|
|
10 lat temu |
Satyr, Polak dla Polski |
O zbieżnym poglądzie na demokrację pisałem ostatnio na blogu:
http://niepoprawni.pl/blog/2351/madremu-biada#comment-410845
|
|
„Szkoda czasu na dialog z Żydami” |
|
|
|
10 lat temu |
kłamiesz wiceniggo |
,,dziwnie łatwo przerzuca się od ściany do ściany,,.
Nieprawda. To postawa dojrzała. Postawa jednokierunkowa. To postawa ze wszechmiar ludzka, szlachetna w jej człowieczeństwie.
Przyznanie się do błędu i skorygowanie go, to postawa nauki na własnych błędach, podstawa myślenia przyczynowo-skutkowego, niezbędnego w uzyskaniu świadomości naszej rzeczywistości.
To również postawa cechująca prawdziwego naukowca, człowieka uczciwego, który sam przeszedł drogę od grzechu ku nawróceniu na drogę Bożą, przez żal za grzech, publiczne wyznanie winy, a że to wymaga w dzisiejszej Polsce heroizmu, to i bliska jest świętości.
Faktycznie, to od tej chwili, kiedy profesor Jasiewicz opowiedział się po stronie prawdy mimo świadomości grożących mu nieprzyjemnoci ze strony ,,świata,, , zyskał tytuł profesora nobilitowanego, autorytetu moralnego. To szlachectwo podjąć walkę, w tym walkę o prawdę naukową. To szlachectwo bronić prawdy przed praktycznie bezkarnymi dziś lewakami wszelkiego typu, w tym satanistami.
Droga Profesora to droga ,,równania w górę,, , dorównywania lepszym, aż po wzorce człowieczeństwa dojrzałego, wzorce świętych, wzorce doskonałoci, aż po sięganie ideału. To droga typowa tak dla Polaków, czy Węgrów w naszym sarmatyźmie, jak i dla katolików.
To droga przeciwna do tej drogi ,,równania w dół,, tak typowej dla syjonistów talmudyczno-rabinicznych, w tym marksistów: równa inteligenta z robotnikiem, robotnika z chłopem, a chłopa z ziemią. To droga niszczenia, nawet mordowania ,,wychylających si,, , odważnych, lepszych, mądrzejszych, szlachetniejszych, dojrzalszych, pracowitych, odpowiedzialnych, myślących perspektywicznie, uczciwszych, żyjących w poczuciu ludzkiej godności dzieci Bożych, żyjących z wszelkiego pasożytnictwa, zwłaszcza lichwy, z podkładania świń, organizowania spisków i mafii - po to, by samemu na gruzach cywilizacji wychodzić na nowych ,,panów świata,, i już bez przeszkód zniewalać większość społeczeństwa...
To droga satanistów: masonów, modernistów, poprawnych politycznie, wyznawców wyższości materii, w tym pieniądza i ciała nad duchem.
Profesr bardzo mądrze konstatuje, że dialog z Żydami nie jest możliwy. To przestępcy ziejący żądzą mordu, żądzą kontynuowania swoich pasożytniczych procederów. Mimo naszych ewentualnych chęci, nie jest w naszej ludzkiej mocy z tego właśnie powodu im niczego wybaczyć.
Co najwyżej, możemy prosić Boga, żeby im wybaczył, jeśli uznamy, że nie wiedzą co czynią. Jedyne, co naprawdę możemy zrobić, to modlić się o ich nawrócenie, licząc się z tym, że jak wszelcy zatwardziali przestępcy będą przeciw temu protestować.
Dialog nie ma sensu tam, gdzie nie ma chęci pojednania, a pojednania nie ma nigdzie tam, gdzie nie ma sprawiedliwości wspólnotowej, zwłaszcza wspólnotowych wolności, równości i braterstwa, w ich zrównoważeniu, przed indywidualnymi, sprawiedliwości służącej prawości, która zaczyna się od prawdy...
Nie można dialogować z nikim, kto w swoim człowieczeństwie, w swoim ucywilizowaniu, w swoim konstruktywiźmie, nie dojrzał jeszcze do uznania fundamentalnej roli prawdy jedynej. |
|
„Szkoda czasu na dialog z Żydami” |
|
|
|
11 lat temu |
tł |
Tu zdecydowanie popieram Lotną.
