|
11 lat temu |
prof. Rycho |
Oczywiście, jestem o tym całkowicie przekonany; rzecz w tym, by przekonać do tego sądu posłów i nade wszystko - społeczeństwo.
Pozdrawiam |
|
Powołanie sejmowej komisji śledczej, to probierz uczciwości władzy |
|
|
10 lat temu |
$ Submitted |
Chciałbym, chciałbym ze wszystkich sił, ale w obecnym politycznym układzie nie widzę niestety możliwości: Oczywiście, oczywiście; Kijów zdobywał już Chrobry, Śmiały był w Kijowie nawet 2 razy, a całe dzisiejsze terytorium Ukrainy należało do Polski od czasów Unii Lubelskiej (poprzednią było zdobyczą Litwy). Lwów, to właściwie rdzenne ziemie polskie (powiedzmy od czasów Kazimierza Wielkiego) - więc mamy historyczne podstawy. Co więcej - nasz stosunek do tych ziem uksztaltowany został przez Trylogię Sienkiewicza; ponadto - tzw. ruska (autochtoniczna) arystokracja spolszczyła się całkowicie. Ukształowana później warstwa Kozaków (czesto o polskim rodowodzie) - chciała być obywatelami polskimi - na zasadzie ich uszlachcenia, czyli zrównania z obywatelami tzw. Korony. Niestety - wielowiekowy błąd sfer rządzących w I Rzeczypospolitej polegał na tym, że ziemie te wraz z ludnością zawsze traktowane były po trosze jak kolonie. Stąd ciągłe starania o jakiś wyraz autonomii, czy niepodległości. O nią było zawsze trudno z uwagi na sąsiedztwo Polski. Moskwy i Chanatu Krymskiego (także Turcji). Poczawszy od połowy XVII w. Polska władała już tylko ukrainą prawobrzeżna, a Rosja lewobrzeżną - niestety z Kijowem.
Nie tylko lektura Trylogii, ale np. Cichego Donu - Szołochowa, nie mówiąc o podręcznikach historycznych mówi o szczególnie krwawych losach powstajacego ukraińskiego narodu - narodu w których atamanowie w ilości kilkunastu przynajmniej doczekało się nagłej smierci z rąk moskiewskich i polskich, a co dlopiero pospolita tzw. czerń. Pod butem Stalina byli w dużym stopniu skazani na śmierć głodową. Teraz Ukraina doczekała się wolności - Polska jako pierwsze państwo - tę niepodległość uznała. Przyłaczenie jakiegokolwiek terytorium Ukrainy do Polski może się odbyć tylko i wyłącznie z inicjatywy tam zamieszkałej ludności - nie z naszej.
Przykład narodów dawnej Juigosławii rzeczywiscie wskazuje iż wszystko jest możliwe, ale przykład Czechosłowacji mówi, ze elity wolą skazać państwo na biedę, byle móc nim samodzielnie rządzić.
Pozdrawiam
|
-1 |
Nie tędy droga, Panie Kolonko |
|
|
11 lat temu |
2 Dominik |
Ty to wiesz, ja też to wiem, ale niedola polega na tym, że ogromna część naszego społeczenstwa wciąż daje się zmanipulować. Niektóre TV maja programy, gdzie telefonicznie wypowiadają sie Polacy i znamienne są wypowiedzi w stylu - co ten Kaczyński chce, wszystko, tylko nie rządy PIS - tych oszołomów, po czym nastepuje utyskiwanie, że nie ma za co żyć, że jest bezrobocie, że tak dalej być nie może.
Zupełnie tak, jak wymyslił to SEAWOLF - Papuasi nie widzą związku między zabawą we dwoje(np. w krzaczkach) a późniejszym rodzeniem dzieci.
Rece opadają, ale potrzeba się mobilizować - potrzebna jest praca organiczna...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
|
|
Potop - nie tylko po nas - on już się rozlewa po Polsce |
|
|
11 lat temu |
35STAN |
W kwestii nieuprawnionych pretensji do jakiegoś długu Polski wobec gmin żydowskich pisałem w ub roku na portalu Salon24 - wklejam fragment:
"Pojawiają sie głosy, że prezydent US w czasie wizyty w naszym kraju - będzie adwokatem sprawy roszczeń żydowskich. Ściśle biorąc, to pojawiły się głosy w US, m.in.radcy Światowego Kongresu Żydów - Rosensafta, domagające się uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej w Polsce. W podtekście jest domaganie się restytucji mienia żydowskiego w naszym kraju.
Minister Spraw Zagranicznych R. Sikorski przypomnia, że Polska bardzo szczodrze oddała mienie komunalne żydowskie, powiedział również, że Polska jeszcze w latach 60 ub. wieku podpisała tzw. umowy indemnizacyjne w tym z USA i wypłaciła wielomilionowe odszkodowania rządom tych krajów, w tym USA.
Przypomnę - PRL zawarła w latach 1948-1971 dwanaście umów indemnizacyjnych.
(Umowy te nie były w PRL opublikowane. Jedynie umowa ze Stanami
Zjednoczonymi została opublikowana w Zbiorze umów międzynarodowych z 1960 r., PISM, Warszawa 1962 r. Państwa zachodnie publikowały te umowy w UN Treaty Series. Niektóre z umów zostały też opublikowane w Polsce przez W. Dudka, Międzynarodowe aspekty nacjonalizacji w Polsce, Warszawa 1976, s. 248 (jako Aneks do pozycji).)
Były to:
1) Układ z 19 marca 1948 r. dotyczący udzielenia przez Polskę odszkodowania
dla interesów francuskich dotkniętych przez ustawę polską z 3 stycznia 1946
r. o nacjonalizacji;
2) Protokół nr 1 w sprawie interesów i mienia duńskiego w Polsce z 12 maja
1949 r. i Protokół nr 2 w sprawie interesów i mienia duńskiego w Polsce 26
lutego 1953 r.;
3) Układ między Rzeczpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską dotyczący
odszkodowania dla interesów szwajcarskich w Polsce z dnia 25 czerwca 1949
r.;
4) Układ między rządem polskim a rządem szwedzkim w sprawie odszkodowania
dla interesów szwedzkich w Polsce zawarty w Sztokholmie 16 listopada 1949
r.;
5) Układ z 11 listopada 1954 r. pomiędzy rządem PRL a rządem Zjednoczonego
Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej dotyczący załatwienia spraw
finansowych;
6) Układ między Królewskim Rządem Norweskim a rządem PRL dotyczący
likwidacji wzajemnych roszczeń finansowych z 29 grudnia 1955 r.;
7) Umowa między rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej i rządem PRL
dotycząca roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych z 16 lipca 1960 r.;
8) Układ z 14 listopada 1963 r. między rządem PRL z jednej strony a rządem Belgii i rządem Wielkiego Księstwa Luksemburga z drugiej strony dotyczący odszkodowania za niektóre interesy belgijskie i luksemburskie w Polsce;
9) Układ z dnia 22 listopada 1963 r. między rządem PRL a królewskim rządem
Grecji dotyczący odszkodowania za interesy greckie w Polsce;
10) Układ między rządem PRL a rządem Królestwa Holandii dotyczący odszkodowania za niektóre interesy holenderskie w Polsce z 20 grudnia 1963 r.;
11) Układ z dnia 6 października 1970 r. między PRL a Republiką Austrii o
uregulowaniu określonych zagadnień finansowych; 12) Układ między rządem PRL
a rządem Kanady dotyczący uregulowania spraw finansowych z 15 października
1971 r.
Odszkodowania przyznane na podstawie tych układów były płacone z reguły w
gotówce, w ratach np.:
Danii wypłacono 5,7 mln koron duńskich w ciągu 15 lat,
Szwajcarii - 52,2 mln franków szwajcarskich rozłożonych na 13 rat,
Szwecji - 116 mln koron szwedzkich w 17 ratach,
USA - 40 mln dolarów w 20 ratach,
Austrii - 71,5 mln szylingów austriackich w 12 rocznych ratach,
Kanadzie - 1,225 mln dolarów kanadyjskich w 7 ratach rocznych.
Odmienne zasady przyjęto tylko w umowie
z Francją - odszkodowanie wypłacono w formie dostaw węgla kamiennego (3,8 mln ton),
oraz w umowie z Norwegią - strony ustaliły, iż składniki majątku norweskiego w Polsce oraz składniki majątku polskiego w Norwegii zostaną zużyte na rzecz wzajemnych rozliczeń.
