|
4 lata temu |
Czy Węgry posiadają ułamek siły? |
Bardzo cenię sobie teksty "gdynianina" - dlatego mój komentarz nie jest polemiką, tylko pewnym uzupełnieniem. Siła Orbana wynika z poparcia narodu (ma większość konstytucyjną). Węgry mają też nieporównanie mniejsze znaczenie i wynikające stąd, znacznie mniej zmotywowanych obcych agentur. Oczywiście nie brak mu problemów - zwłaszcza populacja 100 tys. wrogich budapesztańskich Żydów. Co gorsza to elita inteligencji, która nie akceptuje prób pewnego ograniczenia swych wpływów. Węgrzy mieli szczęście, że nie powstała tu "Gazeta Wyborcza", która tak straszliwie przeorała świadomość Polaków. Komuna szczegółowo przygotowała się do "oddania władzy". Takie drobne przykłady:1) Pojawia się "antykomunista walczący w Afganistanie" po studiach w Oksfordzie i w wieku 29 lat zostaje wiceministrem obrony.2) I prezesem SN zostaje represjonowany w stanie wojennym (usunięty z pracy w sądzie wojewódzkim) i okrzyknięty autorytetem moralnym facet, który miał zagwarantować ciągłość wpływów komunistów w SN.3) Prezesem "radiokomitetu" zostaje "dysydent" A. Drawicz, a faktycznie TW "Kowalski".Zanim został powołany, powstał film "Moskwa Andrzeja Drawicza", do którego (o zgrozo) robiłem muzykę.Pamiętam w czasie stanu wojennego na okładce jakiegoś tygodnika wielkie zdjęcie wychodzącego z budynku Drawicza podczas jego internowania w Jaworzu, z bezczelnym, ironicznym komentarzem "Drawicz wychodzi z narady wojennej".Takie metody były używane w celu uwiarygadniania nominatów. W rocznicę stanu wojennego Drawicz wydał ciche zalecenie aby "stonować teksty o stanie wojennym".Dziś po lekturze pracy Targalskiego "Rola służb specjalnych i ich agentur w demontażu komunizmu", jestem pewny, że WSZYSTKIE liczące się stanowiska w III RP były obsadzone przez takich nominatów. |
4 |
Pogardzamy słabością |
|
|
4 lata temu |
Warto to stale uświadamiać! |
Mówienie o agenturze często uchodzi za oszołomstwo ( takie opinie też są rozsiewane przez agenturę), ale trzeba o tym mówić. Dlatego dzięki za ten tekst. Chciałbym przypomnieć pewnie już zapomniany fakt "wieżowców na Srebrnej". Ile trudu musiały sobie zadać obce służby, by analizować wszystkich dalekich krewnych Kaczyńskiego. Udało się znaleźć kuzynkę niezamężna, pannę nie pierwszej młodości. Podsunięto jej zbankrutowanego biznesmena i ten udał się na rozmowę z Kaczyńskim z zamiarem nagrywania. To wszystko wymaga setki godzin pracy i wiele środków. Takich przykładów jest wiele, bo Polski nie mogą sobie "odpuścić" główni gracze, a zaangażowanych jest kilka służb . |
2 |
AGENTURA |
|
|
4 lata temu |
Jeszcze o Laskowskim |
To sędzia do zadań specjalnych - gość sprawdzony. Orzekał w sprawie kłamstwa lustracyjnego osławionego Tomasza Turowskiego - fałszywego jezuity, organizatora wycieczki do Katynia w 2010 r. Wtedy SN orzekł, że Turowski owszem skłamał, ale nie może być pociągnięty do odpowiedzialności, bo "działał w stanie wyższej konieczności"...W tym samym składzie orzekającym był słynny sędzia Płóciennik z Koszalina - stary wyrobnik komunistyczny skazujący w stanie wojennym wielu związkowców. Jak widać do sprawy Turowskiego wyznaczono odpowiednich sędziów. W takich przypadkach w esbeckich papierach pisano "skład orzekający zabezpieczony". |
5 |
Śpiesz się! Promocja! |
|
|
4 lata temu |
Szkoda, że nie robi już filmów |
Braun to zdolny reżyser - zrobił kilka świetnych filmów. Błyskotliwy erudyta, ale uwierzył w swoją błyskotliwość i kompletnie odpłynął. Niestety nikt go już nie traktuje poważnie. Całe lata dokuczał komunie, ale w końcu ją polubił, a jego zdjęcie ze szpiegiem sowieckim, (którego naprzód wydalili co z Czech, później z Polski za działalność "sprzeczną ze statutem"), w Moskwie - bezcenne. |
4 |
