Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treśćsortuj malejąco Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Do Harcerza Dyskutować z tobą nie będę, bo na pojedynku na bluzgi w tobą nie wygram - to jest pewne. A poza tym jesteś żałosny z tymi swoimi sugestiami, skąd to Stara Baba nadaje? Ale nie zrobię ci przyjemności i nie będę się przed tobą tłumaczyć z miejsca mojego "nadawania". Tydzień z życia miłujących pokój inaczej (15 - 21 luty)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Panie Piotrze, Dzięki Panu dowiedziałam się, że rządzę Polską !!! Tak przynajmniej uważa niejaki Maleńczuk, który - jak Pan pisze - Polskę oddał we władanie "starej babie, kołtunowi i klerowi". To taki triumwirat się nam tu zawiązał. Jest tu jakiś kołtun na tym forum? A może kler też jest? Porządźmy sobie trochę! Serdeczenie pozdrawiam, Stara Baba Artystom wolno więcej, także więcej bredzić
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Re: Wyklęty Dziekuję bardzo za ten artykuł!! Wyklęty
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Drogi Antysalonie! dziękuję Ci wielce za miłe słowa! Ja też czasami nie wierzę, że to już tyle lat... A poza tym zwróć uwagę, że napisałam, że jestem "prawie" rówieśniczką Onufrego. Więc jeszcze nie jest tak źle ;-) Serdecznie pozdrawiam i proszę nie krępuj się używać mojego nick-u (chciałam to już napisać wcześniej w odpowiedzi na jeden z Twoich wcześniejszych komentarzy). A co do meritum: coś musi być szczególnego, że właśnie tam (Niederlandy) jest tyle "postępowego" paskudztwa. Kiedyś rozmawiałam ze studentką medycyny z Holandii, która była na stażu w USA. I ta młoda dziewczyna zupełnie bez żadnej żenady powiedziała mi, że ona popiera eutanazję i że jakby jej rodzice ją poprosili, to ona by im "pomogła". Przez długi czas nie mogłam dojść do siebie po tej rozmowie... To mówił nie jakiś lewacki aktywista, ale osoba, która miała być (teraz już pewnei jest) lekarzem, składającym przysięgę Hipokratesa (nota bene, czy lekarze w Holandi składają taką przysięgę?), że będzie walczyć o ludzkie życie bez ustanku i w każdej sytuacji... Panie Boże, dzięki Ci żeś mnie w Holandii nie umieścił! Onufry Zagłoba miał nosa oddając za darmo Niderlandy K. Gustawowi! Do piachu! Czy Tusk i min Kopacz POwielą tę moralną depresję?
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu krzysztofjaw Dziękuję za wskazówkę! Przeczytałam i smutno mi się zrobiło. Kiedyś obiło mi się o uszy nazwisko Dutkiewicza i to raczej w pozytywnym sensie, ale wychodzi na to, że to tai sam krętacz jak reszta towarzystwa... Serdecznie pozdrawiam, SB AFERA STADIONOWA - Brawo Mostostal! - cz. 3
Obrazek użytkownika Kaśka
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu "Mało kto wie że wirusy są materią nieożywioną" Dziwne, ja pamiętam, że mnie o tym w ostatnich klasach szkoły podstawowej uczyli. A potem jeszcze ze szczegółami w szkole średniej. Czy teraz dzieci już nie uczą się podstw biologii, i trzeba być specjalistą, by taką elementarną wiedzę posiadać? Ciekawie kiedy ktoś tu napisze, że "mało kto wie, że Ziemia się kręci wokół Słońca"? Jajkiem w grypę
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Dziekuję za ciekawy tekst. Głosi Pan w nim tezę, że reżim irański jest "gnijący od środka". To - moim skromnym zdaniem oczywiście - dość ryzykowna teza. Reżim irański poradził sobie bardzo dobrze z ostatnimi niepokojami społecznymi (przez "bardzo dobrze" rozumiem "skutecznie"), utrzymuję kraj w jako takim stanie (pomimo sankcji i wysiłków Zachodu), prowadzi potwornie kosztowny program atomowy nie mówiąc już o zbrojeniach konwencjonalnych. Tzw. poparcie społeczne ma dosyć duże mimo wysiłków liberalnych zachodnich mediów starających się by było inaczej. Mówiąc krótko, Iran jest czołowym graczem w lokalnej lidze i trudno mi dostrzec - przy mojej całej antypatii do tego reżimu - jakieś oznaki jego gnicia. O czym marzy premier Izraela?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Jak można tego typka oglądać! I po co? Żeby się z niego pośmiać? Przecież oni (ci wszyscy szemrani politycy, których tu określamy różnymi epitetami, te pseudo-gwaizdy dziennikarstwa, etc, etc.) tylko zacierają ręce, gdy widzą, że się o nich pisze. Bo nie jest ważne CO się pisze - ważne jest, że się COKOLWIEK pisze. Marzy mi się, żeby jakimś - chyba tylko magicznym - sposobem ktoś spowodował, żeby o osobnikach typu niesiołowskiego, palikota, czy schetyny i im podobnych, nie ukazywały się żadne informacje w żadnych mediach przez 2-3 miesiące. Myślicie, że oni by to przeżyli? Podstarzały satyr z Gorzowa
Obrazek użytkownika dziadekj
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Oby się udało.. Idea jest bardzo ciekawa. Coś podobnego dzieje się teraz w Stanach Zjednoczonych (ruch 7/12, "tea party" i mnóstwo innych obywatelskich inicjatyw lokalnych i ogólnokrajowych). Czy ruchy obywatelskie na taką skalę mają szansę w Polsce? Nie wiem, chciałabym wierzyć, że tak. Ale do sukcesu potrzeba, by był jakiś medialny sponsor: w USA mają Fox News i lokalne stacje radiowe (talk show radio). Dla naszych rodzimych warunków, jedynym chyba medium, na które można liczyć, to internet. Więc nie rezygnujmy z internetu!! Zakładanie Klubów np. Kluby Niepoprawnych Politycznie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Stara Baba
14 lat temu Świetny tekst - wielkie dzięki! Jak go czytałam, to przypomniał mi się stary dowcip, jeszcze z czasów gomułkowskich. Szło to jakoś tak: Wówczas w Warszawie było kilka specyjalnych restauracji dla elity partyjnej. Niby to każdy mógł się tam udać, ale tylko teoretycznie. byo to tak samo, jak z tym kawiorem i koniakiem, którymi to miała się raczyć klasa robotnicza pod światłym kierownictwem Partii: ponieważ występowały "doraźne" kłopoty z ich dostępnością, więc klasa robotnicza raczyła się kawiorem i koniakiem ustami swoich przedstawicieli. No i właśnie jeden z takich gomułkowskich przedstawicieli klasy robotniczej udał się wraz ze swoją połowicą do jednej z tych restauracji dla partyjnej elity. Kelnerzy gną się w ukłonach i prowadzą do stolika. Podbiega naczelny kelner i z lizusowskim uśmieszkiem pyta: - A może towarzysz się czegoś napiję? Może koniaczek? Towarzysz odpowiada: - No dobra, niech będzie ten koniak... Kelner chce znać markę, jaka towarzysz preferuje i pyta: - Courvoisier?? No to towarzysz: - A pewnie, że kurwa zje! I jeszcze wypije.... Jak czytam o politykach w naszej Poslce, to zawsze staje mi przed oczami ten towarzysz i koniak Courvoisier. Pozdrwoienia, Stara Baba Naczelny darmozjad III RP
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony