Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Zgoda buduje, a ja nie chcę budować, wiec zgody nie będzie. Hrabia na Budzie Ruskiej zstąpił do gniazda os. Odstawił pyskówkę. Nic merytorycznego nie wniósł do debaty publicznej o prezydenturze, o Polsce, usiłował wcisnąć znane nam platformiane banały. Przy okazji pochwalił się, ze "PO obniżyła wiek przedszkolny", choć o szkolny w tym wypadku chodziło, że zreformowała "sądy 48 godzinne" - Zbigniew Ziobro pewnie piał z takiego blamażu hrabiego Komorowskiego, a na koniec nie stąd, ni zowąd Afganistan. Zesmagany rzeźnik w gnieździe os!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Szkoda gadać B. Komorowski wywołuje swoimi wypowiedziami już nie tylko śmiech, ale politowanie. Żegnaj Nato, było miło!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Wiary i ideałów nie wolno sprzedawać za przysłowiową „miskę socz 26 lutego 1984 roku ks Jerzy Popiełuszko w homilii powiedział" "Jeżeli wierzymy w czterech ścianach naszego domu, niech nie zabraknie nam odwagi do przyznawania się do Chrystusa publicznie, jak mieliśmy odwagę czynić to w czasie „Solidarności", nawet gdy trzeba zapłacić jakąś cenę i ponieść ofiarę. Wiary i ideałów nie wolno sprzedawać za przysłowiową „miskę soczewicy", za stanowisko, większa pensję, możność studiów czy awans społeczny. Bo kto łatwo sprzedaje wiarę i ideały, ten jest o krok od sprzedawania człowieka". http://xj.popieluszko.pl/portal/xjp/1075/8464/26_lutego_1984.html Te słowa były i są swoistym memento dla ludzi owładniętych karierowiczostwem. Na tym polega nasza niewola, że poddajemy się panowaniu kłamstwa, że go nie demaskujemy i nie protestujemy
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Załoga G (PO) u twoich drzwi. “Pacjenci Pana Boga” poszczują psem? - tajna instrukcja PO dla agitatorów wyborczych rodem z sekt. “Pan Bóg ma różnych pacjentów na ziemi, dlatego ważne jest, abyśmy byli przygotowani na sytuacje nadzwyczajne” - to zdanie z instrukcji dla działaczy PO, którzy w ramach akcji “od drzwi do drzwi” mają chodzić po domach i przekonywać do głosowania na Bronisława Komorowskiego. Do dokumentu dotarli dziennikarze “Wprost”. Jak pisze “Wprost”, w dokumencie uwzględnione są różne sytuacje. “Każde dziwne zachowanie ze strony rozmówcy powinno skutkować natychmiastowym zakończeniem rozmowy! Pamiętajcie - bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nigdy nie wchodzimy do domu wyborców!!!” - piszą sztabowcy PO, dodając, że “Pan Bóg ma różnych pacjentów na ziemi”. Pod instrukcją podpisany jest europoseł Platformy Krzysztof Lisek. - Wolontariusze muszą być przygotowani na każdą okoliczność. Także taką, że drzwi otworzy im człowiek niezrównoważony lub pijany albo że ktoś poszczuje ich psem. Takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko, ale możliwe jest wszystko - mówi Lisek w rozmowie z “Wprost”. Co zrobią wolontariusze PO, kiedy ktoś obrzuci ich wyzwiskami? “Naszym obowiązkiem jest kulturalnie podziękować i odejść” - radzi dokument - “Nie wolno na chamstwo odpowiadać chamstwem”. W dokumencie czytamy też: “Jeżeli w którymkolwiek momencie spotkania nasz rozmówca stwierdzi zdecydowanie, że nie będzie głosować na Bronisława Komorowskiego, nie wchodzimy z nim w dyskusję”. Instrukcja zawiera opisuje też scenariusz pozytywny: “Jeżeli rozmówca zacznie pytać nas o kandydata - koncentrujmy się na najważniejszych informacjach. Należy wybrać trzy najważniejsze cechy. Więcej punktów z reguły nie warto przytaczać, ponieważ nie zostaną one zapamiętane”. Najważniejsze atuty Komorowskiego to - według sztabowców - doświadczenie, działalność opozycyjna oraz życie prywatne - to, że jest ojcem rodziny, ma pięcioro dzieci wychowanych w patriotycznym duchu, jest dobrym mężem i praktykującym katolikiem". Autor: Michał Krzymowski http://www.wprost.pl/ar/198429/Tajna-instrukcja-Platformy/ OTO KIM JESTEŚMY DLA PLATFORMY Pozdrawiam wszystkich "Niepoprawnych" Ludzie listy piszą
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu W sztabie wyborczym Komorowskiego popłoch. Jak donosi "Dziennik.pl" w sztabie PO panika. Nerwową atmosferę wywołują bowiem wyniki sondaży, z których wynika, że różnica między Bronisławem Komorowskim i Jarosławem Kaczyńskim to już zaledwie cztery punkty procentowe. "Spadające notowania marszałka Sejmu to efekt jego kolejnych wpadek, ale przede wszystkim braku jasno sprecyzowanej strategii kampanii. Przyczyną tego braku jest z kolei wewnętrzny konflikt. Komorowski nie ufa szefowi swojego sztabu Sławomirowi Nowakowi. Nowak boi się natomiast wpływów Grzegorza Schetyny, który nieformalnie starał się wyznaczać kierunki kampanii. Na sojuszu z Komorowskim szef klubu PO próbował odbudować swoją pozycję w partii. Ale i on, gdy tendencje stały się niekorzystne dla marszałka, zaczął usuwać się w cień. W to miejsce próbował wejść Janusz Palikot. On chce oczywiście kampanię robić po swojemu: prowokować i próbować ośmieszać lidera PiS. W efekcie Platforma, która do tej pory starała się utrzymywać wizerunek