Komentarze użytkownika

Kiedysortuj rosnąco Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu I jeszcze jedno Sriarusie Dla mnie jesteś spalony jako ćwierćinteligent. Od takich jak najdalej. Półgłówki popełniają błędy. A Talleyrand o błędach, co cytował Łysiak, mówił tak: "To gorzej niż zbrodnia - to błąd". Wystrzegam się głupoty! Wypad z mojego blogu. Ostatnie słowo w sprawie krzyża
Obrazek użytkownika Kuki
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu Sam spier... Głupota jest bardziej szkodliwa od najgorszego wroga.   Jeśli nie widzisz tego, że Norman Davies działa w dobrej wierze, dochodząc jednak do błędnego wniosku, to jesteś skończonym tłukiem.   Do ciebie ćwoku tego nie kieruję, bo nie uważam abyś potrafił to zrozumieć.   Dalej profesor wspomina: "11 kwietnia staliśmy już z żoną godzinami przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. To właśnie ja, w kolejnych wywiadach dla CNN, BBC i innych anglojęzycznych stacji, mówiłem światu o wspaniałej solidarności narodu polskiego w żałobie. BBC World Service pokazywał te moje analizy co godzinę, chyba przez dwie doby. Bardzo mnie więc rani ostatni widok z tego samego miejsca, gdzie grupka fanatyków uderza w tę solidarność, forsując swoje dziwaczne poglądy i starając się wpływać na resztę Polaków. http://wiadomosci.wp.pl/kat,121994,title,PiS-to-sekta-z-guru-i-wlasnymi-swietymi,wid,12551219,wiadomosc_prasa.html Widział ktoś kiedyś zdrajcę, który by tak działał?   Davies widzi sprawy jak widzi. To kwestia wizerunku, o którym cały czas mówię. On jest zmanipulowany. Wygląda, że działa źle, ale on działa w dobrej wierze. Żaden gość od czerwonych nie promowałby sprawy katastrofy w świecie i nie mówiłby o solidarności ludzi.   Triarius wspiął się na Mount Everest głupoty i tam siedzi. Nie słuchajcie jego bredni.       .   Ostatnie słowo w sprawie krzyża
Obrazek użytkownika Kuki
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu O tak... [quote=BLACK JACK]KIEDY CZYTAM O NAWALNICACH I KOLEJNYCH POWODZIACH TO DOCHODZE DO TAKIEGO WNIOSKU ZE PARTIA ,,MILOSCI,, I JEJ RZADY ZCIAGAJA NA POLSKE SAME PLAGI I GNIEW BOZY.....[/quote] grzechy Tuska ściągają na zwykłych ludzi gniew boży. Zaiste sprawiedliwe to jak nie wiem co. Oby tylko Bóg nie zapragnął w podobny sposób rozstrzygać na sądzie ostatecznym, bo wtedy okaże się, że do piekła trafią wszyscy święci. A tak w ogóle to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_magiczna . Krzyż jest pamięcią
Obrazek użytkownika Max
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu Kassandra - mówiąc w stylu Łysiaka somethings pojebałos' [quote=kassandra]Wolałbym cytat, niż przypisywanie komuś sądu, którego tenże nigdy nie wypowiedział. Rafał Ziemkiewicz pisał: (...)[/quote]   Rafał Ziemkiewicz napisał również tak, i o tym właśnie mówiłem: (...) gdy w sprawie tragedii smoleńskiej oficjalne czynniki zupełnie już bezczelnie ogłaszają, że kluczowe dowody nigdy nie zostaną ujawnione − to czym się zajmuje PiS? „Obroną krzyża” na Krakowskim Przedmieściu. Czyli walką z najoczywistszym, najgłębiej w ludzkich duszach zakorzenionym odruchem, który nakazuje oddzielać czas żałoby od czasu zwykłego. Też pisałem to już wielokrotnie, ale widać trzeba powtarzać. Nieszczęście, które sprawia, że Tusk może mieć gdzieś i walące się finanse państwa i inne objawy rozkładu, nie przejmować się aferami swych totumfackich ani niczym w ogóle, polega na tym, że polska scena polityczna podzielona została – tak to Polak widzi – pomiędzy rządzącą mafię i opozycyjną