Komentarze użytkownika

	Kiedy	Tytuł	Treść	Głosy	Do zawartości	Komentarz do
	7 lat temu	Z Warszawy do Berlina ino rzucić beretem....	.... i z tego uścisku niemieckiej gospodarki, raczej się na dziesięciolecia nie wywiniemy. Niemcy i Francja już o to zadbają! Jedyne co nam zostało to nierówna konkurencja na rynku wewnętrznym oraz polska, rodzima kultura. Czy można było tego uniknąć?! Obawiam się, że karty zostały rozdane niestety po II wojnie światowej, a zatem na długo wcześniej. Niestety nie jesteśmy tak silni gospodarczo i tak majętni, jak dla przykładu Brytyjczycy, którzy już również odczuli obecne korzyści wspólnoty oraz wywęszyli i te zbliżające się i stać ich było by dać dyla. To są właśnie uroki życia we wspólnocie! Dzięki contesso za ten dość ciekawy wpis.	2	Unio! Ty widzisz i nie grzmisz?
	5 lat temu	Oby ta dusza nie pokutowała po bezimiennych mogiłach.....	.... Kresowian na Wołyniu i Kresach, okrutnie pomordowanych przez barbarzyńców z OUN-UPA. Oby męczennicy Wołynia i Kresów wyprosili tej duszy życie wieczne, nawet jeśli pod koniec swego życia wybielała publicznie krwawego upiora Stepana Banderę. Osobiście modliłem się w jego inetencji, o życie wieczne dla niego. Niech mu ziemia lekką będzie!Dziś w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela koncelebrowana była Msza Święta pogrzebowa premiera Jana Olszewskiego. Mszy pogrzebowej przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Michał Janocha, prywatnie siostrzeniec śp. premiera. Były premier RP i zasłużony adwokat zmarł 7 lutego w wieku 88 lat. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.W homilii bp Antoni Dydycz miał m.in. powiedzieć: „Z ufnością i spokojem żegnamy męża, brata, krewnego, adwokata, polityka, posła i premiera, a przede wszystkim wiernego syna Polski i Kościoła; człowieka, który godnie zapisał się w pamięci, z odwagą przeszedł życie.”W uroczystościach wzięły udział najwyższe władze państwowe z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim, marszałkami Sejmu i Senatu, ministrami i parlamentarzystami. Mszę św. koncelebrowali członkowie Episkopatu Polski, w tym bp Antoni Dydycz, bp Stanisław Stefanek i bp Tadeusz Bronakowski oraz kapłani archidiecezji warszawskiej, a także wielu kapłanów spoza archidiecezji, w tym m.in. dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. Co ciekawe w Eucharystii uczestniczył też nuncjusz apostolski abp Salvatore Pennacchio. Zaś przed świątynią zgromadziły się tłumy mieszkańców stolicy.Kondukt z trumną b. premiera Jana Olszewskiego, po mszy pogrzebowej w archikatedrze, przeszedł ulicami Starego Miasta przed pomnik Powstańców Warszawskich przy pl. Krasińskich. Trumna przewożona była na lawecie armatniej. Tu miało miejsce pożegnanie z powstańcami warszawskimi, weteranami i działaczami opozycji antykomunistycznej, nadto Jana Olszewskiego żegnały tysiące Warszawiaków.Pod pomnikiem Powstania Warszawskiego sędzia Bogusław Nizieński mówił: „Już jako 14-letni harcerz Szarych Szeregów podczas wojny dla Polski był gotów oddać własne życie, ale szczęśliwie ocalał. Po zakończeniu wojny pozostał wierny swoim ideałom i Polsce podejmując służbę jako obrońca ofiar komunistycznego reżimu.” I jeszcze dodał: „Odszedł od nas człowiek prawy i odważny, gorąco kochający Polskę i całym swoim sercem ojczyźnie naszej służący.”Cały wpis jest dostępny m.in. na stronie: http://www.pch24.pl/warszawa--uroczystosci-pogrzebowe-sp--premiera-jana-olszewskiego-,66199,i.html#ixzz5fhtF9af2	3	Jan Olszewski wybiela i wyświęca krwawego upiora Stepana Banderę
	9 miesięcy temu	Mszę w Parośli Pierwszej w miejscu pierwszego mordu....	.... Rzezi Wołyńskiej odprawił abp Stanisław Gądecki Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. On to właśnie przewodniczył historycznej Mszy św. polowej w Parośli Pierwszej koło Włodzimierza, w obwodzie rówieńskim, tuż obok zbiorowej mogiły. Zbrodnia ta dokonana 9 lutego 1943 r. jest uważana za pierwszy masowy mord UPA i początek rzezi wołyńskiej. Msza stała się zarazem pierwszym etapem Pielgrzymki Przebaczenia i Pojednania na Wołyń, w którą wyruszyli z Warszawy także arcybiskup większy Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego oraz biskup łucki Witalij Skomarowski, przewodniczący Konferencji Biskupów Rzymskokatolickich Ukrainy dla upamiętnienia 80. rocznicy rzezi wołyńskiej.W homilii abp Gądecki zaznaczył, że: „pojednanie może być budowane tylko w prawdzie i sprawiedliwości. Szczere uznanie odpowiedzialności każdej ze stron – lub przynajmniej gotowość do jej szukania – jest konieczne do autentycznego