Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
7 lat temu Ja natomiast mówię, że wprawdzie odeszliśmy od Zolla i Erdogana poprzez pierzollenie (rewelka!) do spraw bardziej dla nas istotnych i bardziej bolesnych, przecież jednak - najbliższa ciału koszula. To, że przeżywamy nasze własne, polskie sprawy najmocniej - to absolutnie normalne. To, że mamy oczekiwania wobec nami rządzących - zwłaszcza w oparciu o obietnice wyborcze - to równie naturalne. To, że komunikacja pomiędzy rządzącymi a rządzonymi "kuleje" - to, niestety, fatalne. To, że relacje z sąsiadami układają się zwłaszcza poprzez ekonomię - to, niestety, znak naszych czasów. To, że nie wiemy wszystkiego o kulisach obecnej polityki polskiej to również fakt. W rzeczywistości nie wiemy czy, i jak, bronimy naszych Rodaków na Litwie, Białorusi czy Ukrainie. Widzimy i ranią nas liczne "ukłony" rządzących Polską wobec "braci starszych". A ja mam nadzieję, że równolegle z "wyświetlaniem" kulisów zbrodni wołyńskiej (jacy szatani byli tam czynni) pójdzie także "wyświetlenie" Jedwabnego i zbrodni kieleckiej (znów te "kulisy"). I że dojdziemy do jawnej konkluzji, gdy "bracia starsi" spróbują po raz kolejny "czcić" polskie zbrodnie na Żydach, iż myśmy dostatecznie dużo uczynili dla uczczenia pamięci tych, których nie my zamordowaliśmy, że nam już wystaczy, a oni - jeśli chcą opłakiwać swoich - to droga wolna, ale - bez nas. Współczujemy, lecz nie odpowiadamy za zbrodnie Niemców i komunistów. Btw, czyli - przy okazji - gdy w czasach komuny mowa była wobec Żydów o jakimś krwawym żydowskim sędzi czy prokuratorze, to natychmiast padała replika - "to komunista!" Jeśli jednak (a zdarzało się), że takiego łajdaka "doścignęła spawiedliwość" ze strony Armii Podziemnej - natychmiast zrywał się rejwach o polskim antysemityzmie i mordowaniu Żydów (Schnepfa też dziś prześladują "antysemici"). To, że Olszański, grający Jabłonowskiego bierze pieniądze za swoje występy (aktorzy nie grywają za frico), to taka sama oczywistość jak ta, że za pracę doradcy Prezydenta bierze pieniądze prof. Zybertowicz. Wiadomo też, w odróżnieniu od Olszańskiego, kto mu płaci. A dowcip "Jabłonowskiego" - Olszańskiego na temat kota i polskiej myszy... Cóż, w 1920 - "wpierzolliliśmy" Ruskim. A np. kot jeśli spotka psa i mysz albo kruka i mysz - to będzie "nawiewał". Rosja liczy się z silnymi, słabych ma za nic. Jeśli była przeciwna obecności NATO w Polsce - to nie znaczy żeśmy ją "drażnili", tylko żeśmy ją kopnęli. I jeszcze o manipulacji pani V. Daruję sobie złośliwości i pominę jej inwektywy pod moim adesem. Natomiast wyjaśniam, najprościej, jak potrafię. Jeśli ksiądz Tadeusz (domyślam się, że Issakowicz-Zaleski) wysyła do znanych sobie osób tę informację, którą przekazała pani V. - to jest to z jego strony wiadomość, że działania podjęte przez niego i Kresowiaków okazały się skuteczne oraz że będzie/będą je kontynuować. Jeśli natomiast tę samą wiadomość, po części nieaktualną (z zarzutem, że PiS "olał" sprawę dnia pamięci o zbrodni wołyńskiej) umieszcza pani V. w kontekście wszystkich poprzednich zarzutów pod adresem PiS-u - to jest to manipulacja. Co do jednego pani V. ma rację - lepiej niech zejdzie mi z drogi. Ja nie zaczepiam, lecz zaczepiona - nie uciekam. W końcu - dowcip o politykach (i kobietach). Jeśli polityk mówi "tak" - to znaczy "być może". Jeśli polityk mówi "być może" - to znaczy "nie". Jeśli polityk mówi "nie" - to znaczy że nie jest prawdziwym politykiem. Jeśli kobieta mówi "nie"  - to znaczy "być może". Jeśli kobieta mówi "być może" - to znaczy "tak". Jeśli kobieta mówi "tak" - ... Pozdrawiam!   1 Zoll pierzolli.
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
7 lat temu Falandyzacja przyjęła się łatwo i szybko. Z pierzolleniem będzie podobnie! Pzdr! 1 Zoll pierzolli.
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
7 lat temu Trufle przereklamowane! Lepsza polska zupa - krem z borowików (nie mylić z BORowikami!) A ośmiorniczki to w sklepach rybnych już bywały. Podawano smażone w paniece, w "głębokim oleju" - takie chrupki, czy obwarzaneczki ;). Pzdr 4 Ustawa ośmiorniczkowa, czyli pisowcy nie od macochy!
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika Zdecydowany amator
7 lat temu re: Pan uwaza... A uwazam, uwazam. Za kazdym razem, gdy Pana czytam, to wlasnie uwazam i to w kazdym calu...Eeee, ruski, to Pan nie jest. A gdziezbym ja takie glupoty '' po glowie szukal '' ? Przeciez oni, to z kahalu, a Pan, to Polak jestes pelna geba. 4 Ustawa ośmiorniczkowa, czyli pisowcy nie od macochy!
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika krzysztofjaw
7 lat temu Witam ponownie Jak widać z przebiegu dyskusji sprowokował Pan właśnie do dyskusji, zdrowej propolskiej dyskusji. Takie winny być publiczne. Możemy sie ścierać, dyskutować... bo to daje pewien efekt synergii, czyli z dyskusji może wyjść jeszcze lepsza jakość niż 2 + 2 = 4, przy czym dyskusja musi być merytoryczna a nie ad personam. Szczerze? To mi też blisko do narodowców z tym, że skłaniam sie do monarchii. Jak słusznie zauważył S. Michalkiewicz, gdy nie ma dynastii i sukcesji dynastycznej, "dynastią" przedłużającą trwanie państwa po kolejnyh wyborach stają sie jedynie służby specjalne, szczególnie wojskowe. Nie jestem demokratą i tyle. "Ruski troll", "pożyteczny ruski idiota", "nieświadomy prorosyjski polski patriota", "putinowiec", itd - to dyżurne inwektywy wobec tych, którzy dążą do prawdy, szczególnie tej strasznej na Wołyniu. Niech pan sobie wyobrazi, że moja rodzina ze strony matki (w tym moja mama, trzy jej siostry, dziadek i babcia) uciekli do Lublina nocą (zostawiając wszystko a zabierając jedynie to, co zmieściło sie na wóz) przed Ukraińcami nawet na początku lat 50-tych. Wcześniej ominęła ich rzeź wołyńska, bo byli w innym miejscu a poza tym podobno jakiś Ukrainiec był zakochany w jednej z sióstr miojej mamy i zresztą on dał "cynk" aby uciekali. Tak więc antypolskość tkwiła (i sadzę, że tkwi) w Ukraińcach cały czas. Nie wszystkich oczywiście, ale banderowcach na pewno. Moja mama mówi (a wtedy miała jedynie 5 lat - trauma jednak jest silna niezależnie od wieku), że Ukraińcy byli gorsi nawet od Sowietów, nie mówiąc juz o hitlerowcach, którzy - mimo wszystko - i tak byli lepsi niż Sowieci. Kiedyś napisałem post, w którym wyszczególniłem tortury stosowane przez UPA na Polakach, w tym dzieciach i kobietach w ciąży. To po prostu był koszmar... całkowite zezwięrzęcenie, przy którym niemieckie kominy krematoryjne to "pikuś".  Napad na mnie był niesamowity. No cóż... prawda boli. Oczywiście, żebym był dobrze zrozumiany. Zbrodnie niemieckie były straszne, tak samo jak sowieckie... z tym, że aż takich tortur jakie stosowali Ukraińcy na Polakach nie było w historii Polski nigdy. Zresztą moja rodzina o której wspominam przeszła wszystko: okupację sowiecką, niemiecką i ukraińską nienawiść... to tyulko tak na marginesie... Stąd mam awersję do gloryfikowania obecnych władz ukraińskiech (zresztą ukraińskich Żydów), tym bardziej, że oni gloryfikują barbażyńców z UPA. Gest prezydenta Ukrainy? Gówno a nie gest. Gestem byłoby przeproszenie, chociaż tyle. A i jeszcze na koniec... W listopadzie 2015 roku napisłaem p[ost: "Czy M. Morawiecki jest dobrym wyborem dla Polski?", w którym napisałem m.in.: "M. Morawiecki tak naprawdę jest jedyną bardzo kontrowersyjną postacią w nowym rządzie. Po wszystkich innych członkach ekipy B. Szydło w sumie wiemy, czego możemy się spodziewać i w większości znajdowali się oni dotychczas w orbicie opozycji do rządów PO-PSL a nawet całej III RP. Osoby te niemal na pewno gwarantują polityczną i merytoryczną realizację PiS-owskiego programu odbudowy Polski. M. Morawiecki w tym towarzystwie jest inną jakością i trudno jest dziś powiedzieć, czy będzie naprawdę dobrym superministrem realizującym oczekiwany przez polskich patriotów program PiS czy też okaże się... koniem trojańskim, który zaprzepaści ostatnią szansę na odbudowę Polski i polskie wkroczenie na ścieżkę szybkiego wzrostu i rozwoju. Jego życiorys zawodowy jest wszakże ściśle związany z UE oraz III RP i dotychczas świetnie - jako przedstawiciel "banksterstwa" - radził sobie w tym szemranym środowisku. Stąd rodzi się wiele uzasadnionej krytyki M. Morawieckiego wskazującej, że jest on zwolennikiem i beneficjentem europejskiej idei wielopłaszczyznowej i ponadnarodowej integracji państw w ramach UE. Wskazuje się w tym kontekście, że: ukończył on "unijne" studia w Hamburgu, bankową karierę rozpoczynał w Deutsche Bundesbank w Niemczech, był związany z Central Connecticut State University i  w 1998 roku został zastępcą Dyrektora Departamentu Negocjacyjnego i Akcesyjnego w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, czyli przygotowywał Polskę do członkostwa w UE. W sferze zarzutów wobec M. Morawieckiego jest też sprawowanie przez niego funkcji prezesa zarządu "banksterskiego" BZWBK czy ścisłe związki z Konfederacją Lewiatan, kojarzoną ze spec-kreatorami III RP i np. nazwiskami takimi jak Kostrzewa czy Bochniarz. Dla wielu ostatecznie przesądzającym o negatywnej ocenie M. Morawieckiego jest jego udział w Radzie Gospodarczej premiera D. Tuska. (...) Wielu też wskazuje jednak, że swoje osiągnięcia zawodowe zawdzięcza tak naprawdę talentowi, wiedzy, doświadczeniu i ciężkiej pracy w niesprzyjającym mu - z powodu własnej opozycyjnej działalności jak również takowej jego ojca K. Morwieckiego - otoczeniu. Poza tym podkreśla się zaangażowanie finansowe jego banku (BZWBK) w różnorakie przedsięwzięcia patriotyczne w Polsce, których nikt nie chciał współfinansować... ani rząd PO-PSL ani też żadne gospodarcze podmioty państwowe czy prywatne. Finansowe angażowanie się M. Morawieckiego w owe polskie przedsięwzięcia patriotyczne mogło być jednym z czynników jego wyboru przez J. Kaczyńskiego, ale wydaje mi się, że nie był to powód decydujący. Wierzę jednak, że zdecydowały o nim kompetencje, wizja rozwoju Polaki i patriotyzm reprezentowane przez M. Morawieckiego. (...) Tak więc jak na razie trudno stwierdzić, czy powołanie M. Morawieckiego okaże się sukcesem czy też klęską. Wierzę jednak, że J. Kaczyński wie co robi i daje szansę M. Morawieckiemu na odegranie w Polsce znaczącej, historycznej roli. Może właśnie to wyzwanie, ta szansa i jego patriotyczne ambicje zdecydowały o tym, że M. Morawiecki zrezygnował ze świetnie płatnej posady na rzecz kilkukrotnie mniejszej gaży w polskim rządzie? Chciałbym, żeby to ostatnie było prawdą i J. Kaczyński się nie pomylił, bo w przeciwnym razie może okazać się, że ów wybór był najgorszym na jaki Polska zasługiwała a J. Kaczyński ryzykując wszystkim przegra wszystko a z nim również wszystko przegra nasza Ojczyzna. ----  I tyle... Pozdrawiam serdecznie P.S. Pracowałem kilka lat w niemieckiej międzynarodowej wielkiej korporacji na szczeblu menedżerskim, byłem też najmłodszym dyrektorem ds. ekonomiczno-finansowych spośród takich samych dyrektorów w spółkach Skarbu Państwa. Wybrałem wolność :) I wiem jak to wygląda od środka :) Duzo by mówić... 8 Zoll pierzolli.
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
7 lat temu A kto mówi o sprzedaży polskich Rodaków nacjonalistom? Przede wszystkim zacytuję prof. Zybertowicza - http://blogpress.pl/node/22942 (Klub Ronina, poniedziałek, 11 lipca 2016) : „Z punktu widzenia sprawności komunikacyjno-manipulacyjnej rosyjskiej wojny informacyjnej oni dobrze rozumieją, że mało który Polak, poza idiotą, zrozumie i przyjmie, że Rosja jest lepszym ładem społecznym niż ład amerykański, czy zachodnioeuropejski. Mało kto będzie podatny na argumenty, że my Słowianie musimy się trzymać razem, czyli nawet jeśli na wschód od nas są bandyci, to musimy się z nimi trzymać, bo są Słowianami. Rozsądny Polak uzna, że jesteśmy częścią dziedzictwa cywilizacji łacińskiej i ta cywilizacja tworzy przestrzeń wolności. [...] Tutaj prorosyjska propaganda nie ma pola manewru, natomiast ma pole manewru tam, gdzie w społeczeństwie polskim istnieje pewne rzeczywiste podglebie, pewne bolesne rany.” I jeszcze następne: „Bardzo dobrze zrobił prezydent Poroszenko swoim gestem, którym zakomunikował, że władze Ukrainy są świadome ciężaru odpowiedzialności, jaki naród ukraiński ma w związku z rzezią wołyńską. Problem z którym tylko dobre służby mogą sobie poradzić, a z którym większość z nas sobie nie może poradzić w przestrzeni komunikacji społecznej jest taki: Gdy ktokolwiek krytykuje politykę Prawa i Sprawiedliwości, nazywaną ugodową wobec Ukrainy, gdy ktokolwiek krytykował Lecha Kaczyńskiego za to, że zaciskał zęby i jechał na spotkanie z prezydentem Juszczenką i nie podnosił przy każdej okazji problemu odpowiedzialności Ukraińców za rzeź wołyńską i nie podnosił przy każdej okazji problemu kultywowania tradycji banderowskiej na Ukrainie, gdy ktoś krytykuje tę politykę, to my nigdy nie wiemy, czy robi to z dobrych intencji, bo ma instynkt narodowy, patriotyczny, bo jest dziedzicem dobrych tradycji naszej kresowej przeszłości. Czy jest po prostu, jak się dzisiaj mówi, rosyjskim płatnym trollem, albo też nieopłacanym wolontariuszem, po prostu, agentem wpływu. Tego nie wiemy, bo metodami analizy „po symptomach”, po objawach, nie możemy tego ustalić. Natomiast wystarczyło trochę uważniej obserwować media społecznościowe, polski internet, facebook, twitter, wiele innych różnych portali po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę, żeby zobaczyć wysyp aktywności, która miała na celu skłócić Polaków i Ukraińców. Dla wielu osób, które kierują się swoją świadomością historyczną bardzo trudno jest stosować myślenie strategiczne, tzn. że jeśli chcemy osiągnąć długofalowo bezpieczeństwo Polski i przestrzeń dla gospodarczej współpracy i, powiedzmy wprost, ekspansji naszych firm na tym wielkim, ale zdegradowanym instytucjonalnie przez grupy oligarchiczne rynku, to musimy wypracować pewne formy przezwyciężenia przeszłości.” Do przemyślenia!  Zwłaszcza - teksty wytłuszczone. Pozdrawiam! 1 Zoll pierzolli.
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika Zdecydowany amator
7 lat temu @Fedorowicz Ewaryst re:I pomyslec, ze... Panski tekst jak najbardziej asocjuje do obecnej sytuacji W lub Z PiS-em...Turcy pokazali ( zreszta nie pierwszy raz ) jak dba sie o porzadek we wlasnym kraju. A ten nijaki Zoll jest rowniez ...pewnym przykladem... Od dawna wojsko w Turcji zajmuje bardzo zdrowe i wazne miejsce i zawsze bylo bardzo szanowane przez Turkow. Gdy jednak jakies dotychczasowe rzady wykazywaly przesadna korupcje, czy tez w inny sposob zaczely szkodzic wlasnemu krajowi, wowczas nastepowal pucz wojskowy. Nastepnie powstawal nowy rzad i ta turecka zabawa zaczynala sie od poczatku. Poprostu w Turcji w kraju postmuzulmanskim zycie odbywa sie w miare normalnie. Naturalnie nie wliczajac coraz to zuchwalczego lewactwa, ktore probuje ten kraj postawic na glowie. Naturalnie za kazdym razem, gdy lewactwo czyni ogolnokrajowa zadyme, to " sily zewnetrzne " sa im w tym bardzo pomocne. Wszystko jest wowczas zorganizowane wrecz z zolnierska dokladnoscia..., a "telewizyjna czy tez medialna spontanicznosc w ich zachowaniu" funkcjonuje z dokladnoscia sekundnika w zegarku...Natomiast zmysl organizacyjny rowny jest niejednej razwiedce, co zreszta daje bardzo duzo do myslenia...Oprocz pewnej grupy lewackiej mlodziezy i lewactwa jako takiego, Turcy ida do sluzby zasadniczej z wielka ochota. Rozumieja swoja armie i jej powinnosc ochrony i to zarowno odnosnie wrogow zewnetrznych jak i wewnetrznych. Turcy sa wielkimi patryjotami i sa bardzo dumni ze swojego kraju, ktory przeciez jest dosyc zroznicowany i nekany jest wieloma problemami.Duza aktywnosc sejsmiczna i wynikajace z tego konsekwencje wyrobily w Turkach wyjatkowa konsolidacje i wzajemne wspolczucie i braterstwo. Dla obserwatora z zewnatrz funkcjonuja czesto niemalze feudalnie i zdaje sie, ze wzajemnie sie wykorzystuja, jednak gdy rozchodzi sie o wazne sprawy natychmiast staja w jednym szeregu. Wyjatkiem jest drazace niczym robak lewactwo, ktore od prewnego czasu bardzo destabilizuje ten kraj. Wszelakie dewiacje seksualne, dalej dewiacje spoleczne probuja wiekszosci narzucic wlasna narracje, zreszta jak wszedzie w pozostalym Swiecie.Na gruncie tureckiego postmuzulmanskiego stylu zycia jest to bardzo widoczne i okresowo eksplozywne. Pisze troche niezgrabnie, bowiem choc Ataturk wyprowadzil Turcje z Krolestwa Osmanskiego do panstwa nowoczesnego, to jednak islam jest tam religia panstwowa, ktora to jest bardzo przestrzegana.Nie jest to wiec postislam w naszym rozumieniu...bardziej w relacji historycznej. pozdrawiam 5 Zoll pierzolli.
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika Zdecydowany amator
7 lat temu @Fedorowicz Ewaryst re:wladza PiS jest... Wybrana z koniecznosci sytuacji i tak nalezy to przyjmowac...Pytaniem jest, czy po tych tragicznych czasach rzadzenia komuszych POpluczyn,  Prawo i Sprawiedliwosc dokona czegos, cokolwiek na miare potrzeb obecnej sytuacji...Faktem jest, ze PiS-owi "wiatr prosto w oczy wieje" i to niemalym huraganem...niemniej jednak oczekiwania sa konkretne i od ich spelnienia zalezy nasze istnienie, szczegolnie w sferze ekonomicznej. Patriotyzm, to nie jest pusty frazes, czasami jednak sluchajac PiS-u odnosi sie odwrotne wrazenie. To maja byc czyny ! Laurki i apele w salach gimnastycznych, to my juz przerabialismy...Rzad ma czynic wymierne zmiany, zadna kosmetyka, to maja byc zmiany systemowe, bo w przeciwnym razie bedzie duze rozgoryczenie...Do czego prowadzi socjalizm, to my doskonale wiemy. pozdrawiam 10 Zoll pierzolli.
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika krzysztofjaw
7 lat temu Fedorowicz Ewaryst Ma Pan rację prawie we wszystkim, z tym, że raczej dziś nie mamy wyboru. Kto zamiast PiS? Jest oczywiście pewien dyskomfort jesli chodzi o elity partyjne PiS, i te na dole i te na górze. Pamiętam jak po tragedii smoleńskiej nastąpiło pospolite ruszenie ludzi na PiS. Wielu chciało sie zaangażować w działalność partii, tez lokalnie. Ja też. I co? Ano gówno. Strach zabetonowanych lokalnych elit PiS skutecznie zablokował ową naruralną chęć działania w PiS-e po tej tragedii. Wielu było rozczarowanych i złych... I u wielu pozostała nieufność i żal do PiS. U mnie ta nieufność ma jeszcze głębsze korzenie siegajace Okragłego Stołu. Pisałem wielokrotnie o pewnym podziale ról, które tam być może ustalono (no może raczej w Magdalence). Do końca nie wiem czy PiS nie miał własnie zagospodarować "prawej flanki". A jeszcze "prawszej" i fundamentalnie liberalnej  taki JKM. Nie powstała też partia republikańska ani monarchistyczna. Jest wiele znaków zapytania. I ta Chanuka kontynuowana przez prezydenta A. Dudę. Tyle tylko, że nie mamy wyboru, ale trzeba krytykować, jeżeli trzeba i widzimy jakies błędy. Osobiście jako szef (nieraz nawet przeszło setki ludzi) zawsze lubiłem kreatywna krytykę i nie znosiłem miernot kadzących mi i liżącyh d... Niestety wśórd pisowców krytyka jest w duzej mierze źle widziana i działa jak płachta na bylka (vide: Lichocka w sprawie apelu smoleńskiego 1 sierpnia). A'propos. Mam identyczne zdanie na temat głupoty apelu smoleńskiego w czasie uroczystosci 1 sierpnia. Głupota jakich mało i szkoda, że PiS z honorem się z tego nie wycofał. Te "zeszmacanie' pamięci o ofiarach tragedii smoleńskiej jest naprawdę głupie i szkoda, że tak sie dzieje. "Krety"... W PiS-e zawsze był u nich takich dostatek. Uśpieni długo a jak trzeba to uruchamiani (PJN i taki Kowal przyjaciel michnikoidalnych). Mnie tez lemingi nie obchodzą. Próbowałem onegdaj jakos do nich dotrzeć. Dotarłem może do 2% z tych do których próbowałem. Dałem sobie spokój. Tak to juz jest, że wszystko nieraz wynosi sie z domu lub ze swojego srodowiska. Ja w wieku 13 lat w roku 1981 wybijałem z kumplami szyby w komisariatach milicji, nosiłem oporniki, byłem na pogrzebie bł. J. Popiełuszki, itd. Moje poglądy od wieku szczenięcego nie zmieniły sie juz nigdy. Dlatego nie ufam ludziom, którzy nagle w dorosłym zyciu zmieniaja poglady i dostosowują je do aktualnie panujących. Elity III RP miałem zawsze w głebokim poważxaniu i sądzę, że gdybym miał nawet spotkać się publicznie z Tuskiem, to mój honor by na to nie pozwolił. Olałbym go i tyle. Pozdrawiam serdecznie 6 Zoll pierzolli.
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika zetjot
7 lat temu Sprawa ludobójstwa musi być Sprawa ludobójstwa musi być załatwiona kompleksowo - trzeba jescze uwzględnić sowiecką czystkę etniczną na Kresach porozbiorowych w latach 1937/38. Ponadto powinien powstać ośrodek-muzeum, który zebrałby w jednym miejscu kwestie i dokumentację wszystkich strat poniesionych przez Polskę od rozbiorów po dzień dzisiejszy. 2 11 lipca – w PiS coś się zmieniło, coś pękło!
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst

Strony