Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Kapitanie dużo prawdy jest w tym co Pan napisał. Jak czytałam kilka tekstów Bacza, to tak jakoś mi głupi było, że i ja na tym samym portalu coś tam umieściłam... No ale cóż.... wolność słowa mamy. Myślę, że najlepiej nie czytać. Uwaga! Realna groźba zainfekowania portalu Niepoprawni pl.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Kilka słów komentarza do tego polskiego filmu dokumentalnego o broni atomowej w PRL-u. Film jest całkiem ciekawy, chociaż w większości mówi o sprawach znanych od lat. Natomiast jego ostatnia część, o legendarnych już planach ekipy Gierka, to zupełne pomieszanie z poplątaniem. Po pierwsze, Gierek nie miał żadnych możliwości ani technicznych ani finansowych, ani - najważniejsze - politycznych do zbudowania broni atomowej. Sowieci NIGDY by nie pozwolili, by któryś z ich satelitów dysponował niezależną, czy też nie w pełni przez nich kontrolowaną, technologią atomową. To jest pewnik i jak ktoś sugeruje, że mogło być inaczej, to albo szuka taniej sensacj, albo nie wie o czym mówi. Po drugie, cała ta sprawa z Kaliskim i planami syntezy termojądrowej, została przedstawiona w jeszcze bardziej karykaturalny sposób. Kaliski był inżynierem, był też łebskim fizykiem ale znakomity to on był w tworzeniu mitów i w zdobywaniu pieniędzy na swoje projekty. Prawdą jest, że zdołał jakoś przekonać Gierka do wyłożenia dosyć dużych jak na tamte czasy i na tamtejszą Polskę, pieniędzy na stworzenie Instytutu Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy (IFPiLM). Zresztą instytut ten istnieje do dziś na Bemowe w W-wie. Tylko, że celem nie było zbudowanie bomby wodorowej (czyli termojądrowej), bo do jej zbudowania trzba było mieć najpierw bombę atomową, która służyła jako "zapalnik" bomby wodorowej. Kaliski nigdy nikomu na trzeźwo nie obiecywał, że zbuduje bombę termojądrową!!! Celem badań prowadzonych w IFPiLM było opracowanie technologi KONTROLOWANEJ syntezy termojądrowej. A potem ewentualnie budowa reaktora termojądrowego, który to reaktor miał na wsze czasy rozwiązać problemy z energią w Polsce. Na marginesie, zadanie zresztą o wiele bardziej trudniejsze niż budowa bomby. Kaliski i jego ludzie wybrali jedną z dróg do kontrolowanej fuzji polegającą na kompresji materiału przez silny impuls laserowy. Pomysł ten jest obecnie wprowadzany w życie w amerykańskim ośrodku NIF (National Ignition Facility) w Laboraorium Narodowym Lawrence Livermoore. Sa duże szanse, ze pod koniec tego roku uda się tam uzyskać pierwszą reakcję fuzji jądrowej. Koszt NIF to ok. 4 miliardy USD. Kaliski i jego ludzie NIGDY nie mieli najmniejszych szans na zbudowanie czegoś podobnego. Jedyne, co osiągnęli, to był drenaż finansów przeznaczonych na całą polską naukę i w rezultacie zapaść takowej. Program ten został na szczęście wstrzymany po śmierci Kaliskiego w wypadku samochodowym. Zresztą wypadek ten również obrósł legendą, zupelnie nieprawdziwą. Sowieci nie mieli żadnych powodów by likwidować Kaliskiego. Znali oni doskonale wszystkie szczegóły projektu, wiedzieli co się działo w IFPiLM (na WAT- cie siedzał przecież rezydent sowieckiego wywiadu). Co zresztą dużo tu opowiadać - cała naukowa ekipa tego ośrodka była kształcona w Związku Sowieckim i przez CAŁY czas jego działania ludzie ci jeździli do różnych sowieckich ośrodków naukowych na badania, staże, itp. itd. IFPiLM sprowadzał od Sowietów części i materiały do budowy laserów (które, notabene, nigdy tam nie powstały, bo potencjał intelektualny tej instytucji był, delikatnie mówiąc, raczej niezbyt imponujący). Tajemnicy tam żadnej dla Rosjan nie było nigdy! Ale także nie było NIGDY żadnej realnej szansy na zbudowanie tzw. polskiej bomby (tego nikt nigdy nawet nie próbował, bo wtedy Sowieci naprawdę by takiego delikwenta zlikwidowali natychmiast), ani na kontrolowaną fuzję (teoria, na której opierał się projekt okazała się być kompletnie błędna, pieniędzy mieli o kilka rządów wielkości za mało, no i brak było tego, co Amerykanie nazywają "know-how"). Pozdrowienia, Stara Baba Broń atomowa w PRL