sektę. I w takim podziale większość twardo wybiera mafię. Bo mafia jest obliczalna: dasz gangsterowi haracz, to ci pozwoli żyć. Natomiast sekciarz jest postrzegany jako nieobliczalny, i nawet jeśli nie ma dowodów, że coś horrendalnego zrobił czy tylko planuje, to może to zrobić, może wszystko zrobić w każdej chwili i każdemu, do każdego się przywalić o wszystko, taka jest inkwizytorska natura. Inkwizytor zaburza ludziom tak ważne dla nich poczucie bezpieczeństwa; dlatego dopóki wybór tak wygląda, gangster będzie zawsze mniejszym złem. (...) Rafał Ziemkiewicz http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/07/31/tusk-ma-nosa-coraz-dluzszego/ I on to napisał w związku z kwestią krzyża.   Także proszę lepiej się doinformować zanim Pan/Pani zarzuci komuś kłamstwo.   =====================   [quote=kassandra]Spitfire: „Dla oceny sytuacji kluczowe znaczenie ma przekaz medialny. A ten dla obrońców krzyża jest druzgocący.” kassandra: Jakże to niezwykłe kryterium misji ludzkiej na tym świecie. Dlaczego więc zamiast po nocach czuwać przy krzyżu - wystawiając się na podobne „analizy” - nie zorganizować tak bardziej wszak kolorowej Parady Równości. To by było popularne w przodujących środkach masowego przekazu. [/quote]   Zaiste ciekawa to próba sprowadzenia mojego argumentu do absurdu, ale z punktu widzenia logiki zupełnie bezwartościowa. "Parada Równości" to błędna analogia, i gdyby Pan/Pani wiedziała czym jest błędna analogia, to nie sądzę, że by Pan/Pani po nią sięgnęła. Ponadto ja nie mówię o kwestiach światopoglądowych, gdyż one są najmniej istotne przy dokonywaniu oceny. Ja mówię o kwestiach wizerunkowych, bo to od nich zależy, czy obrona jest skuteczna, a tylko taka obrona w obecnej sytuacji może mieć znaczenie. Jeśli nie jest skuteczna, a nie jest, to oznacza to, że w rzeczywistości obrońcy przynoszą krzyżowi szkodę.   Z resztą bzdurnych tez nie dyskutuję. Ludzie w nie wierzą, ponieważ są zgodne z ich oczekiwaniami. Oni chcą usłyszeć, że ta walka o krzyż jest pożyteczna, i jeżeli to słyszą, to bez najmniejszej refleksji zgadzają się z tym. Ja spoglądam na rzeczywistość nieco inaczej. Za pomocą innych szablonów. Krzyż jako symbol wiary mnie nie interesuje. Nie ma znaczenia to czy jestem wierzący, czy nie. Interesują mnie tylko i wyłącznie owe korzyści wynikające z danego działania i postępuję w zgodzie z doktryną wojenną Sun Tzu. I jeśli nie masz korzyści z obrony, to jej nie podejmuj. Przegrupuj siły i uderz w innym miejscu. Nie mam zamiaru z wami gadać. Przyznam, że w*****a mnie to jak c**j. Idziecie na oślep, w tym wielu inteligentnych ludzi, niczym tłum z kijaszkami. I tak chcecie wygrać bitwę! Żałosne. Nie ma tu ataku z flanki, oskrzydlania. Nie ma nic. Można gadać wam, że popełniacie błąd, a wy dalej bredzicie swoje tak, jakbyście byli faktycznie tą sektą. Sami dostarczacie amunicji do medialnych dział, a potem tą amunicją do was strzelają, strzelają do krzyża. Dla mnie to żałosne. Tow. Lenin określał to tak: "Useful idiot". Niszczycie krzyż w przekonaniu, że działacie dobrze. A tych, którzy wam o tym mówią, staracie się marginalizować i wyrzucacie ich na zbity ryj za krąg wspólnoty. To faktycznie coś na wzór sekty. W sektach nie analizuje się posunięć. W sektach wymaga się tylko wierności, ślepej wierności.   Pamiętam jak wielu z was rzuciło się do gardła Kukizowi, ponieważ poparł PO, mimo że większość jego poglądów jest zgodna z prawicą. Czyli jest już gnębienie za "drobne odszczepieństwo". Idźcie tę drogą dalej, a Salon winien wam wznieść pomnik, ponieważ ma wielkich pomocników w budowaniu świetlanej przyszłości.   I można wam o tym gadać, a wy to zupełnie ignorujecie. Wyciągacie nawet przeciwne wnioski, że robicie dobrze, a ja źle mówię, bo jestem agent. I każdego tak przedstawicie. Ratunku nie ma.   .   Na marginesie "obrony krzyża"
Obrazek użytkownika prowincjuszka
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu Kirker - moim zdaniem SLD było dużo lepsze od PO Przyznam nawet, że gdyby pojawiła się szansa zmiany władzy z PO na SLD, a PiS-u by w pobliżu nie było, to wsparłbym SLD, byleby tylko nie było PO. Czerwoni, bo czerwoni, ale oni chociaż trochę myśleli jeszcze o ludziach. To trochę to niewiele, jednak ci nie myślą wcale, a to już robi pewną różnicę. Obrona krzyża to poważny błąd
Obrazek użytkownika Max
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu kontrrewolucjonista [quote=kontrrewolucjonista]A ja się nie zgadzam z tym że Kaczyński rzekomo coś zyskał na swojej mitycznej zmianie wizerunku[/quote] Wynik wyborczy pokazał to, że zyskał wiele. Masa ludzi niezdecydowanych uwierzyła w przemianę Kaczyńskiego. Ale zaraz po wyborach Kaczyński wrócił do starej retoryki, co pokazało, że ze szczerością jest u niego kiepsko. PiS stracił na tym. I nie trzeba wcale oglądać sondażowych słupków, ażeby to czuć w kościach. Kaczyński popełnia błąd za błędem. Bryluje w mediach i myśli, że jak coś powie, dając ludziom wybór pomiędzy A i B, to ludzie wybiorą jego A. Tak nie będzie. Bo Kaczyński ma kiepski wizerunek. On ciągnie PiS na dno, zamraża scenę. A Gazeta Polska zwyczajnie się myli w tej kwestii, o ile Cię dobrze zrozumiałem, bo nie znam dokładnie ich stanowiska. PiS działał tak: Kiedy trzeba było krytykować, to oni siedzieli cicho, bo ocieplali wizerunek. Kiedy trzeba było ocieplać wizerunek, to oni zaczęli bawić się nie w zrównoważoną krytykę, lecz w głupie przepychanki. Tu się nic nie poradzi. Kaczyński nie potrafi grać w szachy. Nie widzi słabych posunięć. Wątpię, że by je widział, gdyby miał dostęp do wartościowej informacji. Jak oni potrafili po 3 mln mieszkań na kongresie obiecać wycieczki do Egiptu (sic!). To przecież Monty Python jest. Kabaret a nie partia z prawdziwego zdarzenia. Ja nie spodziewam się, że ktoś tutaj się ze mną zgodzi. Wali mnie to. I tak wiem, że mam pieprzoną rację. PiS-u u władzy już nie będzie, a całą winę zwali się na media, co wyborcy kupią niczym świeże bułeczki To przykre, ale tak będzie. Chłe, chłe, chłe. Monty Python! Obrona krzyża to poważny błąd
Obrazek użytkownika contessa
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu KIRKER [quote=Kirker]Moim zdaniem, trzeba wybudować nową siłę, bo PiS nawet nie jest w stanie nic zdziałać i nie wiem, czy nawet chce. Mieli dwa lata, no i co zrobili? [/quote] Przy takiej jeździe betoniarkami po obu stronach, to jest niemożliwe. PiS ma zagwarantowane 20% poparcia na najbliższe 10 lat. Nic tego nie zmieni. Musieliby się czymś skompromitować, ale to nie będzie możliwe, ponieważ nigdy nie uda im się zdobyć władzy. J. Kaczyński jest niechętny zmianom wizerunkowym. On już się nie zmieni. PiS może popełniać słabo widoczne błędy, ale będą one bez wpływu na elektorat. Tak wielkiego betonowego elektoratu jeszcze w Polsce po obu stronach nie było. Po jednej jest nieomylny bóg Kaczyński, a po drugiej nieomylny bóg Tusk. Jeden i drugi ma tak silną pozycję, że o czymś innym można zapomnieć. Nawet SLD już się przyzwyczaiło do roli opozycji. Będą nią przez długie lata. A po przeciwnej stronie będzie można głosować tylko na PiS. Zdaje się, że Polska XXI też to zrozumiała i chcą powrotu do PiS. Coś tak ostatnio mi się o uszy obiło. To wszystko jest bardzo niedobre. Bo jeżeli PiS robi takie uczniowskie błędy, to przez najbliższą dekadę można tylko sobie pomarzyć o zmianie steru u władzy. A potem nie wiadomo co będzie. Obrona krzyża to poważny błąd
