|
9 lat temu |
@ contessa |
D z i ę k i za ten - i wszystkie ważne teksty. Wazne dla Polaków.
Uzupełnienie do znaczenia tytułu:
Krwawy błazen, Dyzma Tonald D...
btw,
http://niepoprawni.pl/blog/197/australia-inna-planeta
|
3 |
Krwawy Donald... |
|
|
9 lat temu |
SORRY |
-
będzie z "grubszej rury".
Joseph CONRAD, wielki pisarz brytyjski, Polak, patriota Narodu polskiego -
w jednym z esejów cyklu "Szkice polityczne", na temat problemu
' Polska a Rosja ' - napisał, ok. r. 1916:
PS.
Zachęcam, spróbujcie odnaleźć choćby ślad tekstu - tych myśli wielkiego Patrioty, znawcy Rosji i Rosjan -nie ma w obecnym internecie. "NIE ISTNIEJĄ"
Zbyt jasno mówi Conrad o fikcji rzekomej wspólnej "słowiańskości".
Dziedzictwo Jego myśli, idea P o l o n i z m u - oto co naprawdę jest
n i e z n a n e, w nieuctwie wyrzucane na śmietnik, wdeptane w smoleńskie błoto przez tzw.'polityków' tuskoidalnej neoprl. Hańba.
POLECAM UWADZE Państwa:
Conrad Joseph, Szkice polityczne, oprac. Z.Najder, Warszawa: PIW, 1996
_____________________________________________________________________________________
DODATEK,
by contessa:
contessa - 26 Grudzień, 2012 - 14:27
przepisuje by skopiować i upowszechniać !
"Owa jedność narodowa, którą można nazwać polskością, trwała ściśnięta pomiędzy pruskim germanizmem z jednej strony a rosyjską słowiańskością z drugiej. W stosunku do germanizmu odczuwała wyłącznie nienawiść. Ale między germanizmem a słowiańskością panuje nie tyle nienawiść co całkowita i nie dająca się usunąć obcość.
Odbudowa Polski, czy to w imię sprawiedliwości, czy praktycznej wygody, nie byłaby oparta na zdrowych zasadach, gdyby nowo utworzone państwo miało pozostawać w stosunku zależności do germanizmu lub słowiańskości.
Nad pierwszą możliwością nie warto się zastanawiać. Nad drugą trzeba, chyba, że mocarstwa zdecydują się zarzucić polską sprawę za przesłoną mglistych zapewnień lub całkiem otwarcie.
Rozważając ją dostrzega się natychmiast, że słowiańskie rozwiązanie kwestii Polski nie daje żadnych szans na utrzymanie pokoju w Europie.
Jedyną podstawą mógłby być Manifest Wielkiego Księcia. Ale ów manifest, podpisany przez dostojnika przeniesionego już z Europy do Azji, przez człowieka, który, jeśli działałby w zgodzie z samym sobą, ze swym pojęciem patriotyzmu i tradycją rodzinną, nie mógłby w szczerych zamiarach przyłożyć do tego ręki - ów manifest pozbawiony jest teraz wszelkiego znaczenia. Uderzająca mglistość obietnic i oczywisty brak jakiegokolwiek związku z minionym stuleciem bezwzględnej i okrutnej polityki wynaradawiającej pozwalają wątpić, czy nadawanie mu znaczenia było kiedykolwiek zamierzone.
Tak czy inaczej nie mógł być skuteczny. Sama wymowa faktów unicestwiałaby jego zadeklarowane intencje.
Niepodobna przypuścić, by państwo tak silne i z takimi tradycjami jak Rosja mogło tolerować w łonie imperium jakąś uprzywilejowaną (i, dla Rosjan, narodowo obcą) społeczność. Historia wykazuje jednoznacznie, że takie układy, nawet zawarowane najbardziej uroczystymi traktatami i oświadczeniami, nie mogą przetrwać. W tym wypadku koniec byłby tragiczny. Wchłonięcie polskości jest nie do pomyślenia. Wykazuje to niezbicie ostatnie sto lat dziejów Europy. Pozostaje więc krwawe wytępienie żelazem; i ostatni akt polskiego dramatu rozegrałby się na oczach Europy zbyt zmęczonej, by mogła interweniować, a ku uciesze Niemiec.
Niesłuszne byłoby twierdzenie, że uniknięcie polskości wzmocniłoby siły ekspansji słowiańskiej. Nie wzmocniłoby jej, lecz usunęło potencjalnie skuteczną zaporę przeciw niespodziankom, jakie przyszłość Europy trzyma być może w zanadrzu dla państw Zachodu. Tak więc problem, czy polskość warta jest zachowania, przedstawia się jako zagadnienie polityczne o praktycznym znaczeniu dla trwałości pokoju w Europie : polskość jako zapora albo raczej (ze względu na jej wysuniętą pozycję) placówka państw zachodnich, umieszczona między wielkimi siłami Słowiańszczyzny, która jeszcze nie zdecydowała się co ma robić, a zorganizowanym germanizmem, który pewnym głosem wyjawi całemu światu swoje cele.
