|
14 lat temu |
Oooo jak masz fajnie!!! |
Oooo jak masz fajnie!!! Udanego żeglowania i karmienia łabędzi!
Pozdrówko!
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński |
|
Wakacji chcę!!! Serene e.... |
|
|
15 lat temu |
Gramsci |
..Krótko mówiąc elita III RP realizowała pewien "projekt hegemoniczny", jak by to ujął. Antonio Gramsci, marksista, który dowartościował „nadbudowę”. Zdaniem Gramsciego – Michnik był jego pilnym czytelnikiem - jedna klasa może panować nad inną nie tylko dzięki trzymaniu w łapie środków produkcji, ale też dzięki dominacji ideologicznej, i tak to mniej więcej wyglądało. Zmieniały się rządy, pojawiały się i znikały partie, ale nie zmieniali się Panowie Dyskursu.''
,,Włoski marksista kreślił następujący plan działania: trzeba przejmować i przekształcać szkoły, uczelnie, czasopisma, gazety, teatr, kino, sztukę. Należy opanować ośrodki opiniotwórcze (owe „nowożytne areopagi”) po to, by zmienić dominującą kulturę, a przede wszystkim wyrugować z niej wpływy chrześcijaństwa. Formowany przez nową kulturę człowiek przyszłości, wyzwolony od miazmatów religii, miał zostać tak ukształtowany, by sam, bez przymusu państwa, przyjął komunistyczne postulaty jako swoje.
Gramsci uważał, że pierwszoplanowym zadaniem lewicy nie jest zdobycie władzy i zmiana ustroju, bo przy panującej na Zachodzie mentalności i strukturze społecznej nie ma ona szans na długie utrzymanie się. Głównym celem jest więc zmiana świadomości zbiorowej w ten sposób, aby władza sama dostała się w ręce lewicy. Był to oczywiście projekt długofalowy, rozpisany na dziesiątki lat. Stanowił także odwrócenie strategii Lenina, który – używając żargonu marksistowskiego – twierdził, że najpierw trzeba zdobyć „bazę” (czyli środki produkcji), a potem można dokonywać zmian w „nadbudowie” (czyli w kulturze). /.../"
http://wyszkowski.com.pl/component/option,com_myblog/show,Uwaga---Gramsci!.html/Itemid,120/
W latach 1922-1923 Gramsci przebywał w Moskwie reprezentując WPK w III Międzynarodówce Komunistycznej. Powróciwszy do kraju, Gramsci nadal uczestniczył w życiu politycznym jako poseł do parlamentu, publicysta (był inicjatorem organu partyjnego "Unita") oraz działacz partyjny. |
|
Polacy to ludzie wyjątkowo potulni! Ba!, wybaczający nawet najgorsze zbrodnie swoim katom i prześladowcom! Polacy to baranki! |
|
|
14 lat temu |
Czasem jednak coś ciekawego |
Czasem jednak coś ciekawego ktoś nakręci. "Generał Nil". Wspaniała scena zamachu na gestapowca.
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
K.Wierzyński |
|
Kino w służbie narodu (pomysł na film) |
|
|
14 lat temu |
@ |
Dla mnie "będącym w chwilowej potrzebie" w tym momencie jest Cezary, potrzebuje on dostać po pysku.
Ktoś napadł po chamsku na bezbronną kobietę, dla mnie jest to powód aby ruszyć dupsko z fotela, albo żeby zsiąść z rowerowego siodełka.
|
|
Jak to się robi w Dzienniku |
|
|
15 lat temu |
Spieprzajmy.. |
Hello,
Ja bardo chętnie, tylko czy Światły PP wie na pewno, że poza ojropą będzie lepiej? Czy po prostu inaczej - też szambo, ale nowe? Bo jeśli to drugie, to chyba zostanę przy opinii z Samych Swoich: Po co nowych wrogów po świecie szukać? Tego przynajmniej nieco znamy i może wiemy jak się bronić? Przynajmniej z której mańki teraz będzie w łeb i można jakiś unik spróbować... A tam? Obiją nam d..ę za frycowe jak nic! Przez pierwsze... ile lat?
Pzdr. |
|
Do Unii też należeć chcę... czyli totalitaryzm grafomański |
|
|
14 lat temu |
Mysle, ze sie nie odwazy.I |
Mysle, ze sie nie odwazy.I oby...
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
K.Wierzyński |
|
Jak to jest być Polakiem... |
|
|
14 lat temu |
Poprosił, czy nakazał, co |
Poprosił, czy nakazał, co za różnica?.....SPOWODOWAL UMYSLNIE SMIERC POLAKA
Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny. W ostatecznym rachunku jedynie to się liczy. Zbigniew Herbert (1924 - 1998) |
|
Krótka pamięć "Człowieka Honoru". |
|
|
14 lat temu |
Poprosił, czy nakazał, co |
Poprosił, czy nakazał, co za różnica?.....SPOWODOWAL UMYSLNIE SMIERC POLAKA
Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny. W ostatecznym rachunku jedynie to się liczy. Zbigniew Herbert (1924 - 1998) |
|
Krótka pamięć "Człowieka Honoru". |
|
|
14 lat temu |
:) i na szczęscie Marek Migalski |
wygrał i jest FANTASTYCZNY......:)gość z drogi |
|
Migalski. Trzym się facet i nie pękaj! |
|
|
15 lat temu |
Kirker |
"Czy to ma jakiś sens?"
Ależ ma!
To zamyka drogę do pieniędzy nie swoim.
Pozwala urzędasom na branie łapówek i olbrzymią władzę.
Pozdrawiam |
|
Rozwija nam się państwo korporacyjne... |
|