partii spokojnej, staje się stroną atakującą. Tak było w środę w Lublinie, gdzie Palikot zorganizował wiec, który miał zakłócić spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z wyborcami. "Ta akcja nie było konsultowana ani ze sztabem, ani z marszałkiem" - zastrzega Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka sztabu Komorowskiego. I dodaje: "Mamy prośbę do Janusza Palikota, by w przyszłości konsultował z nami swoje przedsięwzięcia". Zdaniem dr. Jarosława Flisa, politologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, działania lubelskiego posła PO nie pozostaną bez wpływu na wynik wyborczy. "One oczywiście nie będą miały decydującego znaczenia, ale dołączają się do serii wpadek kandydata PO" - mówi dr Flis. Uważa działania Palikota za zniechęcające, nieskuteczne i niesmaczne. A to właśnie kolejne błędy Komorowskiego powodują dezorganizację kampanii. "Niemal codziennie praca w sztabie zaczyna się od wybuchu złości Sławomira Nowaka, który rzuca ostrymi słowami po kolejnych wpadkach Komorowskiego" - opowiada osoba związana ze sztabem. Zdeterminowany Nowak przydzielił nawet marszałkowi osobę, która ma pilnować go przed wpadkami. Aniołem stróżem został Dariusz Dolczewski, szef młodzieżówki Platformy. Ale nie jest on w stanie zapobiec błędom. "Współpraca z Komorowskim jest wyjątkowo trudna nie tylko ze względu na jego nieufność, ale także dlatego, że nie chce przyjmować argumentów od osób spoza swojego ścisłego otoczenia" - przyznaje ważny poseł Platformy. Sposobem na ucieczkę do przodu i odbudowanie wizerunku poważnego polityka miało być zwołanie na wczoraj Rady Gabinetowej. Komorowski domagał się na niej, by rząd sowicie nagrodził tych, którzy walczyli z powodzią. "To potworny kiks w sytuacji, gdy nie rozdano jeszcze nawet połowy zasiłków dla powodzian" - mówi dr Wojciech Jabłoński, ekspert od marketingu politycznego i politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Uważa, że wyborcy oczekiwaliby bardziej, że urzędnicy zrzekną się swoich nagród na rzecz poszkodowanych przez żywioł. Powagę sytuacji rozumie doskonale Kidawa-Błońska. "Nie chcemy wchodzić w kolejne konflikty, w niedzielę organizujemy koncert dla powodzian" - zapowiada. Później dwudziestoma autobusami w Polskę ruszą wolontariusze PO. Do końca tygodnia mają odwiedzić pięćset miast. To oni mają sprawić, że notowania Komorowskiego znów zaczną rosnąć. Mariusz Staniszewski http://www.dziennik.pl/polityka/wybory-prezydenckie-2010/article624719/PO_w_panice_Konflikt_w_sztabie_marszalka.html?page=1 Co w Polsce PISzczy - czyli wieści z królestwa Kaczyńskiego
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Poznański Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego Cieszę się, ze w składzie Komitetu Honorowego popierającego Jarosława Kaczyńskiego znalazł ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, wybitny teolog moralista i etyk, b. wieloletni Dziekan, a obecnie Prodziekan Wydziału Teologicznego UAM. Patrz. http://jaroslawkaczynski.info/aktualnosci/artykul/a,46 Akcja trwogi - agitacja platformerska u progu naszych domów
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Niby winny miał być PIS, a okazuje się, że to sami swoi... Na forach wrzało, że to sprawka PIS - u, a tu niespodzianka. Komorowskiego obdarował sztucznym penisem niejaki pan Sławomir Wróbel, który w 2007 r. pomagał przy organizacji kampanii na Wyspach sztabowi PO. Mężczyzna ten oskarżył rząd Platformy Obywatelskiej o to, że nie odcina się od Janusza Palikota i wykrzyczał zarzut, że były minister sportu Mirosław Drzewiecki wrócił w ostatnich dniach do sejmowej komisji sportu. Po chwili został uspokojony przez ochronę, a kilka minut później wyprowadzony z sali w asyście wezwanej na miejsce policji. Również gumowe narzędzie zostało przez funkcjonariuszy BOR wyniesione w nieznanym kierunku. Lońdyńskie POwitanie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Insygnium prezydenckie Komorowskiego. [video:http://www.youtube.com/watch?v=8yYOZ96EJM8&feature=player_embedded]. Czemu ONI chcą bym głosował na Komorowskiego?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Ciekawy pomysł PIS na debaty przedwyborcze Przejrzałem notkę na Onecie i jestem pełen podziwu dla pomysłu spotkań i debat z wyborcami. J.Kaczyński - debaty !
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Felix
13 lat temu Stłumić żałobę Polaków. Wydarzenia przed Pałacem Prezydenckim wpisują się w wypowiedź Pitery: "Żałoba paraliżuje kampanię, a polityków PO denerwuje sztuczna atmosfera nadbudowywana na tragedii koło Smoleńska" "Prawdę powiedziawszy razi mnie, i powiem uczciwie, stała wymiana wieńców na świeże na ławkach posłów. Ja nie uważam, że to jest wyraz żalu i przywiązania, uważam, że to jest demonstracja. Tam, gdzie jest za dużo formy zewnętrznej, zazwyczaj mieści się bardzo mało uczuć. Ci, którzy są naprawdę wrażliwi, są oszczędni w zewnętrznych akcesoriach" CZYSTKA przed pałacem Prezydenckim
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony