|
13 lat temu |
"10 kwietnia - rocznica" |
rok temu:
głośny krzyż z 96 zniczy, tulipanów i łez
oraz jedno ciche pytanie: "dlaczego?"
teraz:
cichy krzyż z 96 zniczy, tulipanów i łez
(rozbierany nocą)
oraz wiele głośnych pytań: "dlaczego?"
za rok:
czy krzyż i pytania "dlaczego?"
zardzewieją tak jak wrak samolotu?
Rodacy - błagam:
nie gaście pamięci!!!
-------------------------------------
Napisane wczoraj. Nawiązanie do hasła niepoprawnych - celowe i świadome. |
|
I Rocznica Tragedii Smoleńskiej - koniec czy początek? |
|
|
13 lat temu |
"Ił-176 (...) coś rozpylał" |
czyżby mgłę???
Jakoś mi się cały czas dziwnym wydaje to, że GĘSTA MGŁA tak szybko uległa rozproszeniu - bo w pierwszych relacjach po katastrofie już nie była taka gęsta. A później dosyć szybko zaświeciło słońce i niebo było błękitne... |
|
Dekalog mitów smoleńskich |
|
|
13 lat temu |
"Kupiłam wam coś pysznego (...) Skrzydełka z dzika!" |
A przepis na ich przyrządzenie - pewnie był w Wiodącym Tytule Prasowym, dział Nekrologi...
:))))
|
|
Anglista przez duże a, część 5 |
|
|
13 lat temu |
"Marcowy (prawie) erotyk": |
Jeszcze się kaczki ślizgają po zamarzniętym stawie,
słychać już pierwsze wróble zaloty.
Pączki na drzewach czekają na wybuch,
a ja - na twój dotyk.
Nieśmiało kwiaty rozchylają płatki,
a ja nieśmiało spoglądam,
czy w twoich oczach kochany
zobaczę blask słońca.
I nawet mój samotny spacer staje się radosny,
gdy obok jesteś ty, najmilszy
- pierwszy dzień wiosny...
----------------------------------------------
Twórczość własna - napisane dzisiaj na spacerze w Łazienkach.
Z dedykacją dla Ciebie Krysko, oraz wszystkich spragnionych wiosny Niepoprawnych.
Pozdrawiam wiosennie, Kasia. |
|
Po zimie zawsze jest wiosna |
|
|
8 lat temu |
"Mąż wrócił z delegacji do Afryki... |
.... W domu cały czas siedzi smutny, zamyślony, wpatrzony w jeden punkt. Nic nie robi, nic go nie cieszy. Tylko siedzi i ciężko wzdycha. Wreszcie żona nie wytrzymuje i pyta:
- Co się tam stało kochanie?
- A wiesz, taka przykra sprawa... Zgwałcił mnie goryl.... - odpowiada małżonek
- Och! To rzeczywiście straszne! - denerwuje się żona
- No właśnie... Nie zadzwoni... Nie napisze...."
To jest kawał. Nie jest wymyślony przeze mnie. I ma już ładnych kilka latek.
W zasadzie to powinnam - w świetne obecnych wydarzeń - napisać "to BYŁ kawał". Bo teraz stał się jakby rzeczywistością. Wystarczy zamienić bohaterów - "mąż" na "norweski polityk" a "goryl" na "somalijski uchodźca". I mamy sedno powyżej opisanej sytuacji.
Żarty, żartami, ale zastanawia mnie co wreszcie spowoduje obudzenie się z pseudotolerancyjnego snu norwegopodobnych tworów? Zapowiadana od pewnego czasu godzina "X"? To troszkę późno już będzie....
|
1 |
Norweski polityk zgwałcony przez „uchodźcę”… |
|
|
11 lat temu |
"Mistrzowska drużyna" to nic... |
Teraz media usiłują nam wcisnąć, że to nie była porażka.
Bo graliśmy "O AWANS", a nie "O HONOR".
A ostatnie miejsce w grupie - to nic takiego...
Nie ma to jak właściwy dobór słów!
KOCHAM MEDIA... |
|
Nie odczuwam żalu, że nie wyszliśmy z grupy. |
|
|
13 lat temu |
"Ta karczma |
Rzym się nazywa" - czyżby najbardziej prorocze słowa wieszcza??? |
|
O Abp. Życinskim dobrze, albo wcale. |
|
|
13 lat temu |
"To my jesteśmy Polską! - zawołał obrażony polityk" |
A ja wolę Polskę Łukaszka.
Jak zawsze strzał w 10!!! |
|
Bezboisko domnych, część 2 |
|
|
13 lat temu |
"Warszafka" się podobała szanownemu jury... |
aż dziwne - bo to o nich jako żywo. |
|
mast-bi-de-kicz |
|
|
13 lat temu |
1000 punktów |
dla Łukaszka - szybko rośnij chłopcze i tylko (błagam!!!) - nie zmieniaj poglądów!
:))) |
|
Gra planszowa "System" |
|