Rusofil Braun skretyniał i chce wieszać min. Szumowskiego! |
|
|
4 lata temu |
W PIS Żydów jak na lekarstwo (może więcej w Porozumieniu) |
"Trzeci bliźniak"- Dorn, jeden ze współtwórców Porozumienia Centrum dawno odszedł od PiS i przeszedł do Platformy (gdzie został "wykiszkowany"). Był też znakomity człowiek ponoć tego pochodzenia - Zbigniew Wasserman, ale co z niego za Żyd skoro pochodził z kolejarskiej rodziny...Termin Żydopis został uknuty służbowo z sugestią, że pisiory chcą przemysłowcom holokaustu ułatwić pracę. Ale naprawdę, to współdziałał z nimi ambasador Schnepf - przedstawiciel polskiego państwa. Warto sobie uświadomić, że rządzący pisowcy byli "za krótcy" na władzę nad Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Sam Schnepf zwalczał PiS ze wszystkich sił (np. spotkania w ambasadzie z alimenciarzem Kijowskim). |
11 |
Marnowana szansa Bosaka i narodowców... |
|
|
4 lata temu |
To groźny gość |
Jego największym osiągnięciem było storpedowanie budowy tarczy antyrakietowej w 2008. Dokonał tego JEDNOOSOBOWO, a wiadomości o tym fakcie ujawniono w wikileaks. Może się kiedyś okaże, że miał jeszcze większe osiągnięcia - np planowanie wycieczki do Katynia naszej elity w 2010...A propos jego kłótni z Macierewiczem. Macierewicz natrafił na artykuł w "Foreign Affairs", w którym Sikorski postuluje pozbycie się Sląska wraz ze strajkującymi górnikami... |
|
Radek - Zdradek |
|
|
4 lata temu |
Dzięki za ciekawy tekst |
Wyjaśniłeś bardzo wiele aspektów polskiej "pierestrojki". Jestem daleki od gloryfikowania Gierka, ale tylko on krwawo nie spacyfikował protestów...Od dość dawna uważam porozumienia magdalenkowe za pogodzenie się zwaśnionych frakcji komunistycznych. Nieoceniony Ciosek powiedział coś b. istotnego - zaobserwował podczas obrad okrągłego stołu wielką fraternizację Żydów z obu stron (wśród "chamokomuny" byli mniej liczni). Dlatego te porozumienia są tak trwałe i furiacko bronione. Cementują je więzi etniczne. Prof. Wieczorkiewicz oceniał udział Żydów w porozumieniach na 30 - 40 %, co biorąc pod uwagę ich liczebność w społeczeństwie, jest wielkością ogromną (trudno to nazwać nawet nadreprezentacją). Nic dziwnego, że po roku 1989 ich pozycja (ukrócona w 1968) wróciła do tej z lat 40- tych. |
10 |
"V rozbiór Polski" rozpoczął się w 1976 roku... |
|
|
4 lata temu |
Ja pamiętam |
Zgadaliśmy się, że pracowaliśmy na tym samym statku - (niedużym, dla milionerów) Silver Shadow. Ogromnie żałuję, że nie pracowaliśmy jednocześnie (byłem tam wcześniej). Wartościowi ludzie szybko odchodzą (teraz mec. Hambura), a kanalie żyją latami. Ktoś mi tłumaczył, że Bóg daje im szansę poprawy... |
|
PRO MEMORIA! 7 lat bez Seawolfa. Czy ktoś o Nim jeszcze pamięta? |
|
|
4 lata temu |
Dzięki za ciekawy tekst |
Jak widać ówczesne uwarunkowania i dylematy są ciągle aktualne. Wydaje się jednak, że wielu targowiczan (oprócz zdeklarowanych zdrajców) było szczerymi patriotami, czego z pewnością nie można powiedzieć o dzisiejszej targowicy. Zakładam, że większa część zwolenników Konfederacji nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń i szczerze "miłuje Ojczyznę".Poraża niska ocena tak sumiennego opracowania. Wynika to z końcowej konkluzji o podobieństwach konfederatów obecnych do ich odpowiedników XVIII - wiecznych. Konkluzja taka się jednak nasuwa się nieodparcie. |
4 |
Konstytucja 3 maja. Kilka słów o upadku I RP |
|
|
4 lata temu |
Doborowe towarzystwo |
Sygnatariusze to: TW "Bech", TW "Carex", TW "Litwin", TW "Alek", TW "Bolek" i paru o nieznanych pseudonimach. Swoją drogą nasza opozycja jest jedyną na świecie, która marzy o stanie wyjątkowym. Mogli by się zapytać kolegów opozycjonistów tureckich jak to jest w stanie wyjątkowym... |
1 |
Stan klęski żywiołowej. Czego naprawdę chce oPOzycja |
|