|
|
8 lat temu |
Jurand |
Bardzo dobra ta idea pytań do partii, która ma największe szanse na zwycięstwo tylko dlatego, że jest największą partią opozycyjną, a koalicja odchodząca skompromitowała się do spodu.
Oznacza to, że nawet jak nie zechce nic zmieniać, to powinna wygrać, a to już w Polski interesie nie leży. Jeśli PiS nie będzie wiarygodne, może zajść potrzeba promocji mniejszych partii.
Pytań na pewno będzie wiele, zaczynając od:
- planu wyjścia z zadłużenia
- zniesienia lub korekty setek (tysięcy) niekorzystnych dla Polski ustaw i umów
- powołania specjalnego urzędu do spraw ścigania korupcji prawa i odzyskiwania straconego w ten sposób majątku narodowego
- przywrócenia kary śmierci za najcięższe zbrodnie, w tym korupcji czynnej i biernej
- planu renacjonalizacji banków i przemysłu strategicznego, oraz monopoli państwowych
- znaczego uproszczenia systemu podatkowego i zmniejszenia obciążeń podatkowych na rzecz opłat od korzystania z przestrzeni i rynków publicznych, oraz licencji. Zniesienie opodatkowania pracy najemnej.
miarka
|
6 |
Zanim zagłosuję na PiS. |
|
|
|
8 lat temu |
Kapitan Nemo |
Mają i "wunderwaffe":
http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20120702172810/niepoprawny/pl/images/b/b4/Tusk_satanista.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/YwXi91s6dr2388wJM1KJs_851etRvU2Jcb5CTQoJGynId_NolJPc5tGRvWN_IEvwZt8LmQ=s126
http://niepoprawni.pl/comment/1503864#comment-1503864
Co łączy te trzy obrazki?
miarka
|
6 |
Czy będą naloty Luftwaffe na PIS ? |
|
|
|
7 lat temu |
Roman z USA |
"Polska nie zgasła jak napisał patmo, ..."
Myslę, że Patmo tu nawiązuje do Słowackiego:
"O Polsko! póki ty duszę anielską
Będziesz więziła w czerepie rubasznym [25];
Póty kat będzie rąbał twoje cielsko,
Póty nie będzie twój miecz zemsty strasznym!
95
Upiór, WampirPóty mieć będziesz hienę[26] na sobie —
I grób — i oczy otworzone w grobie.
Zruć[27] do ostatka te płachty ohydne,
Tę — Dejaniry[28] palącą koszulę:
Nieśmiertelność, WizjaA wstań jak wielkie posągi bezwstydne,
100
Naga — w styksowym[29] wykąpana mule!
Nowa — nagością żelazną bezczelna —
Niezawstydzona niczem — nieśmiertelna!
Niech ku północy z cichej się mogiły
Podniesie naród — i ludy przelęknie
105
Że taki wielki posąg — z jednej bryły!
A tak hartowny[30], że w gromach nie pęknie,
Ale z piorunów ma ręce i wieniec —
Gardzący śmiercią wzrok — życia rumieniec.
Niewola, Próżność, Sługa, UpadekPolsko! lecz ciebie błyskotkami łudzą!
110
Pawiem narodów byłaś i papugą;
A teraz jesteś służebnicą cudzą —"
To też trzeba widzieć jako pieśń walki. Nie ma tu zgody na poniżenie, nie ma opuszczonych rąk. Krytykwanie tu Patmo nie jest słuszne.
"POlszewikom nie udało się Jej wygasić, teraz zaczyna odżywać i należy o Nią walczyć".
Też tak uważam. Jednak nie jest łatwo, bo wróg, przez zdradę, jest już wewnątrz granic - nie da się go odpierać na granicach. Otrzymałem np. taki zniechęcający do walki tekst na styl: "Polska juz wygasła":
"większość Polaków nie chce
- mieszkać w Polsce
- mówić po polsku
- bawić się po polsku
- zarabiać w złotówkach
- chodzić na groby ojców
- spożywać tradycyjne polskie potrawy
- aby cokolwiek przypominało Polskę, jaką pamiętają ich rodzice
- i aby poprzednie pokolenia żyły z emerytur, zamiast natychmiast wymrzeć"
Odpowiedziałem:
|"Błąd. To wroga propaganda tak twierdzi.
Polska żyje. Naród Polski żyje.
To automatyczne nazwanie Polakami tych, co mają obywatelstwo polskie, mimo, że do polskości się faktycznie (w duchu i w czynie) nie przyznają;
faktycznych niewolników, dla których "ojczyzna to pełna micha i ciepła woda w kranie";
ludzie bez korzeni duchowych i bez tożsamości;
byty chwilowe, krótkowzroczne, nieodpowiedzialne za nikogo, ani nawet za siebie, niezdolne do trwałych uczuć nawet niezdolne do miłości, do jakichkolwiek ofiar i poświęceń dla dobra wspólnego, niezdolne do tworzenia uczciwych więzi narodowych, rodzinnych, a nawet międzyludzkich;
osoby patrzące tylko na to by mieć na dziś (tuskowe "tu i teraz"), a jutro "coś się wymyśli";
osoby żyjące w zakłamaniu i samookłamujące się, niezdolne do działań twórczych i konstruktywnych;
pasożyty.
Owszem, są tacy, może nawet wielu, ale to tylko część "społeczeństwa Polski" niezintegowana z Narodem Polskim, albo i degeneraci z niego wyobcowani.
Nie dajmy się zbałamucić. To nie Polacy.
Nie możemy im pozwolić, żeby się pod Polaków podszywali.
Jako Naród dobrze wiemy w swoich otoczeniach, kto jest naprawdę Polakiem.
Może już czas, aby zacząć takim szumowinom tłumaczyć, że tak naprawdę, to Polakami nie są.
Wtedy szybko się okaże, że to tylko margines społeczny."
Polacy to nie zdemoralizowani egoiści, szukajacy tylko enklaw osobistego samozadowolenia, na jakich to chciałyby nas przerobić korporacyjno-syjonistyczno-globalistyczne media swoją nachalną propagandą.
" Miarce dałem za wpis 24 i to nie po raz pierwszy, pomimo tego, że nie zgadzam się, że PO i PiS są z tej samej stajni..."
Dzięki. Nie czas tu na oceny PiS-u. Jasne, że do spraw pochodzą z zupełnie różnych pozycji. "Stajnia" to tutaj możliwe to samo źródło dyrektyw ze strony antypolskich, zakulisowych ciemnych sił.
Chodziło mi o to, że korporacyjno-syjonistyczno-globalistyczna CETA jest tak bardzo antypolska, że poparcie dla niej oznacza zdradę Polski nie mniejszego rzędu jak zdrady PO-skie, np dotycząca tuskowej, lewackiej konwencji CAHVIO - tej co wprowadziła gender.
Nie trzeba im tu dorabiać brody, ale na ręce trzeba patrzeć i imieć bardzo ograniczone zaufanie.
Jak się z tego CETA dość szybko nie wycofają to sami się z wcześniejszymi zdrajcami zrównają.
Pozdrawiam
miarka
|
6 |
Dlaczego musimy dziś podjąć walkę o Polskę? |
|
|
|
9 lat temu |
chachary |
Do tego towarzystwa to pasuje piosenka "Chachary", co to dobrze sobie żyją, wódkę piją, z góry spoglądają, wszystko w d...e mają. Jest tam nawet wątek o dobrej sprężynie wuja, co to wiaderko wody podnosił na schody.
Czyżby jakiś wuj się zamierzał w ten sposób zareklamować?
Ale swoją drogą to warto tak dokładniej pomyśleć: "czyja to sprężyna" (pytanie o sprawstwo ukryte, zleceniodawstwo) w całej tej chryi?
|
6 |
Orzeł w koronie nie wystarcza, będzie sprężyna! |
|
|
|
8 lat temu |
omilka |
"Nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy reprezentują nas w parlamencie".
Niestety, bez tego zrozumienia nic nie jesteśmy w stanie zmienić, nie jesteśmy w stanie wpływać na posłów, senatorów, media i w ogóle opinię publiczną, nie jesteśmy w stanie dokonywać racjonalnych wyborów, nie jesteśmy w stanie zachować czujności przy konsultacjach społecznych, lobbingach, manipulatorskiej propagandzie, wymuszać uczciwe konsultacje społeczne, podejmować pikiety, i manifestacje wyprzedzające, organizować się w odpowiedzialne społeczeństwo obywatelskie.
Dopóki ich nie będziemy rozumieli, a oni nas, dopóki nie będzie między nami jednomyślności, nie będzie demokracji, a oni nie będą naszymi reprezentantami.
Jeśli o mnie chodzi, to ja ich już nie uważam za naszych reprezentantów, tylko za "wrogów wewnętrznych", zdrajców narodu, bezwzględnych bandziorów w białych rękawiczkach, którzy reprezentują nie tylko swoje partie, ale stronnictwa ponadpartyjne, z których mają nie tylko dochody korupcyjne, ale i ich poparcie, by zajmowali swoje stanowiska, czyli korupcję polityczną.
Polityka, w tym prawa stanowione, gospodarka i ekonomia, oraz władza to wszystko musi być w pełni służebne sprawiedliwości i innym ludzkim wartościom w ich właściwym hierarchicznym uporządkowaniu, a zwłaszcza dobru wspólnemu narodu. Jak tego nie realizuje, to jest antypolityką, realizuje ideologie, nie idee, jest patologią, służy patokracji.
Wiele tu mamy do zrobienia
pozdrawiam
miarka
|
6 |
Mocne wsparcie dla walki z GMO. |
|
|
|
7 lat temu |
Bombowy Szybowiec Antka |
""Więszość sił politycznych, z wyjątkiem Ruchu Kukiza, opowiada się za umowami, ale nie ze względów merytorycznych, lecz ze względów politycznych."
Wychwyciłeś bardzo dobry cytat, który wiele mówi o sytuacji. Jednak ja tu widzę zupełnie inny problem.
Chodzi tu o znaczenie nadawane słowom "ze względów politycznych".
Względami politycznym w rozmowach o zawieranych przez państwo umowach są właśnie argumenty gospodarcze, ekonomiczne, czy dotyczące handlu, ceł, rynków, podatków itd.
Przecież to jest samo sedno polityki państwa. To tu państwo rządzi. Ponadto te właśnie argumenty są argumentami merytorycznymi.
Czymże więc są te "względy polityczne"?
Są tu dwie szkoły - komunistyczna, która twierdzi że "polityka jest walką o władzę dla niej samej", że "władzy raz zdobytej nie wolno oddać nigdy", że "osoby niepowołane nie mogą się wtrącać do polityki", albo "partia kieruje, a rząd rządzi"
- oraz tradycyjna, która twierdzi że polityka to roztropna troska o dobro wspólne narodu, w tym o państwo, które jest najważniejszym z tych dóbr wspólnych narodu, jego własnością niezbywalną.
Szkołę tradycyjną możemy tu zostawić w spokoju, bo ona niewątpliwie dyskusje prowadzi na poziomie mertorycznym
Zostaje szkoła komunistyczna i do tego sprzeżona z nią szkoła szowinistyczno-faszystowska - bo antynarodowa.
Takie rozumienie polityki już dawno powinno być penalizowane.
miarka
|
6 |
CETA, TTIP and things like that |
|
|
|
9 lat temu |
Jak kto kogo skrzywdzi, to i znienawidzi |
W znacznym stopniu tłumaczy to fragment mojego komentarza z 2010 roku:
"Jest takie łacińskie przysłowie: ,,Jak kto kogo skrzywdzi, to i znienawidzi,,.
W efekcie, gdy nie zostanie powstrzymany, skrzywdzi po raz drugi i znienawidzi jeszcze bardziej itd.
Tak ginie jakikolwiek ład moralny, władze nad krzywdzicielem przejmują niedojrzałe emocje, emocje wyjęte spod władzy rozumu.
Chore emocje udzielają się i innym podatnym na manipulacje, na działania wyzbyte człowieczeństwa…
Obawiać się trzeba, że Postpolitycy i Postmedia już dokonały zasiewu krzywdy nienapiętnowanej, krzywdy pochwalonej, dokonały zasiewu zła i zasiewu kłamstwa, dokonały zasiewu nienawiści".
Żydzi w II WŚ i później, a ż do dzisiaj okrutnie skrzywdziły i krzywdzą Polaków. Jak raz zaczęli krzywdzić, to już końcem tego jest ludobójstwo - umiaru już nie mają. Ich nienawiść eskaluje i pozbawia ich nie tylko rozumu, ale i człowieczeństwa.
Jest tylko jedno wytłumaczenie dla tych zbrodni - syjonizm - najgorszy z faszyzmów, dziś przeradzający się w globalizm (z syjonistycznym planem władzy "narodu wybranego" nad światem. Syjonizm nie jest tylko żydowski, ale wśród syjonistów chyba najwięcej jest Żydów, a wśród nich "nawróconych" na judaizm talmudyczny Chazarów - Mongołów, o cywilizacji turańskiej wypędzonych z Azjii przez tamtejsze ludy, a przez długi czas zamieszkujących południowo wschodnie rubieże Rzeczypospolitej.
To temu syjonistycznemu planowi stoi na zawadzie uznanie prawdy o sobie, o swojej złej stronie, o swoich zbrodniach.
Do ich podboju świata jako rasa wyższa potrzebują propagandy bez skazy.
Jak fakty mówią co innego, tym gorzej dla faktów.
|
6 |
ZAPOMNIANY POLSKI HOLOCAUST |
|
|
|
8 lat temu |
Verita |
Jeżeli chodzi o gluten, to jest to białko zawierające obcy człowiekowi kod generyczny. Jak się dostaje do organizmu przez uszkodzenia w drogach pokarmowych, staje się źródłem najpoważniejszych chorób. Nadto działa jak klej, czy guma do żucia, oraz zbryla się, oblepia jelita i sam powoduje ich uszkodzenia, przez które następne jego dawki wnikają do organizmu.
Dawniej nie był zbyt groźny, bo w naturalnych zbożach nie ma go wiele. Problem zaczął się w latach 70-tych, kiedy wyhodowano odmianę genetyczną pszenicy wysokoglutenowej, bardzo użytecznej zwłaszcza w tuczu zwierząt i wypiekach przemysłowych.
Teraz to już plaga, choć po rezygnacji z jedzenia zbóż i mądrej diecie można zdrowie odzyskiwać.
Najgorsze, że po tym „wynalazku” metodami administracyjnymi zniszczono zasoby ziaren pszenicy naturalnej.
Pozdrawiam
miarka
|
6 |
Niezdrowa żywność |
|
|
|
8 lat temu |
jan patmo |
"Czy to jednak jest dobroć?! Żadną miarą! Albowiem nakaz gościnności nie zwalnia nas z roztropności! Czyż bowiem ktoś roztropny przyjmuje śmiertelnego wroga pod swój dach?!"
Dokładnie. Przy podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji trzeba "patrzeć końca", patrzeć na skutki przyszłe - to podstawa odpowiedzialności. Czyżby zachodni Europejczycy już "odlecieli", czyżby już im na niczym nie zależało?
A może oni myślą, że ich władze polityczne działają dla ich dobra?
Pozdrawiam
miarka
|
6 |
Czy można pomagać wrogowi? |
|
|
|
9 lat temu |
stop raszyn terrorizm |
Mocne to "stop raszyn terrorizm".
O terroryźmie, jak i przemocy mówi się wyłącznie w kategoriach wewnętrznych, tzn zarówno terrorysta, jak i terroryzowany muszą należeć do tego samego organizmu, tej samej wspólnoty, rodziny, narodu, czy państwa. Dla nikogo z zewnątrz nie jest to terrorysta. Terroryzm to wyłącznie sprawa wewnętrzna.
Nie każdego też można nazwać terrorystą. Tak jak przemoc używana jest do niemoralny sposób na dochodzenie do władzy, tak terror jest sposobem sprawujących władzę, by ją utrzymać za wszelką cenę, nawet by „władzy raz zdobytej nie oddać nigdy”. Tu dziś wybijają się: terror medialny faszystowskich mediów głównego ścieku i poprawność polityczna używana nie do obrony działań prawdziwie politycznych, czyli wyrażających roztropną troskę o dobro wspólne Narodu, a w obronie samych sprawujących władzę, podtrzymywaniu i wyłudzaniu dla niej mandatu społecznego metodami dalekimi od demokratycznych.
W stosunkach międzynarodowych nigdy nie ma terroryzmu – każdy konflikt to wojna, i to niezależnie od tego, czy wypowiedziana czy nie czy najazd, czy odwet, czy samoobrona, czy wsparcie czyjejś obrony wolności, suwerenności, czy samostanowienia, czy operacja „pod fałszywą flagą”, czy pokój fałszywy, kiedy to państwo jest rujnowane przez sabotaż, korupcję i zdradę, kiedy gospodarka jest ruinowana, a ludność ratuje się ucieczką za granicę, z biedy i niepewności jutra zanika jego rozrodczość, a nawet sama dopuszcza się zbrodni abocji, a „za to” faktyczną władzę i własność przejmuje najeźdźca, okupant, kolonizator, a „murzynów” zniewala. Pokój fałszywy jest gorszy jak otwarta wojna, bo rosną w siłę najgorsi, najbardziej aspołeczni i zdemoralizowani, a najuczciwsi, najszlachetniejsi, najniewinniejsi są dyskryminowani, wywłaszczani, nawet mordowani skrytobójczo, a tchórzliwie przez „konglomerat zbrodni”, „seryjnego samobójcę”, „pancerną brzozę”, czy „sędziego tuleję”, albo „lekarza bez klauzuli sumienia”.
Natomiast żydoamerykańska, faszystowska propaganda rzeczywiście może powiedzieć "stop raszyn terrorizm", czy “wypowiedzieć wojnę terroryzmowi”.
W świetle logiki to znaczy ni mniej, ni więcej tyle, że Żydoamerykanie już się przyznają oficjalnie do tego, że stoją na czele spisku New World Order (NWO) jako globalni faszyści i wszystko, co się dzieje w świecie już chcą traktować jako swoją wewnętrzną sprawę panów świata.
|
6 |
Drzwi Perejry, ruskie agenty i "nasza diaspora"...czyli partyzantka wolnego słowa... |
|
