|
12 lat temu |
@Anka1 - "honor" Pawła Grasia |
"Jeśli nie wiesz, jak należy się w jakiejś sytuacji zachować, na wszelki wypadek zachowuj się przyzwoicie" - taką radę dawał podobno Antoniemu Słonimskiemu jego ojciec. I każdy, także Graś, może tak postępować.
Wybrał inaczej. |
|
Gen. Baraniecki: Należy wrócić do badania pomijanych wątków |
|
|
11 lat temu |
Re: Re: duchowe skretynienie |
"Kobiety są uroczym zaprzeczeniem zdrowego rozsądku", że zacytuję zdanie pewnego znanego homoseksualisty ;-)
pozdr...
/benjamin |
|
Duchowe skretynienie |
|
|
11 lat temu |
Re: Można łazić, |
"Nec Hercules contra plures", jak mawiali mądrze starożytni. Zawsze uda się zrobić taką ustawkę, żeby zaproszony gość wyszedł na idiotę. Doborem rozmówców, publiczności i przede wszystkim scenariuszem rozmowy.
Zwróć droga PP uwagę na to, że "wystawiany klient" ma jedynie ogólne pojęcie o tematyce "dyskusji", a reżyser, siedzący sobie wygodnie w pokoju obok - sztab ludzi do pomocy i rozpisaną na głosy partyturę. To nie są programy publicystyczne, z których dowiadujesz się jakie ma zdanie ten czy inny polityk. To są programy propagandowe, z których MASZ SIĘ DOWIEDZIEĆ, że właśnie TEN zaproszony gość to idiota (w odróżnieniu od np. pozostałych trzech).
Proponujesz "wystawić" fightera vide Kurski do "walki"? To się nie sprawdzi. Przez 40 minut trwania programu zawsze znajdzie się sposób, żeby wyprowadzić go z równowagi i ośmieszyć. W ostateczności obrzucić wyzwiskami, jak to raczyła uczynić niedawno Szczuka wobec Zawiszy. Zgadnij co z tego programu zapamiętał przeciętny leming? Bingo - że Artur Zawisza ma "mordę faszysty".
Wygrać taką medialną potyczkę można tylko w jeden sposób - wybierając korzystne pole bitwy, a przynajmniej takie, które nie preferuje żadnego z dyskutantów.
A swoją drogą, podzielam zdumienie autora wpisu o trudnych do zrozumienia masochistycznych skłonnościach polityków opozycji, którzy lezą do tych TVNów i innego GWna jakby plucie w twarz sprawiało im jakąś chorą przyjemność.
pozdr...
/benjamin |
|
Przestańcie łazić do tego TVN-u |
|
|
11 lat temu |
Re: Bękart PRL-u żegna bohaterskiego generała |
"Współczesna Rada Ocalenia Narodowego III RP" - ładne... bardzo ładne...
pozdr...
/benjamin |
|
Bękart PRL-u żegna bohaterskiego generała |
|
|
12 lat temu |
@Skowronek |
.
Sorry za 2x, ale coś się Niepoprawni ostatnio często zawieszają :(
pozdr...
/benjamin |
|
Kluczowy dowód zbrodni smoleńskiej w opinii p. Macierewicza |
|
|
11 lat temu |
suplement... |
... a Antoine de Saint-Exupery napisał pięknie w Małym Księciu "tylko dzieci wiedzą czego chcą...". I z każdym rokiem przekonuję się, że miał rację.
pozdr...
/benjamin |
|
Bądźmy jak dzieci |
|
|
10 lat temu |
Re: Re: Ona tu jest i pisze do mnie |
...i ktoś jeszcze musi te listy dostarczyć do mieszkań.
1,60 zł (znaczek) x 800 tys (mieszkań) x 2 (przesyłki/rok) = 2.560.000,00 zł
chyba, że listy dostarczają wolontariusze HGW?
pozdr...
/benjamin |
|
Ona tu jest i pisze do mnie |
|
|
11 lat temu |
Re: Dziś już tak nie myślę. |
...przynajmniej troje.
pozdr...
/benjamin
PS: GG bardzo celnie ujął to, co umyka komentatorom, nawet podzielającym pogląd zamachu - przykładając "zachodnią" metodologię analizy do katastrofy smoleńskiej nie uda się wyciągnąć poprawnych wniosków. "Człowiek rosyjski" rozumuje zupełnie inaczej. |
|
Tylko nie mówcie, że to był przypadek |
|
|
9 lat temu |
Mackiewicz... |
„Słowa mają w komunizmie znaczenie odwrotne albo nie mają żadnego”. Józef Mackiewicz. Tym cytatem z bodaj "Drogi donikąd" (jeśli pamięć mnie nie zawodzi) zostałem kupiony. Myślałem, że nikt już Mackiewicza nie czyta, a był wyjątkowym, obok może Ossendowskiego, znawcą Rosji i tej wrażej ideologii, która zatruła pół świata.