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu krzysztofjaw Dziękuję za wskazówkę! Przeczytałam i smutno mi się zrobiło. Kiedyś obiło mi się o uszy nazwisko Dutkiewicza i to raczej w pozytywnym sensie, ale wychodzi na to, że to tai sam krętacz jak reszta towarzystwa... Serdecznie pozdrawiam, SB AFERA STADIONOWA - Brawo Mostostal! - cz. 3
Obrazek użytkownika Kaśka
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu krzysztofjaw Czy mógłby Pan podać jakiś link albo coś napisać o co chodzi w tej całej aferze ze stadionem i Mostostalem? Przyznam się, że trochę mało się orientuję "w tym temacie". Serdecznie pozdrawiam SB AFERA STADIONOWA - Brawo Mostostal! - cz. 3
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Ma Pan racje... Niesiołowski to szuja taka, że aż dziw że święta ziemia go jeszcze nosi. Na szczęście może się jakoś skończy ta jego "kariera": dziś w Rz przeczytałam, że Narodowy Bank Polski wytoczył mu sprawę o zniesławienie (chodzi o jego kłamliwe i chamskie wypowiedzi dotyczące prezesa NBP) i żąda 400 tys odszkodowania i przeprosin opublikowanych "we wszystkich najdroższych telewizjach i gazetach" (podobno drugie 400 tys.). Szubrawcowi rura już zmiękła, bo zaczął już skomleć: "Ja nie mam tych pieniędzy, musiałbym sprzedać dom, mieszkanie, być bezdomnym z całą rodziną. To coś niesłychanego" (cytuję za Rz). Z całego serca życzę NBP i jego prawnikom by puścili tego obrzydliwca z torbami. A Sikorski? No cóż - jak ktoś z kompleksem Piotrusia Pana może pełnić funkcję ministra? On się tylko zna na robieniu zdjęć (widziałam kilka, są rzeczywiście dobre) ale to jest gówniarz, który ma ego wielkości PKiN. Kameleon numer dwa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
11 lat temu Malutka uwaga Załóżmy przez chwilę że Graś nie kłamie - tak teoretycznie tylko, dla poddierżki rozgawora, jak mawiali starożytni - to wtedy to jest jakiś niebywały skandal, za który te wszystkie BOR-u i ABW-sy powinni zostać natychmiast zdymisjonowani. No bo według ministra rządu premier nie ma pojęcia kto obok niego będzie siedział na stadionie, z kim będzie przybijał piątki... To jacyś mu zupełnie nieznani ludzie - wg Grasiowej wersji. Taka rada dla Grasia: niech Graś zapyta się kogoś mądrzejszego (np. może tego Niemca, u którego cieciuje) przed tym, zanim coś powie, bo te jego wersje rzeczywistości są przecież bardziej skandaliczne, niż prawda. Przybij piatkę Premierowi
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Mam trochę inny scenariusz Obama nic nie zrobi, poza potrząsaniem szabelką i wygadywaniem banialuk w telewizji. Oprocz tego, że jest właściwie umoczny po szyję w szambie w Afganistanie (a to miała być jego pokazówka, która - w przeciwieństwie do działań w Iraku - miała pokazać światu a przede wszyskim amerykanskiemu elektoratowi, że on potrafi...), gdzie, jak stwierdził tamtejszy głównodowodzący gen McChrystal, potzreba pilnie jeszcze ok. 40 tys wojska by nie przegrać tej wojny (zauważcie: nie po to by ją wygrać, ale by jej nie przegrać...). W dodatku na krajowym podwórku potwornie dostaje w dupę od rodaków - takiego obywatelskiego sprzeciwu przeciw jego rządom i jego pomysłom Ameryka nie widziała chyba od wojny o niepodległość :-) Więc jakby chciał się się wplątać w wojnę z Iranem, to może się pożegnać z re-elekcją. I tak się co prawda może z nią pożegnać, więc istnieje mała szansa, że w desperacji jakieś szaleństwo popełni... Co do Izraela, to tu jest bardziej mgliście, przynajmniej dla mnie. Nie wierzę, że Izrael zdecyduje się na bezpośrednią akcję wojskową, typu bombardowanie. Ten ichniejszy Mossad to jest - jak ostanio różne źródła poważne twierdziły - mocno przereklamowany. Ma natomiast wspaniały image w różnego rodzaju Hollywodzkich filmach i ksiażkach "szpiegowskich" w