|
|
7 lat temu |
Kocham Cię Evo |
Myślałem, że wykażesz się kobiecą, ale też taką zwykła ludzką solidarnością i nie pozwolić swojemu oblubieńcowi w raciczkach, w bezczelny sposób liczyć zwojów kory mózgowej Verity. Ale niestety okazało się, że kopytka Cię zdominowały, no i że jesteś Czeszką.
Pozdrawiam i kocham Cię niepomiernie kochanie.. |
-4 |
"Dzieci resortowe". Rzeczywistość, która trwa. |
|
|
|
7 lat temu |
Uszy, rogi i kozie kopytka |
Schlebiasz mi Satyrze oj schlebiasz. Wolę być zakałą tego portalu, niż tak jak ty jego solą.
Drepczecie w miejscu w tym swoim zatęchłym grajdołku, niczym kulawy w procesji, tylko nieliczni trzymają fason.
I daruj sobie Satyrku uwagi na temat kory mózgowej Verity. Zajmij się lepiej niepoprawny "dżentelmenie" poszukaniem jej u swojej Evy. Owocnych poszukiwań. |
-5 |
"Dzieci resortowe". Rzeczywistość, która trwa. |
|
|
|
7 lat temu |
Verita |
Witaj Verita.
Obawiam się, że z zostaniem może być mały kłopot. Z przykrością donoszę, droga przyjaciółko, że komentując na Niepopkach nabawiłem się paskudnej alergii, która polega na wzmożonych odruchach wymiotnych, gdy natrafiam na komenty różnych jewrejokanalii, oraz tak znakomitych postaci jak JJJ, czy niejaki Józwa i innych podobnych mieszkańców portalowego "małpiego gaju".
Poza tym przewielebny Satyr [ Satyr - (gr. Satyros, łac. Satyrus) – w mitologii greckiej każda z istot o mieszanej budowie (ludzie z koźlimi nogami i uszami oraz prąciem) ( Wikipedia, wolna encyklopedia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Satyr)], w swej bezmiernej łaskawości katolickiej, darował mi łaskawie 3 komentarze dziennie, a ja ani wymiotów ani limitów nie znoszę.
Poza tym, kilka tygodni temu, gdy prawdopodobnie Józwa dowiedział się, że wracam na NN, zbladł, zasłabł i wylądował w szpitalu. Nie chce chłoptysia mieć na sumieniu. I tak pewnie kiedyś własna żółć go zaleje. Ale obiecuję, że będę wpadał i czytał Ciebie, Tryba i kilku innych porządnych ludzi.
Pozdrawiam serdecznie
oddany TzW
|
-4 |
P O P I E L E C |
|
|
|
7 lat temu |
Popiół i cukier |
Ty Styrek serdecznie jakiś nielogiczny chyba jesteś. Jak człowiek taki jak ja, przesiąknięty jak twierdzisz białobieszczadzką, może się serdecznie w proch zamienić. Nie słyszałeś serdecznie o zakonserwowaniu się ?
Ja to co najwyżej w cukier mogę się zamienić i ewentualnie serdecznie w śliwkę, czego i Tobie życzę.
A Kazik to serdecznie naprawdę zaczął mi imponować. Od miesiąca go czytam serdecznie i czapki z głów.
Wyrobił się nasz poeta. Nie żeby od razu z zakapiora na profesora ale na doktora to już chyba tak.
Sypcie popioły na Wasze czoły
Pan już nadchodzi lud oswobodzi
Daruje grzechy ? Wypruje bebechy ?
Okaże się po 40 dniach diety.
P.S. A nie przyszło Ci do główki Satyrek, że to właśnie tacy jak Ty, kończą z reguły jako zapomniani staruszkowie na łożu śmierci, a tacy jak ja i Kazik giną chwalebnie w boju ?
Pozdrawiam serdecznie Kazika
TzW
|
-4 |
P O P I E L E C |
|
|
|
7 lat temu |
Wędliniarz |
Chyba z byt lotny w "złodziejowaniu" był chyba ten sędzia od kiełbasy. Kiełbasę w rękaw chować ? Głupota.
Ja bym w galoty wędlinę schował i ewentualnie przy kasie wzwód nagły a nie powstrzymany markował.
A gdyby jakiś ochroniarz chciał mnie pomacać po spodniach to o molestowanie i mobbing bym go oskarżył a nie za immunitetem się chował.
Oj durny sędzia wędliniarz, durny.
|
0 |
Proszę wstać, sąd z kiełbasą w rękawie idzie! |
|
|
|
7 lat temu |
Powinszować |
No, no Panie Kazik. Jestem serdecznie pod sporym wrażeniem serdecznie, obserwując czasami serdecznie jak serdecznie ewoluuje, dojrzewa i wybogaca się Pański talent liryczny.
Bolesne dla Polaków słowa : rany, ból, krew, grób, cierpienie, itd. zaczyna Pan serdecznie pięknie i dojrzale wplatać w bogactwo polskiego języka.
Przyznaje serdecznie, że Pańska twórczość zaczyna do mnie przemawiać serdecznie przez duże T.
Pozdrawiam
i serdecznie winszuje.
TzW
|
-4 |
P O P I E L E C |
|
|
|
7 lat temu |
pacyna |
Uściślając, to w zasadzie "pani przedszkolanka" nigdy nie była wielka. Ona od razu wykonała woltę z małości do śmieszności i w tej szkodliwej dla siebie ekstazie jest do dziś.
Pozdrawiam |
-4 |
Arogancja "Waaadzy" |
|
|
|
7 lat temu |
Jak to dobrze |
Jak, to dobrze, że istnieje w sieci taki dziwny, niszowy, samofinansujący(?) i niezależny(?) twór jak NP.
Gonienie komarów po domu tak mnie dziś zmęczyło, że postanowiłem usiąść choć na chwilę przed komputerem i odwiedzić moich zacnych znajomych.
Szczególnie gorąco pozdrawiam sfrustrowaną panią przedszkolankę z dobrymi predyspozycjami na klawisza w perelowskiej "puszce", lub na wiecznie zachlanego pegerowskiego działacza PZPR, pohukującą groźnie i ostrzegawczo na "swoje" pociechy.
Jak ja kocham tych prostolinijnych, miłosiernych, ortodoksyjnych katolików, gdy grożą palcem i krzyczą z portalowej ambony: natychmiast ! natychmiast! zapowiadam ! zapowiadam! jeżeli jeszcze raz..... !
Normalnie miodzio, uśmiałem się jak mało kiedy. Ach te kompleksy niższości, przerodzone w pychę.
P.S. Aha. Mam pytanie. Czy pisze tu jeszcze taka znakomita blogerka Ewa ? No ta co się kiedyś potknęła i nie rozpoznała tego znaku.
A może już rozpoznała ?
|
-4 |
Arogancja "Waaadzy" |
|
|
|
7 lat temu |
Cóż, płaczko wielebna |
Tylko judowieszczki
Pieszczą cudze mieszki. |
-3 |
Kręci się kłamstw Bolka karuzela - wczoraj zza grobu bronił go Kiszczak, jutro czas na Jaruzela... |
|
|
|
7 lat temu |
Hejka Prawdo :) |
Nadal wytrzymujesz z tymi od stęchłej strony świata ?
Pozdrawiam :)) |
-4 |
Już nie zadrży powietrze od dźwięku dzwonu |
|
