|
8 lat temu |
20 sierpnia 2015 Bogdan |
20 sierpnia 2015 Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu mówił:
"Wszelka ingerencja w treść albo datę referendum, które zostało już zarządzone byłaby bezprawna i ja mam w tej kwestii jasność – oświadczył Bogdan Borusewicz podczas czwartkowej konferencji prasowej. - Nie zgodzę się na to, by poprzez działania pozaprawne demolowano system prawny w Polsce – podkreślił marszałek Senatu. Zdaniem Borusewicza, odwołanie zarządzonego referendum i przesunięcie go na inny termin, a także ewentualne dopisanie dodatkowych pytań byłoby działaniem bezprawnym." {TUTAJ(link is external)}.
Mam nadzieję że autor tego cytatu wybaczy moje kopiowanie.
A tak poza tym to argumantcja autora powyzej w pelni wyjaśnia cała sprawę, co by się dzialo gdyby Prezydent Duda ( a nie jakiś Duda jek u ciebie) odwolal by referendum.
|
6 |
Referendalna hucpa za publiczne pieniądze... |
|
|
12 lat temu |
A co jeszcze jest ciekawe, |
A co jeszcze jest ciekawe, że to nie Bahr, obecny na mijescu, ale Centrum dzwoni do niego. To skąd Centrum wiedziało, ze spadł samolot? Czy Bahr nie miał zamiaru wogóle dzwonic, zawiadamiac swojego szefa, o tym co widzi?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart |
|
Wczoraj wszyscy mieliśmy zaćmienie umysłu, albowiem jak dzisiaj donosi MSZ: |
|
|
13 lat temu |
A dla mnie... |
...liczy się nie forma, a treść, a w tym gość jest dobry. Widać wewnętrzne jego poruszenie, spięcie. Podziwiam, zwłaszcza że w pełni się z nim zgadzam, "chodzi o zuchwałość i poczucie bezkarności, pokaz siły jednocześnie". Moim zdanie, ostrzeżenie dla wszystkich post-sowieckich władz. |
|
Paranoja nierzeczywistości realnej??? |
|
|
13 lat temu |
A gdzie byłeś, jak ta sama |
A gdzie byłeś, jak ta sama Prezydent Gronkiewicz wspierała białe miasteczko w Al. Ujazdowskich? |
|
Solidarni 2010 - miasteczko namiotowe |
|
|
12 lat temu |
A ja chciałem zostac |
A ja chciałem zostac Mężem zaufania też na stronie Uczciwe Wybory deklarując gotowosc pojechania do dowolnego nie obsadzonego punktu wyborczego. Nic z tego nie wyszlo. Poza pouczeniami, co i jak sprawdzac, nikt ze mna sie nie skontaktował (w Warszawie) i to w warunkach gdy widziałem 4 nie obslugiwane punkty. Tak więc o moim udziale w kontrolowaniu nie mogło byc mowy. Uważam, ze byla to akcja albo chybiona, albo wrecz specjalnie zorganizowania dla skanalizowania inicjatywy takich jak ja, i osób których szereg negatywnych wypowiedzi pojawiło sie po wyborach w sieci. Także byłem pewien, ze tym razem PiS ogłosi że w pełni skontorlowała wyniki oficjalne. |
|
Uczciwe wybory? - nie wiadomo - była awaria! (Margotte) |
|
|
13 lat temu |
A ja mam inną uwagę |
Nikt nie mówi, jaką jakość miały te inwestycje z czasów Gierka, te drogi - słynna gierkówka, dworce jak Centralny w Warszawie, przejścia nadziemne i wiadukty. Wszystko do kapitalnego remontu lub czesto rozbiórki. Ktoś powie - to nie Gierka wina, zgoda, ale powszechne przyzwolenie musiało iść od góry, akcyjność - otwarcia na 22 lipca, nietrafione zakupy (Berliet czy fabryka paluszków Grissini to tylko mały przykład skuteczności tego "geniusza"). Wyobrażam sobie, że być może zachód chciał tą droga zmienić system w Polsce, wpierw dając kredyty i będąc w następstwie ich (tych pieniędzy) odbiorcą, by potem zamknąć kurek i doprowadzić do kompletnej katastrofy, bowiem brak było dolarów nawet na pasze, a wielkie hodowle np. drobiu czy świń w całości były uzależnione od sprowadzanej gotowej karmy. O produkcji w stoczniach ktoś wspomniał, ale nie napisał, że wyposażenie statków sprzedawanych za ruble zakupić trzeba było za dewizy, co dawało ogromną stratę. Był ostatnio film w TVP o złomowanych w Indiach chyba 10 statkach zbudowanych w Stoczni Gdańskiej bodajże w latach 1980-82 r, tuż po Gierku, ale pewno z umowy wcześniejszej, kiedy wymontowane wyposażenie sprzedawano innym stoczniom (jakieś szafy sterownicze, instalaceje, rury itd,) bo nadal miały dużą wartośc, nieporównywalną do złomowanego statku. |