papierowych okładkach. Dlatego też nieufnie należy oceniać izraelskie doniesienia, że Iran już jest tuż, tuż od zrobienia bomby. Równie dobrze może być tak, że Iranowi jeszcze bardzo daleko to tego celu, a może nawet być tak, że ten ichniejszy prezydent mówi prawdę, jak twierdzi, że nie chcą bomby budować, tylko reaktory. Z drugiej strony, móże równie dobrze być i tak, że Iran już ma bombę (co by w jakimś tam stopniu tłumaczyło to lekceważenie jakie irański prezydent okazywał tzw. Zachodowi podczas ostatniej sesji NZ: można to streścić jako postawa typu "teraz to możecie nam naskoczyć"). Wtedy Izrael miałby interes w tym, by umoczyć Obamę i sprowokować czy przekonać USA do akcji militarnej a sameme stać z boku i udawać, że to nie my, to ci brzydcy amerykanie. Iran by nie zaatakował Izreala bombą atomową, bo by dostał dokładnie to samo w odpowiedzi, za to wszystkie kraje islamskie dały by po dupie USA. Tak czy inaczej, uważam że Izrael nie popełni żadnej akcji militarnej. Bardziej prawdopodobne, w mojej opinii, są działania typu jakiś sabotaż w irańśkich instalacjach nuklearnych, czy śmiertelna epidemia nowego wirusa grypy czy innego świństwa, która zdziesiątkuje irański personel, etc. etc. Można tak sobie spekulować długo. Co będzie, zobaczymy, chyba już niedługo. Końca świata nie będzie, ale będzie ciekawie. Zwłaszcza ciekawe będzie obserwowanie polskich tzw. polityków i ich poczynań. Wojenko, wojenko
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Nie jest chyba tak źle... W Polsce dzieje się obecnie wspaniała rzecz: mnóstwo młodych ludzi odkrywa historię Żołnierzy Wyklętych, ich walki, bohaterstwa, honoru, patriotyzmu i miłości do Boga i Ojczyzny. I oni coraz bardziej cenią Polskę, bo widzą, że Oni oddawali za nią życie. I że Oni nie poszli na łatwiznę, nie podpisali jakiegoś tam papierka, tylko do końca zostali wierni Polsce. Ci młodzi ludzie to jest nadzieja Polski - oni szukają wzorów do naśladowania, a bycie tzw. europejczykiem z mottem życiowym: fura, skóra i komóra już om nie wystarcza. szukają jakiejś głębi, czegoś, za co można się poświęcić. Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu nasi Żołnierze Wyklęci wyszli z mroków zapomnienia. I myślę, że ich testament będzie wypełniony, bo nasze młode pokolenie ich pamięta i podziwia ich ofiarę. Rozmawiałam niedawno z 19-letnim młodzieńcem o Narodowych Siłach Zbrojnych i losach żołnierzy NSZ po wojnie (rodzinne historie). I ten 19-letni chłopak, który wcześniej też się tym interesował, w pewnym momencie ze wzruszenia zaczął płakać. Cóż ja mu mogłam więcej powiedzieć? Tylko to: "jeżeli ja o nich zapomnę, ty Boże wielki na niebie, zapomnij o mnie". Pozdrawiam Nominacja generalska i odznaczenie państwowe dla "Żołnierzy Wyklętych"
Obrazek użytkownika Krzysztof J. Wojtas
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Nie jest to żadnym "grzechem" ale moim skromnym zdaniem, jak się pisze o jakimś wydarzeniu, to powinno się napisać GDZIE i KIEDY owo wydarzenie miało miejsce. Informacji o tym, KIEDY się w Jenie wydarzyły opisane zdarzenie nie znalazłam w tekście. A w czasie 3 lat jakie upłynęły od tamtego czasu wiele w tej sprawie się wyjaśniło. Jena 6
Obrazek użytkownika antysalon
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Oby się udało.. Idea jest bardzo ciekawa. Coś podobnego dzieje się teraz w Stanach Zjednoczonych (ruch 7/12, "tea party" i mnóstwo innych obywatelskich inicjatyw lokalnych i ogólnokrajowych). Czy ruchy obywatelskie na taką skalę mają szansę w Polsce? Nie wiem, chciałabym wierzyć, że tak. Ale do sukcesu potrzeba, by był jakiś medialny sponsor: w USA mają Fox News i lokalne stacje radiowe (talk show radio). Dla naszych rodzimych warunków, jedynym chyba medium, na które można liczyć, to internet. Więc nie rezygnujmy z internetu!! Zakładanie Klubów np. Kluby Niepoprawnych Politycznie
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony