Komentarze użytkownika

Kiedysortuj rosnąco Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu Niby Konfederację spaja Niby Konfederację spaja Polexit ale nawet z tym jest różnie.Ostatnio Bosak był w Newsweeku (swoją drogą, nie wstyd mu?).Zapytany, czy jako prezydent byłby za Polexitem, już łagodził stsnowisko pod publikę. Odpowiadał, że uszanowałby wolę Polaków.   0 PiS nie jest wcale zły. Pod warunkiem, że dopuści do władzy
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu mobbingowanie braunistów na np Jego asystentem społecznym jest Socha :-) A kolesi i powiązania też ma znane.. Kto mu zabroni wciskać się do palikociarni? Pewnie ich tam nawraca, by zostali jego wyznawcami, tak dla Ojczyzny ratowania. Już słyszałem jedną z wersji, że Braun przejął protest Tanajno. Tak sprytnie przejął, bo stanął gdzieś nawijać do kamerki. Sekta z powiązaniami agenturalnymi liderów.  3 Asystent społeczny Grzegorza "Szczęść Boże" Brauna
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu Mam rozum i jestem w stanie Mam rozum i jestem w stanie go używać.A ty jaki masz interes, ze nawet ryzyko własne nie daje do myślenia.Chcesz się przyczynić do chorób innych? Zarażanie innych to wolność?Chcesz sam być zarażonym i jeszcze roześmieją ci się w twarz? A potem aj waj doktory ratujcie, kapitanie państwo zapłać za leczenie. Bo jakiś kretyn uwierzył, ze mu wstrzykną chipa albo wg oszusta Wakefielda dzieci złapią autyzm.Jakie to zaburzenie, błędy poznawcze prostego umysłu, choroba psychiczna a może osobowość zależna i jakiś guru wmówił?   2 Braun ( Konfederacja ) pod rękę z Budką ( PO ) i politycznie „szemrany" Tanajno, „ratują przedsiębiorców”.
Obrazek użytkownika olononame
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu Tak czy owak szczepienie Tak czy owak szczepienie zmniejsza prawdopodobieństwo i to całkiem sporo, obustronnie a do tego blokuje poszczególne zarażenia czy ogniska. Ma to więc podwójne znaczenie - dla bezpieczeństwa jednostki oraz walki z rozprzestrzenianiem choroby. Zależnie od choroby potrzebny jest odpowiednio wysoki poziom wyszczepialności, ponad 90%. Są też osoby z tak osłabioną odpornością, że nie mogą być zaszczepione, ich organizm nie zwalczy wirusa.Zaszczepiony z wysoką odpornością wytworzy przeciwciała, ten z niską czy zapomnianą może zachorować, jednak mimo to szczepienie nie poszło na marne. Może też przenosić wirusa na sobie, tu jednak spotka się z higieną ale nawet jeśli ktoś go zliże, wciąż pozostanie odporność nabyta szczepieniem.No i wirus musi się skądś wziąść. Nie wyrósł sobie w ziemi, nie spadł w chemtrails, musiał byc nosiciel. W społeczeństwie zaszczepionych o takiego trudno.Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze ratowanie życia i zdrowia przez poddanie się nakłuciu to bardzo nowatorska, podejrzana koncepcja. Dla wielu to zbyt duże poświęcenie a inni podejrzewają spisek. Zapewne nie bez powodu w Polsce istnieje obowiązek szczepień. 0 Braun ( Konfederacja ) pod rękę z Budką ( PO ) i politycznie „szemrany" Tanajno, „ratują przedsiębiorców”.
Obrazek użytkownika Krispin
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu W tych sprawach nie ma W tych sprawach nie ma przełożenia analogia starego z nowym, każda sytuacja jest inna, różni się też każdy rejon więc nic nie da sie prosto zmałpować. Z ospą to po wprowadzeniu szczepień udało sie eradykować, czyli usunąć chorobę. Tak jak polio czy odrę. A są ludzie, którzy na siłę nie chcą zrozumieć istoty masowych szczepień, one nie tylko służą ochronie jednostki, z antyszczepionkowcami grozi nawrót dawnych chorób i ich kolejne mutacje.Widziałem trochę te dawne pokolenia i ich zdrowie. To mit. Kwestia silnych genów i zdrowego życia. Jeszcze w pokoleniu urodzonym po wojnie zadziałała selekcja naturalna, o ile nie zostali zniszczeni pracą czy nałogami. Może też lepsze warunki. Wiekszosc na wsi, mieli dość wysiłku, urozmaiconą dietę ale w dzieciństwie niedojadali, otoczenie nie bylo zatrute bo to głównie przed industrializacją. Byli świetnym rekrutem do wojska, przebijającym dzisiejszych studentow AWF, czyli zawodowych sportowców! Ale i słabo z medycyną, np. "rak nie lubi światła" , szli jak już nie mogli wytrzymać i często było za późno. Jak się wgłębić, to było i sporo niedobrego ale głównie później. Np. PRL później strasznie truł. Wiele prac było szkodliwych. Alergie były, tylko nazywaly sie inaczej, często wysyłano dzieci na wieś dla zdrowia ale zwykle w czasie pielenia, pyłków znaczy, wiec efekt był odwrotny. Każdy widział niepełnosprawnych, czy "opóźnionych w rozwoju" czy powykręcanych od heine-medina, kalekę na rencie. Masa chorych, skąd zwykly czlowiek mógł wiedzieć, co autyzm a co przez szczepionki albo nawet głupie alergie. Jak wyglądały dzieci na szkolnych zdjęciach a jak teraz? Nawet z tym są różnice. Albo czy na pewno w najbliższym otoczeniu nikt nie zachorował? To kwestia spojrzenia. Weźmy jakiś teoretyczny przypadek: rodzina zdrowa, długowieczna, silna ale... jakiś ciagle sie przeziębiał az go serce bolało, inny narzeka na żołądek całe zycie a inny np. żyje niezdrowo i tyje. Do tego np. babcia i ciotka mogły umrzeć na raka, wiec każdemu przeszła przez myśl ew. podatność przez geny. Dziadek, powiedzmy, padł nagle i umarł- nie wiadomo na co, ale "nie chorował". A potem jeszcze sie cudem przypomni, ze komuś dziecko zmarło w dzieciństwie a jakiś krewny się rozpił czy coś. Jeśli ktoś ma przykłady własne z dawnych lat, to może się nawet okazać, że ludzie wcale nie chodzili do lekarza. Skąd takie przykłady? Zaczyna się, gdy wchodzimy w dorosłość, uświadamiamy sobie śmiertelność. Albo gdy za dorosłości, po latach slyszymy o kolegach z podstawówki i dociera do nas, jak to ludzie dookola starzeją sie, umierają ale i chorują. Nie zauważyliśmy na codzień, kto by szpiegowal choroby w rodzinach innych ale po latach widzimy, że problemy zdrowotne są wszędzie i ludzie umierają. Trzeba tylko sobie uświadomić albo w rozmowie z kimś przestawi się klapka, że jednak nie bylo lepiej, zdrowiej. Dziś jest diagnostyka, badania kontrolne, jak ktoś choruje i na złość umrze, to wiadomo na co. No to mamy i wrażenie, ze chorób jest więcej, zwł. że każdy emeryt kupuje jakieś leki, czyli choruje.Ze szczepionkami jest przebicie ale to nie taki złoty interes. Czasem są dotowane, by w ogóle opłacało sie je wytwarzać! Na chłopski rozum, to lepszy interes jest z leczenia, niż zapobiegania. Jakby jaki kosmita chciał "zdepopulować" tak z fantazji własnej , to chyba oczywiste, że świetną metodą byłyby choroby zakaźne. A tu na złość jakoś szczepią. I jeszcze nie trzeba za to płacić samemu- pomyśl, ile byś zapłacił, gdyby groziła śmiertelna choroba. Albo na wolnym rynku. Powikłań jest na tyle mało i zwykle są niegroźne, że straszenie nimi jest niewiarygodną hucpą. Sprawdź sam, nie ufaj emocjonalnym anegdotkom. Co ważniejsze, NOP-y muszą być zgłaszane i zwykle straszne historie nie są związane ze szczepieniami. Wszyscy naukowcy całego swiata nie są w zmowie, są konkretne badania naukowe. Picie i palenie w ciąży jest znacznie bardziej szkodliwe, o całe kosmiczne rzędy ryzyka, ale zawsze najłatwiej obwiniać tajny spisek żydowski. Czy naprawdę byloby lepiej, gdyby rząd dopuszczał jakąś wieksza liczbę zarażeń? Niech przedkłada się życie ponad pieniądz.W Europie faktycznie często jest mniej obowiązkowych szczepień, niż u nas. Starczy zastanowić się, dlaczego i czy to ma znaczenie, skoro i tak mają wysoką wyszczepialność. Czyli lekarz proponuje i sami chcą masowo. U nas to kijem trudno byłoby nagonić. Tylko z kim nam sie porównać i jak, to nie ma sensu, inne regiony, inna sytuacja. Niektóre szczepienia zniesiono, gdy oceniono,że nie ma sie od kogo zarazić. Ale to nie jest tak, że przy powrocie od razu będzie pomór. Obserwuje sie liczbę zachorowań na 100 tys., gdy rośnie albo pojawia sie ryzyko np. kontaktów, można zareagować. Z covid-em tez nie ma nagłego pomoru a jest zdecydowana reakcja. Pozornie niewielkie liczby już stanowią wielkie zagrożenie.Skandynawia nie ma obowiązku szczepień, bo ludzie się szczepią. W Rumunii też nie ma obowiązku ale już sie domyślasz efektu- epidemia odry. Obowiązek ma Ukraina ale nie radzi sobie z odrą- epidemia. O Rosji szkoda gadać, tam to wszystko, prawidlowo powinni miec zamknięte granice. Inne kraje zaostrzają regulacje, czy to kary, czy to więcej szczepień, taki trend, bo pojawia sie odra, błonica, krztusiec a coraz wiecej ludzi sie nie szczepi. Mamy też sporo gości w Europie i niekoniecznie jesteśmy na nich gotowi. Sęk w tym, ze trzeba mieć wyszczepialność ponad 90%, zależnie od choroby, a czy kijem czy marchewką, to już żaden argument na to, ze niby wcale nie trzeba. Z drugiej strony to przecież nie szczepi sie bez potrzeby, byle ktoś robił kasę. Tak np. kilka krajów pozwoliło sobie zaprzestać obowiązkowych szczepień na gruźlicę. To zresztą jest bardziej skomplikowane, niż dobrowolne a obowiązkowe i może się zmienić w kazdej chwili. Np. istnieją szczepienia zalecane, dorośli mogą sie sami doszczepić, jest też szczepienie dzieci z grup ryzyka- imigrantów. Chyba to w Londynie rutynowo szczepi sie na gruźlicę, bo przyjmuje się, ze jest obszarem grup ryzyka, podczas gdy w reszcie UK nie ma obowiązku szczepień. Absolutnym przypadkiem jest miastem z niebiałą większością. Co jest tańsze, szczepionka czy koszty leczenia z czasową nieproduktywnością? W wielkim spisku to juz dawno o zakupach szczepionek decydowalaby UE a zalecenia i życzeniowe plany WHO (np. wytępienia gruźlicy czy zmniejszenia o 80%) byłyby rozkazami, np. na podstawie umów międzynarodowych. Tymczasem każde państwo decyduje samodzielnie. 0 Braun ( Konfederacja ) pod rękę z Budką ( PO ) i politycznie „szemrany" Tanajno, „ratują przedsiębiorców”.
Obrazek użytkownika janksero
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu Stopień lekki czy umiarkowany Stopień lekki czy umiarkowany? Oto i pustota.Nie zapomnij płakać o straszliwe mandaty i prawa obywatelskie.Możesz dodać konstytucję. Albo, że jakieś media nie chciały pokazać. Taki wasz obraz, bez rozumu, bez kultury, bez hartu ducha. Umysłowe dzieci, sieroty raczej, nieświadome swej żenady. Sformatowane i zaprogramowane ale nawet nie rozumieją tego, co powtarzają po innych. Konkretne pytanie dla takich za trudne, wiadomo. Ale i lepiej nie pytać, skoro to dla nich łamanie ich prawa obywatelskiego. Chyba prawa do glupoty. -1 Poseł Braun zatrzymany przez policję! "Stan wojenny pełną gębą!"
Obrazek użytkownika SolidarnyX
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu kazała tym ludziom aby podali kazała tym ludziom aby podali na co są chorzy łamiac ich prawa obywatelskie Tak pisałeś, spytałem więc, jakie konkretnie prawo złamano.Właśnie widzę, jaki to trud odpowiedzieć, w końcu skąd masz wiedzieć, co miałeś na myśli albo o czym mówisz?ToNawet jeśli tylko powtarzasz po innych bez rozumienia. -3 Poseł Braun zatrzymany przez policję! "Stan wojenny pełną gębą!"
Obrazek użytkownika SolidarnyX
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu Guru nawija o Jezebel, to i Guru nawija o Jezebel, to i wyznawca. Odwracaj kota ogonem, sam pracujesz na wlasne potępienie. Oj pali opinia księży nawet takiego starego Henryka-heretyka. Czym się przyjmujesz, skoro nie uznajesz Kościoła, papieża, sakramentów a tylko udajesz katolika, by zwodzić a guru miał hajsy na swoje fantazje? Jak zadawalem konkretbe pytania o sprzeczności, to jakos odpowiedzi brak do dzis. Przypomnisz, ile to zgonów mialo być wg waszego guru a ile jest faktycznie? Durny oszust, nawet ściemniać nie potrafi ale wobec ulomnych nawet nie musi sie starać. 1 Litania do Jezusa Chrystusa Króla Polski
Obrazek użytkownika Henryk Adrian Kamieniecki
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu Zdziwienie, że nie wolno Zdziwienie, że nie wolno zaśmiecać? Gratuluje wychowania i orientacji. No co za represje, husarze wyklęci się zapłaczą, kwik na pół internetu. To i nie wolno policji pytać, na co cwaniaczki chorują? Naprawdę? "Łamanie praw obywatelskich" przez pytanie xD A jakie dokładnie złamano? I czy te dziury w mózgu to po narkotykach? -4 Poseł Braun zatrzymany przez policję! "Stan wojenny pełną gębą!"
Obrazek użytkownika SolidarnyX
Obrazek użytkownika kontrik
3 lata temu A kto powiedział, ze A kto powiedział, ze szczepienia dzialają w 100% i że wszyscy mogą być zaszczepieni?Na pewno nie ja.Pisałem, ze mam prawo nie być zarażonym przez innych. To nie jest tylko ich sprawa.To nie tylko kwestia jednostki ale calej wspólnoty. Odporność zbiorowa to kwestia prawdopodobieństwa (a gdyby ktos nie wiedział, szczepienie pozwala przejść łagodniej chorobę i uniknąć groźnych powikłań, to nie zero-jedynkowa magiczna różdżka). Jest istotna również w profilaktyce i usuwaniu chorób, jej wartość wykracza daleko poza egoizm jednostki. Przeszkadza też w rozprzestrzenianiu się choroby. -2 Braun ( Konfederacja ) pod rękę z Budką ( PO ) i politycznie „szemrany" Tanajno, „ratują przedsiębiorców”.
Obrazek użytkownika wiesiolek65

Strony