Nie, ,,to nie wstyd komentować na portalu, którego poziomu nie powstydziliby się Wojewódzki i Olejnik,, jeżeli się dba o poziom tego portalu, by służył jego wspólnocie, ubogacał ją w prawdzie i dobru, sprawiedliwości, prawości i moralności służącej organizacji życia społecznego, w tym morale naszej wspólnoty narodowej, naszych ludzkich wartości wyższego rzędu, naszego człowieczeństwa dojrzałego, w tym naszych uczuć dojrzałych, w tym naszej ludzkiej godności, ludzkiej duchowości, naszych świętości.
Nie wstyd, bo to szlachetna działalność polityczna, by czynić swoje otoczenie bezpiecznym i przyjaznym miejscem, ku pożytkowi i innych ludzi dobrej woli, jeżeli się napomina trolli, co ściągają dyskusję w bok od tematu wiodącego, trolli, co nie budują ludzkiej wspólnoty ludzi prawych, tylko nałogowo, a więc i niewolniczo, szukają poprawnopolitycznych negatywów, jeżeli napomina się modernistów, czy już całkiem zboczonych neomodernistów, co nie potrafią wytrwać w tym, co trwałe i godne człowieka dojrzałego, konstruktywne i konieczne dla życia, a którym chwilowa poprawnopolityczność pobudza emocje silniejsze niż Dekalog i stojący za jego autorstwem Bóg.
Szkoła ma nie tylko uczyć, ale i wychowywać, bo bez wychowania nic nikomu nie przyjdzie z takiej ,,nauki,, , bo bez wychowania nie da się stworzyć zgodnej, rozumiejącej się, operującej tymi samymi jednoznacznymi definicjami, tymi samymi, jednoznacznymi wartościami, a więc i celami, współpracującej społeczności - najpierw ku dobru wspólnemu Narodu, dobru wspólnot wewnętrznych i w ich przedłużeniu dobra własnego.
Atak na tych, co walczą o moralność to wprost atak na polityczne wartości prawicowe z pozycji ,,nibylewicy,, , z pozycji jej zdemoralizowanej faszystowskiej podróbki, z pozycji wszelkiego typu waadzy żądającej, by ją ktoś skorumpował.
A wstyd, to zwłaszcza kraść, przywłaszczać sobie nienaturalną tożsamość, a więc i kłamać, w tym kłamać w swoich wypowiedziach, że komentarz na blogu jest na temat, gdy od tematu ucieka. |
|
„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” |
|
|
|
11 lat temu |
Re: miarodajny a może małodajny ? |
... Co do ,,miarodajności,, to raczej starający się być na tyle czujnym, by nie przebrała się miarka, choć również reagującym, gdy się już przebierze, gdy ktoś zatraci cnotę umiarkowania, czy w inny sposób przesadzi, zwłaszcza gdy nie widzi swojej winy i potrzebuje braterskiego napomnienia.
... Co do ,,małodajności,, , to raczej starający się być sprawiedliwym: dającym każdemu tyle, ile mu sie należy, tyle praw, ile obowiązków;
- tyle wolności, ile odpowiedzialności, tyle wolności, by nie kolidowała z wolnością innych od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci, tyle wolności, by nie stała się niemoralną, antyspołeczną i swawolną;
- tyle równouprawnienia, ile równouprawnienia wzajemnego, tyle równouprawnienia, by wyrównać szanse startu w samodzielność życiową i użyteczność dla wspólnoty tych, którzy są chorzy, ułomni, są ofiarami nieszczęść, są dziećmi lub starcami, są kobierami w stanie błogosławionym, czy opiekującymi się małymi dziećmi, są rodzicami wychowywującymi dzieci jeszcze niesamodzielne;
- tyle braterstwa, czyli miłości wzajemnej, ile wymaga odpowiedzialność za brata swego, ile wymaga bycie stróżem brata swego, ile wymaga potrzeba, by nosić ciężary brata swego, ile wymaga miłosierdzie wobec rzeczywiście potrzebujących i w zakresie prawdziwych potrzeb, ile wymaga solidarność braterska.