Obrazek użytkownika Paweł T
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu To pokazuje, że myślą także o wierzącym elektoracie ...stale myślą. Język nienawiści
Obrazek użytkownika np1
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu @ Russell i indyk [quote=Firmus Piett]Problem polega jednak na tym, że odkąd aktywnie i świadomie śledzę krajową politykę - czyli gdzieś ze 20 lat, wielokrotnie każdego roku czytam i słyszę, że "to co zrobił teraz", "to już jego ostateczny koniec". Kiedyś, jeszcze jako zwolennik UD, potem UW sam uważałem, iż Kaczyński jest zupełnie skończony a "ciemnogród" definitywnie upadł. Gdy przeszedłem na drugą stronę w 2005 roku, nic się nie zmieniło. Od lat co kilka tygodni słyszę o kolejnym upadku Kaczyńskiego, a odkąd istnieje PiS, ta partia też cały czas jest bliska katastrofie i zapomnieniu przez wyborców.[/quote] Cytat: Żartobliwym i paradoksalnym a jednak zupełnie poprawnym przykładem opisującym pułapki wynikające ze stosowania indukcji logicznej jest zaproponowana przez Bertranda Russella historyjka o indyku. Skoro od wyklucia się z jajka indyk jest codzień karmiony przez człowieka, drogą obserwacji faktów i za pomocą stosowania zasady indukcji może dojść on do wniosku, że z faktu iż był karmiony przez 363 dni w dniu 364, 365 i w następnych powinien także otrzymać karmę. Jednak 364 dzień to przysłowiowa sobota w której ucijnają mu głowę, pomimo, że rozumowanie indyka o ile byłby w stanie je przeprowadzić, ma wszelkie pozory zgodności z metoda naukową i zasadami indukcji logicznej. http://www.zgapa.pl/zgapedia/Indukcja_logiczna.html 1 Upadek Jarosława Kaczyńskiego
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Spitfire
13 lat temu Kirker Nikt go nie podniesie. Praktycznie na całym Zachodzie obserwujemy zmasowaną ucieczkę od wartości jaką jest naród. Szwecja, GB, Francja - to państwa, które przestały już być narodami takimi, jakimi były dawniej. Polskę także to czeka. W tej chwili powolnymi krokami postępuje rozpad. I jeśli mam być szczery, to stwierdzam, że są to procesy nie do zatrzymania i niemal nieodwracalne. Kaczyński miał sobie swoją szansę. Teraz popełnia błąd za błędem. Wylewa jeszcze twardszy cement. Ten cement zacznie się szybko kurczyć, gdy zaczną umierać osoby starsze wiekiem. To kolosalny błąd. Nie ma wyjścia do młodych. Ja nie wiem. Ja już nic z tego nie rozumiem. Tłumaczę to sobie tym, że Kaczyński po prostu ma kiepskich doradców, a sam słabo wyciąga wnioski, gdyż nie ma dostępu do informacji, bo nie korzysta z Internetu (sic!). Moim zdaniem PiS odtąd idzie na dno. Nie wiem czy pamiętasz, ale kiedyś napisałem, że nic nie jest w stanie przełamać takiego dysonansu (cement), nawet wybuch bomby atomowej. To było na krótko przed aferą hazardową. Wybuchła ta afera i faktycznie potwierdziło się to, co napisałem. Były wybory prezydenckie. Kaczyński po namowach zmienił własny wizerunek. Zyskał na tym wiele. Potem jednak, zaraz gdy wybory się skończyły, to on wrócił do dawnej retoryki. Dalej jeździ betoniarką. Nic z tego nie będzie. Co najwyżej jakiś opowieść o tytule w stylu "ostatni Mohikanin". Obrona krzyża to poważny błąd
Obrazek użytkownika contessa

Strony