Wszystkimi kończynami podpisuję się pod apelem "...aby pod żadnym pozorem, nie używali zwrotów zaczerpniętych z gadziego języka !!!" A wyjątkowej urody jest Twoja "Unia Posteuropejska". Pozwolę sobie rozpropagować wśród znajomych :-)
pozdr...
/benjamin
|
4 |
Tajemnica hodowli lemingów. Jak zrozumieć i wyleczyć leminga |
|
|
10 lat temu |
@Jinks |
"...czy banderowców mam uważać za śmiesznych, czy jednak się ich obawiać?" - dokładnie jak napisałem. W mojej ocenie, obecna Rosja, która dodatkowo stoi na krawędzi bankructwa i rozpaczliwie potrzebuje jakiejś ucieczki do przodu, stanowi realne i wysokie zagrożenie już dzisiaj. Wręcz być może od zaraz a na pewno od wczoraj. Dlatego wszelkie inicjatywy, które osłabią, bądź choćby rozproszą jej potencjał, spotkają się z moją akceptacją, bo mówiąc wprost - jest to w mojej ocenie kraj wrogi Polsce.
Ukraina natomiast jest wewnętrznie niespójna i podzielona, co widać choćby na przykładzie Krymu, gdzie żołnierze ukraińscy nie chcą strzelać (a mają przyzwolenie władz) do Rosjan, bo być może mają problem z własną identyfikacją narodowościową. Tamat rzeka, nie ma co go w tym wątku rozwijać. Ruchy polityczne natomiast, odwołujące się do tradycji Bandery są aktualnie słabe i podzielone, nawet zakładając uzyskanie przez nie większości w parlamencie, nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Co wcale nie znaczy, że należy je lekceważyć i wspierać - o czym wlaśnie mówi ks. Tadeusz. Po pierwsze - przez pamięć dla dziesiątków tysięcy pomordowanych na Kresach naszych rodaków, po drugie - żeby od początku ustawić zdrowe, uczciwe i bezpieczne relacje z Ukrainą i nie obudzić się za kilka lat z ręką w nocniku, bądź co gorsza bagnetem ukraińskim w brzuchu.
Reasumując - w przypadku Ukrainy mamy czas i nawet możliwości na odwrócenie niekorzystnego dla nas scenariusza, pod warunkiem śledzenia rozwoju sytuacji i adekwatnego do jej przebiegu działania. W przypadku Rosji takiego komfortu JUŻ nie mamy. Operacja "Ukraina" została przez Rosję zaplanowana lata temu, prawdopodobnie na etapie forsowania projektu gazociągu NordStream. Po jego uruchomieniu, z rąk Ukraińców wytrącony został argument kurka do gazu, a UE jest trwale (na najbliższe lata) przywiązana do Rosji i może jedynie wyrzucić kilku dyplomatów. Ja obawiam się natomiast, że może to być tylko jeden z etapów, a plan jest znacznie bardziej ambitny.
A w czym jest Rosja gorsza od USA w zagadnieniu imperializmu? Najprostsza odpowiedź to w historii powstania obydwu narodów. W dokumencie załozycielskim obydwu państw, gdzie w USA jest to Deklaracja Niepodległości a w Rosji Manifest Komunistyczny. Można mieć negatywne zdanie na temat interwencji amerykańskiej w Iraku, która mimo wszystko podjęta została dopiero po agresji Iraku na Kuwejt, ale nie można zrównywać jej z np. interwencją rosyjską w Afganistanie, czy ostatnio w Czeczenii, bo przyczyny są różne. I znowu - to temat rzeka, który chyba nie do końca pasuje do tego wątku.
Wracając na koniec do Ukrainy. Scenariuszy rozwoju jej państwowości jest kilka, a przynajmniej mam taką nadzieję. Życzmy sobie na przykład takiego, jaki chcieli wdrożyć nasi przodkowie podpisując w XVII wieku Unię Hadziacką, przypomnijmy, że po niesłychanie krwawym Powstaniu Chmielnickiego, gdy na palach jeszcze gniły trupy bliskich jednej i drugiej strony konfliktu. Potrafiono jednak w imię wyższego dobra i w obliczu moskiewskiego zagrożenia spróbować przebaczyć sobie nawzajem. Nie znano wtedy G.K.Chestertona, ale może znano jego powiedzenie, że "Biblia nakazuje nam kochać zarówno naszych bliźnich jak i naszych wrogów. Prawdopodobnie dlatego, ponieważ z reguły są to ci sami ludzie."
pozdr...
/benjamin
|
-3 |
Co "zjada" prawicowe tygodniki? |
|