,,Nie potrafię się ustosunkować, ponieważ nie śledzę tego co piszesz do tł ,,.
* Oszukujesz. Bez trudu możesz to odnaleźć.
,,modernisto,,
* Ja ? A niby to dlaczego ?
,,Spytaj kobiet czy lubią seksistów...,,.
Przecież ja nie chwaliłem tej niepoprawności politycznej zwanej seksizmem, tylko twierdziłem, że to nie jakiś naganny seksizm, kiedy się dostrzega rozrodczą rolę kobiety, tylko obserwacja jak najbardziej zgodna z naturą. |
|
„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” |
|
|
|
11 lat temu |
NIEPOPRAWNY INACZEJ |
Do Ciebie widłaty też się dotyczy mój komentarz do tł
z 13 kwietnia, 2013 - 19:29.
Odjazdy w bok od tematu - niesamowite. Zboczenie modernistyczne - niesamowite. Jałowizna większości wpisów - sztandarowa.
Ciekawa też Twoja prowokacyjna obserwacja ,,seksistów obrażających kobiety sprowadzaniem ich roli do czynności rozrodczych,,.
Przecież każdy nie-eunuch co trochę sprowadza swoją kobietę do jej naturalnej roli w czynnościach rozrodczych. To przecież komplement, gdy jest nią naturalnie zainteresowany. Przecież to dowartościowanie kobiety nie tylko w jej zdolności do przeżycia, ale zwłaszcza w jej godności macierzyńskiej.
Gdyby w tym był jakiś naganny seksizm, to pewnie już dawno nie byłoby na świecie ludzi, jak nie ma już dinozaurów, które z jakichś powodów przestały się rozmnażać.
To satanizm być wrogiem człowieka w jego Naturze.
Obraza dotyczy zupełnie innej godności.
|
|
„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” |
|
|
|
9 lat temu |
To i tak kolosalna manipulacja |
... "Następna ankieta: 65% głosów: żaden z przedstawionych projektów nie powinien być logo Polski".
Nie wierzę, żeby świadomy Polak dał się tak upodlić, żeby zagłosować na tą ohydę.
Pozdrawiam
miarka
|
2 |
"- Jaki znak Twój? - Orzeł Biały!" |
|
|
|
9 lat temu |
W pełni popieram ten manifest |
Trzeba podejmować działania dla przywrócenia godności naszemu odwiecznemu godłu i "logo dla Polski" - orłu białemu na czerwonym tle. Trzba się zerwać, bo to nasza bierność w dziedzinie polityki, dziedzinie odpowiedzialności za dobro wspólne Narodu w tym największe z tych dóbr - Państwo, pozwala by do władzy dochodzili nasi wrogowie, a nas zniewalali i jeszcze upokarzali "logo" - które ma nas kojarzyć ze świńskim pchalusem.
miarka
|
7 |
"- Jaki znak Twój? - Orzeł Biały!" |
|
|
|
9 lat temu |
Może też, |
... ale to chyba dopiero początek poszukiwań tych, co się im Polacy kojarzą ze sprężyną, a ich kolonizatorzy z zygzakiem.
Pozdrawiam
miarka
|
0 |
"- Jaki znak Twój? - Orzeł Biały!" |
|
|
|
9 lat temu |
Tak, ale żeby to tylko |
...przez "naszą" górę, bo ten "pozwijany" symbol wskazuje wyraźnie nie tylko na obcą, ale na wyraźnie wrogą "sprężynę" sprawczą.
Pozdrawiam
miarka
|
2 |
"- Jaki znak Twój? - Orzeł Biały!" |
|
|
|
9 lat temu |
Zastanawia co na tej |
... zamieszczonej powyżej liście "ukrytych sprężyn" korupcji politykierów, liście zdrady, okupacji i kolaboracji z okupantami Polski robi Bank Polski PKO?
Czyżby już był zdominowany przez wrogą nam agenturę? Co na to służby specjalne?
miarka
|
6 |
"- Jaki znak Twój? - Orzeł Biały!" |
|
