, co mi zarzucasz (nie gniewam się z tego powodu, bo Cię rozumiem:):):)), przedstawiłem alternatywę - trzymaj się swojego systemu (szczerze przyznałem, że nie jest on moim zdaniem doskonały, i wątpię, by osiagnął kiedyś doskonałość, mimo włożonego trudu), choć to on generuje kłopoty (bo pozwala zgranym bandom nadaktywnych, a niekoniecznie wartościowych, klikaczy dominować innych blogerów), albo zachowaj się jak właściciel i wywal na zbity pysk samozwańczych "trybunów ludowych", którzy chcą przejąć portal, dyktując Ci warunki, czyli... próbując Cię ubezwłasnowolnić (tu też szczerze przyznałem, że ostre przetrzebienie chwastów zrobiłoby odrobiną miejsca dla kwiatów, ale nie ma takiej gwarancji, ża jakieś jeszcze się zasieją, bo blogosfera jest już nasycona, a prawdopodobnie też chyli się ku upadkowi, wypierana przez nowe, prostsze, szybsze.... głupsze formy komunikacji w Sieci). Jestem pesymistą, Ty zaś deklarujesz optymizm. OK, powodzenia! Chcesz rady, która łączy w sobie obydwie powyższe (i na dodatek pozwala ignorować moje wątpliwości)? Praktycznej i racjonalnej? Służę. Walnij w stół, tupnij nogą i powiedz (a już Ci się to zdarzało): "Widziały gały, co brały (teraz będzie to naprawdę uzasadnione:):):), a jak się nie podoba, to droga wolna - won!". Jesteś właścicielem (pamietasz, jak dzisiejsi oponenci to podkreślali?), ustaliłeś zasady - nie pozwól naciskać na siebie, a szantażystów weź za pysk. Nie bój się, nie odejdą! Tak tylko straszą (kto miał honor, ten odszedł i nigdy nie wróci). Oni nie mają dokąd pójść, bo zostali już wyrzuceni z każdego liczącego się miejsca w Sieci, a do innych nigdy nie będą wpuszczeni. To (że się powtórzę) w większości śmieci zwalone na NP z całej blogosfery. To też w wększości (co ciekawe i znaczące) śmieci wyrzucone kiedyś z... NP (i nie bez powodu, bo mówimy na przykład o osobnikach złapanych na kłamstwie, spamie, chamskiej reklamie i autoreklamie, grożeniu Niepoprawnym pobiciem lub sądem, nawoływaniu do przestępstwa, jawnym reprezentowaniu WSI i interesów obcych, a wrogich, państw...), które zwaliły się tu ponownie... same, korzystając z konfliktu w redakcji i exodusu Niepoprawnych (do którego desant walnie się przyczynił - w swoim własnym interesie). To wreszcie zawodowe trolle, prowokatorzy i agenci (a także obwoźni handlarze kanapowymi "ideami") - oni robią swoje, więc nie działają na nich argumenty, prośby ani groźby, mają czas od rana do wieczora, determinację żeby pisać, komentować, pałować i... bezczelnie domagać się większych uprawnień. O grafomanach, monomaniakach i kłótliwych frustratach nawet w tym kontekście nie wspomnę:):):) Mam temperament chirurga, więc zaraz bym ciął, odpiłowywał, przypalał...:):):) Ty próbujesz z całym samozaparciem... zbudować Utopię... No to buduj ją konsekwentnie, nie zważając na próby manipulacji, groźby, wrzaski i piski! Ja bym z takiego materiału nie próbował klecić... Tobie, jeśli chcesz i musisz, życzę powodzenia.   -1 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu nie chcę Cie zniechęcać i już wiem, że Cię nie przekonam. To, że jesteś niereformowalny, głuchy, ślepi i odporny na dobre, życzliwe rady... paradoksalnie może Cię nawet jakoś ocalić. Mam na myśli samopoczucie... Niepoprawnych jednak (prawie dosłownie) diabli wzięli. PS Czy stara, głupia i lekko szalona kobyła Lotna nie była kiedyś Twoją pierwszą administratorką portalu? Dziś stara się przewodzić "opozycji" Czy nie migdaliłeś się z najwiekszymi szumowiinami, prowokatorami i agentami? Dziś domagają się spłaty długu.... Wiem, że sobie poradzisz, bo nie obchodzi Cię nic, poza "misją" realizowaną z uporem maniaka. Prawdę mówiąc nie wiem, czy Ci gratulowac, czy współczuć. Żegnam. Znów straciłem czas:(:(:( -3 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu owszem, jeden lubi ser blue, inny... ... przepocone, nigdy nie prane skarpetki:):):) Rozumiem, że obawiasz się samotności i fiaska projektu, który kosztował Cię wiele nerwów, czasu, pracy i pieniędzy. Napisałem to wyżej - nie masz alternatywy. Musisz zostać ze smrodami (które sam wpuściłeś i pielęgnowałeś z podziwu godnym samozaparciem) i.... cieszyć się, że jest ich tak wiele. Szczerze Ci współczuję. Szczerze. Także tego, że jestes głuchy na argumenty. Nawet jeśli doceniam determinację - moim zdaniem samobójczą. Stałeś się właścicielem i... niewolnikiem:(:(:( 0 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu popatrz niżej Gawrion! "Panowie, policzmy głosy"?:):):) Stoisz przed nierozwiązywalnym dylematem. Ja bym ich wszystkich wywalił na zbity pysk już dawno temu. No, ale z czym Ty teraz zostaniesz, jak się pozbędziesz nowych "filarów"? Albo jak się... nie pozbędziesz? Z niczym. Cokolwiek byś zrobił, masz przerąbane:(:(:( Desant wystawił Ci rachunek za wsparcie podczas konfliktu w łonie redakcji, ale jest to w gruncie rzeczy szantaż. JazWSI sformułował to jasno (choć ma problemy z wyrażaniem bardziej skomplikowanych myśli:):):)) Podsumował Bib-Rus Ras-Putin. 0 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Dixi
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu starzeję się... razem z blogosferą:):):) Nie brałem udziału w tych przepychankach, choć czytywałem portal BM. Potem powstały dwa portale: BM24 i NP. Od początku wspierałem Niepoprawnych, którzy z czasem zaczęli zdobywać sobie znaczące miejsce w Sieci. Po to, żeby się tu szarogęsiły spady od Jankego i desant z NE (oraz jego mutacji)? Gawrion! Moim zdaniem ci, którzy odeszli, zachowali się najuczciwiej. Okazało się, że pracowali długo na (nagle ujawnionych) właścicieli portalu, a jedyną "zapłatą" za lata starań są bluzgi rozpychających się coraz bardziej trolli, desantowców, prowokatorów i agentów oraz kopniak na pożegnanie od Twojej nowej trzódki (dziś już domagającej się coraz wyższych nadań, tytułów i praw). W normalnym społeczeństwie każdy może wymówić pracę (a także samemu dobierać sobie towarzystwo). Na szczęście w Sieci nie ma jeszcze pańszczyzny:):):) Nie chcę tu rozwodzić się na temat B-n-R, bo, jak widać, nauczony doświadczeniem, nie powtórzyłem już błędu sprzed lat. Inni zrobili, jak chcieli. Jedni tak, inni siak. Ich prawo. Nie jesteśmy zresztą na B-n-R i nie rozmawiamy o B-n-R. Powtórzę, co mówiłem wielokrotnie już wcześniej: "Niepoprawni to teraz Twój cyrk i Twoje małpy (barany, wilki w owczej skórze, drób, ujadające kundelki...)". Z portalem czuję się związany wspomnieniami, ale całego tego zwierzyńca nie lubię. Zauważyłem, że małpy tak się spasły i zhardziały, że próbują siegnąć po więcej władzy. Nie mój problem,nie jestem właścicielem niczego w Sieci, poza swoim prywatnym blogiem. Czasem obserwuję, bo jestem ciekaw, jak rozwija się nowe kiedyś medium - Internet (moim zdaniem blogi odchodzą do lamusa, a portale kapcanieją, tracą pozycję na rzecz Facebooka i Twittera - te zaś są mi obce).  