|
11 lat temu |
Bronek - "zaraz, zaraz, kogoś mi przypomina" |
"bardzo podobny do... nie mogę sobie przypomnieć..."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Milczenie cynika, czyli, kto Radziowi Sikorskiemu zablokował Twittera... |
|
|
12 lat temu |
Z jednym trudno się zgodzić... |
"Bezprecedensowo chyba, wykorzystywał piastowany urząd do celów prywatnych. Dbał tylko o własne interesy."
Póki co, w tej dyscyplinie złoto należy się jednak jego poprzednikowi, który chciał mu podawać nogę, tak jakby miał wewnętrzne przekonanie, że następca nie jest godzien uściskać mu niczego więcej. |
|
Kwaśniewski najlepszym prezydentem? |
|
|
12 lat temu |
Zacytuję kilka wpisów Unicorna z Blogmedia24.pl... |
"Bijące serce partii. Dzienniki personalne Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, t. 1 1945- 1947, red. A .K. Kunert, R. E. Stolarski, wyb. i oprac. A. K. Kunert, Warszawa 2001.
Strona 68 tejże pozycji:
"Rozkaz nominacyjny nr 36 26 lutego 1946 r. Warszawa.
Prezydent Krajowej Rady Narodowej nadał stopnie wojskowe niżej wymienionym oficerom Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego z dniem 26 lutego 1946 r.:
(...) Porucznika
poz. 1 Ppor. Bauman Zygmunt s. Maurycego."
Dość niedawno zdobyłem ową pozycję. Z pobieżnego przeglądu awansów jedno jest pewne, osoby pochodzenia żydowskiego bardzo szybko awansowały i bardzo wysoko. Niżej porucznika trafiali się rzadko, wyżej- bardzo często."
"Obejrzałem [fragment Bliżej - przyp. mój], zawiesił głos, jakby dawał do zrozumienia, że są tam nazwiska, których nie powinno się wymieniać...
Np. strona 15, rozkaz personalny nr 2 27 grudnia 1944 r. Lublin nadano stopień oficerski porucznika:
pozycja 9- Ppor. Szlajfer Henryk,
pozycja 3 tegoż Kania Stanisław.
Strona 22 rozkaz personalny nr 6 2 maja 1945 r. Warszawa nadano stopień oficerski chorążego:
pozycja 16 Szer. Reich Marceli.
Strona 32 rozkaz personalny nr 16 3 czerwca 1945 r. Warszawa nadano stopień oficerski absolwentom Centralnej Szkoły Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego chorążego
pozycja nr 1 Andrzejewski Jerzy,
pozycja 51 Krzemiński Czesław,
pozycja 61 Lis Ferdynand.
Wnikliwie analizując owe dzienniki pod względem nazwisk (chociaż wiadomo, że były zmiany) można wyrobić sobie pewny ogląd na rzeczywistość..."
"Interesujące byłoby zadanie pytania, dlaczego cykl dzienników nie był kontynuowany :)
Na szybko strona 34 rozkaz personalny nr 17 9 czerwca 1945 r. Warszawa absolwentom Centralnej Szkoły Oficerów Milicji Obywatelskiej nadano stopień oficerski podporucznika:
pozycja 3 Olejnik Andrzej,
pozycja 14 Olechowski Mikołaj.
Rozkaz personalny nr 21 16 listopada 1945 r. Warszawa nadano stopnie oficerskie funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa Resortu Bezpieczeństwa Publicznego- porucznika:
pozycja nr 42 Ppor. Szechter Ajzyk."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Andrzej Kunert - bardzo zagadkowa wypowiedź - o co chodzi ? |
|
|
12 lat temu |
Ale "Blacha" Więckiewicz w roli Wałka to dobry pomysł... |
"Blacha" czyli rzekoma postać Jarosława Sokołowskiego "Masy", kapitana tzw. "pruszkowskiej mafii" (tzw. bo nikomu przez gardło nie przeszło, że to była par excellence warszawska mafia), może dobrze się kojarzyć z postacią Wałęsy, którego Zyzak naszkicował jako drobnego łobuza.
Można też spodziewać się, że Postać Więckiewicza jest tu jeszcze bardziej symboliczna niż komukolwiek może się teraz wydawać.
Więckiewicz odtwarzający rolę "Masy" zagrał kompletną fikcję w totalnie fikcyjnym serialu Odwróceni. Film Wajdy będzie prawdopodobnie równie powiązany z rzeczywistością co ów serial, zatem i sama postać Więckiewicza-Wałęsy będzie lipą dla ubogich na umyśle.