pojednania. W pojednaniu nie można ukrywać wzajemnych krzywd (...) pojednanie powinno się łączyć z gotowością do naprawienia wyrządzonych krzywd w takim wymiarze, w jakim to jest możliwe”.Abp Stanisław Gądecki dodał jasno i klarownie: „Zło musi być rozliczone, ciałom niesprawiedliwie zamordowanych należy oddać szacunek i złożyć do grobów; cała prawda o dokonanych zbrodniach powinna być nazwana i uznana (...) o zgodę na godne pochówki wszystkich ofiar ludobójstwa, poprzedzone ekshumacjami ciał pomordowanych, aby ich rodziny mogły wreszcie zapalić znicz i pomodlić się nad tymi wielce pouczającymi dla naszej przyszłości grobami”.W oprawie liturgicznej uroczystości uczestniczyli harcerze z hufca Wołyń, którzy na co dzień opiekują się mogiłą. Wśród pielgrzymów znaleźli się m.in. uczestnicy Motocyklowego Rajdu Wołyńskiego. Obecni byli nadto m.in. wicemarszałek Sejmu RP Małgorzata Gosiewska, ambasador RP w Ukrainie Bartosz Cichocki, konsul generalny RP w Łucku Sławomir Misiak, przedstawiciele państwowej i regionalnej administracji. Czytaj więcej na stronie: https://www.gosc.pl/doc/8375783.Abp-Gadecki-odprawil-Msze-w-miejscu-pierwszego-mordu-rzezi	2	Ludobójstwo trzeba nazwać ludobójstwem a ofiary godnie pochować
	6 lat temu	Verito czy rozumiesz te słowa: "Fides et ratio" czyli.....	...."Wiara i rozum". Jeśli rozumiesz to proszę licz się ze słowami! Albowiem to akurat jeden z najważniejszych filarów mojej duchowości! U mnie obie te kolumny są absolutnie jednakowo ważne, gdyż tego właśnie uczył nas wszystkich św. Jan Paweł II. Pisałem o tym na swoim blogu, przy różnych okazjach, już dziesiątki razy. Dlatego nie ogłaszaj mnie publicznie charyzmatkiem, gdyż nigdy osobiście tak o sobie nie traktuję. Swoją wiarę przeżywam spokojnie, choć nie jestem upośledzony i nie wyzbyłem się zupełnie ludzkich odruchów, czyli emocji, które są darem dla każdego z nas. Podkreślam zarazem, iż daleki jestem od budowania czegokolwiek na emocjach.Powyższy egzorcyzm jest mi b. bliski, gdyż jest mocny i niezwykle skuteczny, po prostu! Jeśli przeczytałaś go uważnie, to nie ma tam żadnych emocji ale jest zwyczajnie ostra walka z szatanem i jego demonicznymi mackami. Popatrz bacznie na co dzień dookoła siebie, a szybko zorientujesz się, jak wiele z tego, co tam jest wymienione (urok, czar, kłamstwo, oszustwo, odwrócenie uwagi), jak wiele z tego krąży po prostu wokół nas i to codziennie. Trzeba zatem to rozpoznawać na bieżąco i walczyć z tym bezwzględnie, inaczej to zawalczy za Ciebie ale efekt będzie odwrotny od tego, który chciałabyś zobaczyć, to nie są żarty. Pozdrawiam	3	ROZMOWA Z BOGIEM [6]
	6 lat temu	Stanięcie w prawdzie jest pokorą....	..... a ucieczka od tejże prawdy jest pychą. Miłość zaś i pokora razem, skutecznie wielce przepędzają ducha nieczystego. W miłości i pokorze tak pojmowanej nie ma zaś lęku. Roztropność jeszcze bowiem nigdy nikomu nie zaszkodziła. Po temu ks. Prof. Zygmuncie osobiście lubię wracać często do słów św. Jana Pawła II: "Fides et ratio".!Po temu lubię często zapytać publicznie: "Kard. Dziwisz a Ty się temu nie dziwisz", gdy idzie o kolejne publiczne zadziwienie, iż jak to mianowicie jest, iż teraz coś można zdziałać i się jeszcze opłaca, a wcześniej przez 27 lat Pomrocznej III RP, jakoś to permamnetnie nie szło.Po temu nawet nie wchodzę w myślowe rozważania, czy na razie pakować manatki i wracać do ojczyzny, bo gdy pomyślę, co mnie tam czeka, to nie mam wątpliwości, że dużo więcej zdołam wywalczyć dobrego tu na Wyspach, niż tam skąd musiałem wyjechać 12 lat temu.Po temu gdy myślę o przypadku HGV, to dochodzę do przekonania, że nie stać nas na pokorne stawanie w prawdzie, gdyż zbyt wielu ludzi jest umoczonych i tu niestety jesteśmy podobni nieco do Ukraińców dlatego się też pewnie lubimy i dlatego teraz owi walą do nas oknami i drzwiami i tak to już musi być. Kto tego nie rozumie to ginie pod ciężarem własnych upadków!Po temu przypadek uczonego, wykształconego dr Judyma, tak mocno potrafi wyryć się w sercu każdego Polaka, aczkolwiek na tym musi się skończyć, gdyż niepodobna przełamywać w pojedynkę narodowych upodobać do rodzinnych układów i wzajemnych powiązań i uzależnień.Po temu wreszcie, jeśli po kilku próbach nadal nie widzę, u swojego ucznia poprawy znaczącej, zwykle uprzejmie zostawiam go z Jego własnym światem marzeń i urojeń, gdyż mędrzec zawsze mi podpowiada: "Nie ucz głupiego, bo cały dzień będziesz mu tłumaczył sedno omawianej sprawy, a on i tak pod koniec dnia raz jeszcze z szczerością dziecka zapyta cię: a o co chodzi". Pozdrawiam serdecznie	5	Czego się lękam?