Premier Tusk bawiąc w US, powiedział, że Polska obecnie nie ma pieniędzy, ale jak będzie miała, to do sprawy restytucji mienia wróci; nie zastrzegł przy tym, że sprawa może dotyczyć obywateli tylko tych państw, z którymi Polska nie ma podpisanej umowy indemnizacyjnej i że w ramach indywidualnie zglaszanych spraw - sądy cały czas rozpatrują kwestię restytucji mienia. Brak tych zastrzeżeń jest wodą na młyn tych kręgów w US, które z holokaustu stworzyły "przemysł". Dowodzi to tylko, że przydomek, nadany premierowi przez kiboli, nie jest całkowicie bez racji."
Tak to jest, gdy mamy na stanowisku premiera ignoranta, który nawet nie potrafi skorzystać z wiedzy swoich ministrów.
Pozdrawiam
Pozdrawiam |
|
"Przyjaciel Obama" |
|
|
4 lata temu |
35stan |
Dziękuję - już poprawiłem, Zawsze sprawdzam swoje teksty pod względem językowej poprawności i ciągle jednak coś wyskoczy. Chyba zatrudnię jakiegoś korektora. Cóż - "errare..." |
1 |
Premier o tym nie wiedział |
|
|
11 lat temu |
@ Alter Nemo |
Janusz 40; Poruszyłeś szerszy problem; kto w Polsce teraz sprawuje realna władzę? Mechanizm jest oczywiście taki, jaki we fragmencie opisałeś. Zniszczoną (w dużej mierze) fizycznie warstwę polskiej inteligencji zastąpiono po wojnie półanalfabetami z miejskiego i wiejskiego proletariatu - byle byli zdeklarowanym komunistami. To ich synalkowie i już wnukowie, po uzyskaniu wykształcenia zajęli stanowiska w min. spraw wewnętrznych i sprawiedliwości - także w dyplomacji (to najbardziej typowy społeczny awans - od ubeka-milicjanta, czy ormowca - do dyplomaty).
"ustrojowe przemiany" - niestety, jak dotąd, tego układu sił nie zmieniły.
Pozdrawiam |
|
Zawieszam pisanie na Salonie 24 |
|
|
11 lat temu |
@ anitra |
Janusz 40; Będę sie starał powiadomić kierownictwo PIS, Solidarnej Polski i sympatyzujących z tymi formacjami publicystów o praktykach uprawianych przez Salon 24.
Pozdrawiam |
|
Zawieszam pisanie na Salonie 24 |
|
|
11 lat temu |
@ Autor |
Chciałem sprawdzić osobiście; 3 razy przewodniczyłem komisji, raz byłem mężem zaufania. I co; w moim Krakowie, w którym zawsze są prawdziwe demonstracje i zawsze oberwie komuna i PO - niestety, wygrywa platforma, wygrywa skompromitowany Klich z Zuzanną Kurtyką... ręce opadają. Tak na co dzień - narzekają i pomstują wszyscy, ale związku nie widzą - rzeczywiście - wyborcze Papuasy.
Pozdrawiam |
|
Głosowaliśta, to mata. |
|
|
11 lat temu |
@ Autor |
Janusz 40. Papież, kiedy się o tym kosmicznym wyczynie dowiedział - od razu - ponad procedurami zaliczył go do kategorii cudownych wydarzeń możliwych tylko przy nadzwyczajnej łasce Bożej; pomogła chyba Matka Boża, która już od kilkunastu lat nosi portrecik Wałęsy wpięty obok zapinki swojej szaty.
Prezydent Obama, pamiętając szkołę, jako ostatnio zaliczył - obowiązkowo odniósł sie tym razem do sukcesu, który dał na wzór będącej w zastoju - niemrawej gospodarce amerykańskiej.
Pozdrawiam |
|
Ostatnia śrubka premiera |
|
|
11 lat temu |
@ Autor |
Janusz 40; Wprawdzie na tym portalu nie masz od razu lawiny komentatorów, ale można się zastanowić, czy warto pozostawać na S24, po co dyskutować z takim Markiem, dla którego wszelka krytyka rządu Tuska to oczywiście owo malkontenctwo. Z drugiej strony, jeżeli kierownictwo S24 się zmityguje i zacznie umieszczać na SG również wartościowe notki niekoniecznie wyznających ślepą miłość do obecnego obozu władzy, to można chyba tam pisać - choćby po to, by dowiedzieć się jakich to argumentów używają akolici PO.
Podzielam oczywiście poglądy zawarte w notce.
Pozdrawiam |
-3 |
Nagła przejezdność i ... katastrofa! |
|