Robert Więckiewicz, chce czy nie chce, stanie się kluczem do zrozumienia tego, że "jest prawda czasów, o których mówimy i prawda ekranu, która mówi:..."
Współczuję, w sumie... |
0 |
Wałęsa znalazł złoty róg? |
|
|
13 lat temu |
No i jesteśmy coraz bliżej sedna... |
"Bo oni wcale nie mówią, że popierają PiS?!
Kukiz już taką deklarację publicznie złożył?
Bo chyba Kazik jeszcze nie?"
Bieżąca narracja wygląda następująco (w uproszczeniu):
1. Głosowałem na PO przeciwko PiS.
2. Zawiodłem się / dałem się PO.
3. Mam dość, nie idę na wybory.
Kto odniesie zysk ?
Ci, którzy najwyraźniej tak się umocnili, że mediodajnia już nie boi się już krytykować PO. |
|
Wróg dnia: Kazik Staszewski |
|
|
12 lat temu |
Co Ci chodzi po głowie ? |
"Ci, którzy mają najmniej do stracenia, mają też najwięcej do zyskanie (a wiedzą o tym najlepiej ci, którzy mają… najwięcej do stracenia). Popatrzcie, jak aktywni, namolni, bezwstydni, bezwzględni, nie przebierający w środkach są ci żebracy, domokrążcy, kieszonkowcy i zaułkowi rabusie spod znaku „trzeciej drogi”."
Chyba nie pijesz do tego za 20 zł z VAT, którego namolnie żeni na SG NE ?
; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
z mańki |
|
|
13 lat temu |
Mam przebłysk jasnowidztwa |
"Ciekawi mnie skądinąd bardzo jak by wyglądała facjata takiego szeregowego leminga jakby zobaczył pod oknami swojego mieszkania kacapski transporter opancerzony. Zapowietrzy się czy będzie udawał, że to go nie dotyczy."
Facjata byłaby zaperzona, a z pomiędzy zaciśniętych zębów wydobyłby się jęk - "Kaczor wkurwiał Ruskich to się doigraliśmy". |
|
Dlaczego mam wrażenie, że Wyszkowski ma rację? |
|
|
12 lat temu |
No bez przesady ; ) |
"Co by to było gdyby uczciwi prokuratorzy wzięli się za przekręty MON?"
Uczciwi prokuratorzy ? Znaczy z prokuratury cywilnej ?
Bez przesady ; )
Chodzi raczej o przejęcie "tortu" jakim są przekręty i dojście do środowisk nimi zainteresowanych. Gdyby to wpadło w łapy "cywili" to by była tragedia... tyle pieniędzy w błoto...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Próba samobójcza czy medialny cyrk? |
|
|
13 lat temu |
Jeden słaby punkt |
"Co prawda wiemy, że nasze sumienie jest czyste, ale nie mamy
żadnych gwarancji, że to samo o sobie mogą powiedzieć Polacy. Zaciekła
nienawiść do polskiego prezydenta ze strony Tuska i spółki jest nam, Putinowi
znana, o środowisku dawnych WSI już nie wspominając."
Myślę, że jeśli akurat o to chodzi, to sytuacja, w której Kreml miałby mieć wątpliwości co do poczynań swojej bezpieki w Polsce jest całkowicie nierealna.
Z dwóch powodów:
- jeśli nie z ciągle trwałej i formalnej podległości,
- to przynajmniej z powodu całkowitej "przejrzystości" poczynań, wynikającej z niczym niezakłócanej infiltracji.
Poza tym jednym detalem to wszystko ma ręce i nogi. |
|
Gdyby to nie był zamach? Poradnik dla laików w sprawach lotnictwa |
|
|
12 lat temu |
wicenigga |
"Co znaczy, że i Łoziński zamachnąwszy się siekierą w próżnię niczego nie ścina, bez względu na twardość celu."
Jak to się mawiało na usenecie - wisisz mi za czyszczenie monitora. Po przeczytaniu tego zdania długo nie mogłem się opanować : ))))))))
Najpierw Kuźniar (ten od Bula), potem Łoziński. Szykuje się nam niezła ekipa na olimpiadę.
Jeden chciał kopnąć przeciwników - tak się zamachnął, że kopnął się we własną dupę.
Drugi macha wirtualną siekierą w jeszcze bardziej wirtualne drzewo i wygrywa - rzut młotem, będzie rekord świata.
"Każdy wieśniak wie, że żadna siekiera nie ma tak długiego trzonka".
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Dość bzdur |
|