	2 lata temu	Niech zabrzmi Panu chwała w niebiosach....	..... Alleluja Alleluja Amen Amen Alleluja. Cudowna pieśń wielkanocna, lubiana i chętnie wykonywana, powszechnie śpiewana szczególnie przez młodzież w wielu wspólnotach i na pieszych pielgrzymkach. Opublikowana 15 kwietnia 2009 r. przez Paweł Szczęsny:[video:https://youtu.be/3-Qfh3wB674]	2	Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
	8 lat temu	Niedopuszczalne jest czynienie zła	..... by z niego wynikało dobro! Jestem w stanie zrozumieć że mamy w sobie ból, gdy widzimy to wszystko co dzieje się w naszej ojczyźnie od 30 lat nie wspominając tych lat po wojnie, w których cierpieliśmy ponowne, czerwone zniewolenie. A jednak podświadomie dążymy do naśladowania, tak wspaniałych osób jak rotmistrz Witold Pilecki, którzy choć sami wyciepieli od komunistycznych oprawców, to jednak od atysemityzmu, uciekali jak od zarazy. Mogli tak postąpić, gdyż miłość Boga i Polski oraz tego wszystkiego co prawe i piękne, ważniejsze było dla niż niskich lotów zemsta, która zawsze zaślepia i sprwadza na manowce nawet całe narody.	6	Godzina Łaski dla całego świata - 8 grudnia w południe
	6 lat temu	W prawdzie możemy być wolni.....	..... i jeśli przez nasze tchórzostwo zagubimy prawdę, będziemy slejwerami, a tacy nie mają pryktycznie żadnych praw. Mogą być tylko wyrobnikami w wielkim obozie PIENIADZA! Dlatego serdecznie dziękuję Kazimierzu, że bronisz prawdy, bo bez Niej nie będziemy prawdziwie żyć, ani nawet wiedzieć, kim jesteśmy. Pozdrawiam	4	RACHUNEK ZA OJCZYZNĘ
	7 lat temu	Banderyzm pozostanie symbolem bezwzględnego okrucieństwa....	..... i nawet nie ślepego, ale w przeważającej swej masie świadomego, zaplanowanego, a w wykonaniu okrutnego, wprost bestialskiego. Doprawdy trudno uwierzyć, że człowiek człowiekowi mógł zgotować, tak straszny los. Tu dramat rzezi wołyńskiej pogłębia fakt, że nacjonaliści ukraińscy, banderowcy porwali do tych sadystycznych rzezi ogromne masy prostych, wołyńskich chłopów, którzy nie wahali się siekierami rąbać swoich sąsiadów, swoich krewnych, a nawet swoich współmałżonków i własne dzieci. Ten domoniczny fenomen musi być absolutnie studiowany nie dla zemsty, ale dla pamięci i dla ochrony w przyszłości, by już nigdy nic podobnego się na naszej ojczystej ziemi nie pojawiło. Dzięki Zyga za znakomity wpis. Serdecznie pozdrawiam.	6	WIECZNA PAMIĘĆ!
	2 lata temu	Mundurowi legitymowali pielgrzymów.....	..... i wysyłali ich grupami z powrotem do domów. Skierniewicka policja skłoniła tym samym organizatorów do zakończenia pielgrzymki. Młodsza insp. Joanna Kącka, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi oświadczyła: „Naszym zdaniem nie były przestrzegane przepisy dotyczące obostrzeń w stanie epidemii. W takiej formule, w jakiej to się odbywało, nie powinno zostać przeprowadzone.”I dodała jednoznacznie: „Przemieszczanie się w ten sposób tak licznej grupy pod przewodnictwem księdza z łowickiej parafii, w naszej ocenie nie zapewniało przestrzegania obowiązujących nakazów i zakazów stojących na straży bezpieczeństwa sanitarnego.”Cały wpis jest dostępny pod adresem: https://www.pch24.pl/policja-przerwala-pielgrzymke-na-jasna-gore,76209,i.html	0	ROZMOWA Z BOGIEM [1]

Strony