No, czasem coś komentuję, bo, jako się rzekło, łatwo ulegam słabości do polemik. Uważam, muszę powtórzyć to raz jeszcze, że Twoja koncepcja prowadzenia portalu jest utopijna, zawiera oczywiste sprzeczności, i, co gorsza, nie sprawdza się w praktyce. "Wolność słowa" - w Twoim rozumieniu - to recepta na stworzenie bestiarium. To już widać. Nikt przyzwoity nie będzie zadawał się z ludźmii, których nie lubi i nie szanuje, ba, z takimi, którzy budzą w nim najgłębszy sprzeciw (na przykład - agentami obcych państw i zdrajcami). Nie będzie się zadawał nie tylko z powodów estetycznych (każdy kontakt z nimi brudzi). Nie będzie się wdawał "jak równy z równym" w żadne dyskusje ze swołoczą, bo sa one bezsensowne, nieracjonalne, niemoralne i demoralizująca, a służą tylko tejże swołoczy, uwiarygadniając ją. 1 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu jako właściciel sam narzucasz system. Co to jest? Monarchia konstytucyjna?:):):) Nawet to nie. Próbuję Ci tylko zwrócić uwagę na sprzecznśoci, jakie dotyczą Twojej idei (dla idei:):):)). To nie działa. Masz dowód. Dawni pupile właśnie próbują odgryźć Ci rękę, a między sobą też pożarli się na amen, mimo Twojego "idealnego systemu". Wcale ich nie żałuję. Wyraziłem już swoją opinie o nich. PS Lem wielokrotnie pokazywał, czym się kończy uszczęśliwianie ludzi (i robotów:):):)) 1 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu oszalałeś, Maruś?! Nie używam tego narzędzia, bo mnie ono nie bawi. Nie stawiam ani plusów, ani minusów nikomu, Sobie też. PS Zadajesz się z takim "towarzystwem", że możesz mieć z tego powodu wrogów w... innym "towarzystwie". Albo Twoje Cię "dyscyplinuje". 1 Gawrionie! Potrzebujesz nas!
Obrazek użytkownika maruś
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu Jeśli stworzysz nowy matematyczny (i skuteczny !) model... ... funkcjonowania społeczeństwa (a portal to też społeczność) w idealnej równowadze między władzą absolutną i anarchią, masz Nobla jak w banku:):):) Moim zdaniem to utopia, a utopie bywają bardzo groźne. Nigdy też nie sprawdziły się w praktyce. Twoja też, jak widać:(:(:( PS Znasz mój ostry język i pasję polemiczną.  Lubię też pisać prosto i wprost. Nie zamierzam też poddawać się politycznej poprawności. Jak mam opisać zjawisko zaśmiecania portalu bez użycia słowa "śmieci"? Zaś agenci to - po prostu - agenci (mógłbym dodać kilka prawdziwych wyzwisk, ale to określenie mówi wszystko) Wieluj ujawniono w ostatnim roku. Nadal zbyt mało. Wychodzi na to, że jednak nie jestem wariatem, co mi zarzucali różni... agenci. Nie jestem też agentem i "zawodowym rozpie.dalaczem prawicowych portali". Kto jest - widać już jak na dłoni - praktykę niszczenia prawicowej blogosfery przez wędrowne bandy prowokatorów można obserwować in statu nascendi na resztkach Niepoprawnych Co mam powiedzieć? Że widziałem to od dawna i biłem na alarm? Marna satysfakcja.   4 Kto potrzebuje kogo?
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Dixi
9 lat temu warto zastanowić się, dlaczego ta grupa odeszła. Może nie odpowiadało im, starym blogerom, Niepoprawnym, "towarzystwo" rozbestwionych trolli, desantowców i agentów? Odszedłem, ale nie wziąłem nic dla siebie. -1 Gawrionie! Potrzebujesz nas!
Obrazek użytkownika maruś

Strony