Chociażby w tym świetle oglądana polskość zdaje się warta ocalenia; fakt, że przetrwała tak długo, pokładając nadzieje w poparciu moralnym państw zachodnich, daje jej dodatkowe i silniejsze jeszcze prawa, oparte na głębszej prawdzie. Polskość oparła się wytężonym staraniom germanizmu i słowiańskości przez ponad sto lat. Dlaczego ? Dzięki mocy ideałów, świadomych pokrewieństwa z Zachodem. Taka siła oporu (...)".
***********
Pamiętam z czasów szkolnych, że Joseph Conrad był wyjątkowo marginalizowany, wręcz dyskryminowany i odsądzany od czci i wiary na lekcjach literatury, obrzydzany celowo uczniom by poza "Lord Jim" nie wpadło im w ręce coś więcej o treści jak powyżej. "Argumentu", jakiego używała moja polonistka było - oderwany od polskiej rzeczywistości, zmanierowany przez Zachód, a tak w ogóle to co z niego za Polak.
Nie wiem dlaczego pamiętam te "argumenty"....Chyba zapalały jakąś czerwoną lampkę w głowie, że coś jest nie tak ale sprawdzić nie było jak bo poza lordem Jimem w bibliotekach nie było nic innego.
Tak czytam powyższy urywek i widzę, że mimo upływu lat pewne realia tylko nieco się zmieniły i słowa Josepha Conrada są wciąż aktualne. I wcale nie oderwane od rzeczywistości.
Pozdrawiam wciąż jeszcze świątecznie.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy : http://www.youtube.com
Podoba mi się!
0
Nie podoba mi się!
0
contessa
|
16 |
Antypolska reprezentacja TVP na Konkursie Eurowizji |
|
|
9 lat temu |
@ DYZMA MORDERCZY - |
- to aż PO "premiera" " rządu " "RP"
Apeluję o stosowanie ś c i s ł e j terminologii. Terminologii adekwatnej do logiki i do rezultatów " pracy " tego calego towarzycha.
Z B - pozdrawiam Patriotów.
|
4 |
Kanclerzem być! Ach, kanclerzem być...? |
|
|
10 lat temu |
pochwała b. Gazety Wirtualnej .. |
Imponujące, ZAJRZYJCIE:
19 lutego 2011
http://web.archive.org/web/20110219003333/http://gazetawirtualna.pl/
matka trzech córek, d z i ę k i pozdrawiam z wlk szacunkiem -
|
|
Przez „Niepoprawnych.pl” przeleciał tajfun. |
|
|
10 lat temu |
fizis - warto zobaczyć |
http://www.kulturforum.info/pl/topic/1019712.nagroda-im-georga-dehio.html
PS
Najwieksze podziekowanie Pani J. Chmielowskiej
- za trud prawdziwy by podać Prawdę: powyższe b.b. wazne informacje.
Pozdrawiam Panią z wlk szacunkiem.
Szczęść Boże Kresowe -
wilre
"Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał Duszę człowieka" |
|
Czy uczeń idzie tropem mistrza? |
|
|
10 lat temu |
na Nową Drogę: |
- staropolskie wdzięczne Bóg zapłać za wszystko, Panowie i Panie -
z największym szacunkiem pozdrawiam. P o w o d z e n i a.
Szczęść Boże w życiu. Szczęść Boże - w polskiej robocie.
Wasz zwolennik.
"Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał Duszę człowieka" |
4 |
List do Niepoprawnych |
|
|
10 lat temu |
Dzięki za uwagę - |
-
btw,
nie było celem tej notki - cytaty, reklamowanie prenumeraty.
Głos taki, jak cytowany w notce tekst Pastora, to wlk wlk rzadkość w neoprl.
Zasługuje choć na to by - przeczytać.
Pozdrawiam
"Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał Duszę człowieka" |
-2 |
Głos patrioty: pastor Paweł Chojecki |
|
|
10 lat temu |
@ d z i ę k i za serce i hart - |
z życzeniem powodzenia wbrew zmowie i mafii sądów krzywoprzysięznych.
Szczęść Boże
Pozdrawiam z wlk szacunkiem
"Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał Duszę człowieka" |
0 |
Pozew przeciw sędziom o prawo do obrony |
|
|
10 lat temu |
łatwo BYĆ PROROKIEM - |
- wystarczy być p e s y m i s t ą.
Innej Prawdy nie ma. Póki trwa neoprl.
Dzięki za teksty. Pozdrawiam z szacunkiem.
"Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał Duszę człowieka" |
|
Czarny scenariusz |
|
|
10 lat temu |
AUDYCJA "Bliżej" - marna |
-
i mojego oczekiwania nie spełnia. Haniebne traktowanie p. Mariana Kowalskiego -
gł. rys nieczcigodnych "wielkich" "prawicowców".
"Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał Duszę człowieka" |
0 |
Rankiem, kiedy sen odwraca się na drugi bok |
|