|
Donald Tusk, czy reinkarnacja tow. Gierka? |
|
|
5 lat temu |
A ja nie rozumiem skąd brana |
A ja nie rozumiem skąd brana jest kwota 40 mln. Jest mowa o 1% od wyników banku - to tak jak ja gdy byłem zatrudniany w firmie handlowej która uzależniala moja pensję od wyników - czyli ile zyskiwała ona - nie od jej wartości giełdowej. Tutaj jest analogicznie - nie ma mowy o wartości firmy i jej 4 mld zł (zreszta podobno 4 razy zawyżonej) a 1 % nawet jeśli to prawda - mógł sie odnośić do zysków jakie by dotyczyły dizałaności prawnika. Dziwna jest też sytuacja, kiedy nagrywany plecie głupoty nie bojąc się możliwości nagrania, a akurat 1 % tylko pisze na kartce której nie ma, i to nie kwotę a procent. No nie dostarczono dotychczas orginalnych urządzeń nagrywających żeby Prokuratura mogła ocenic całość nagrania. Abstrachując więc od naganności prowadzenia takiej rozmowy to bardzo tu śmierdzi. |
4 |
Poseł Szłapka – "Gruba sprawa", albo KNF vs. 100 lecie RP |
|
|
12 lat temu |
A ja podziele się pewna |
A ja podziele się pewna refleksją. Jako warszawiak byłem na Krakowskiem 10.04.11, ale i 14.03.12 no i 10.04.12. Rok temu Straż obstawiła chodnik przed Pałacem tak, że nawet posłowie nie mogli z kościoła przejśc po pałac złozyc hołd, i tak było cały dzień. Fakt, że kwiaty i znicze uprząneli zaraz po 0:00. Za to juz 14.03 zaskakujący był prawie kompletny brak służb, tylko pojedyńcze patrole, i końce ulic poprzecznych zamknietych pojazdami Policji. I o dziwo - identycznie 10.04 - totalne odpuszczenie przez Władzę, i jak 14.03 całkowity porządek - zadnych prowokacji, kamieni rzucanych pod gmachem RM - nic, nawet okrzyki kontrolowane. 10.04 byłem 3 razy na Krakowkim - o 13, 16:30 i 19, za każdym razem wielce budujący był narastający tłum, nie moherów, ludzie z małymi dziemi na rękach też maszerowali od Katedry. Uwagi Mazurka nie maja sensu, bo właściwe żałobne uroczystości odbyły sie o 8:40, jak co miesiąc, o czym powinien jako rzekomy ich uczestnik wiedziec, potem o 16:30 było przemówienie Jarosława Kaczynskiego do popierających go mieszkańców Warszawy, a marsz wieczorny zawsze tak samo wyglądał - bo i hasła sa stale te same - wezwania do ujawnienia prawdy czy sugestie o pociągnięcie do odpowiedzialności sa jak najbardziej na miejscu tam, gdzie spontanicznie w chwilę po tragicznej śmierci 96 członków delegacji ludzie gromadzili się skladac im chołd. I nic się przez 2 lata nie zdarzyło, żeby teraz raptem zaprzestac tych wezwań, i tylko modlic się (nalepiej w kościele, bo nie na ulicy, gdzie zdaniem PO nikt przeciez nie zginął).
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart |
|
Garść refleksji nad nieświeżym mazurkiem i drugą rocznicą |
|
|
12 lat temu |
A ja przewiduję, że na tej |
A ja przewiduję, że na tej walce tusku sie przejedzie. |
|
Piłkarskie porządki premiera. |
|
|
10 lat temu |
A ja przyznam że nie |
A ja przyznam że nie rozumiem co w tym :
Cyt:"Tekst jaki usłyszałem od matki spowodował, że mnie zamurowało:
- To jest pomnik ludzi, którzy zginęli po wojnie bo nie chcieli służyć komunistom.
Nie tego się spodziewałem."
jest niewłaściwego?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart |
|
OKdR - Nasi tu byli... |
|