Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
6 lat temu "Czaję, czaję" że kolejny hochsztapler, dr Andrew Moulden (który "diagnozował" autyzm na podstawie fotografii i sprzedawał "Brainguard" czyli"obrońcę mózgu" za jedne 47 USD/m-c) jest kolejnym autorytetem Verity, Markowej, a być może - jeszcze kogoś. Wg siostry tego doktora - cierpiał on na zaburzenia afektywne - dwubiegunowe (psychozę maniakalno-depresyjną).I "czaicie" że zdaniem Markowej należałoby "dać wybór", czyli nie szczepić dzieci p-w polio aby uniknąć owego niedowładu (przemijającego!) ale za to "umożliwić" zachorowanie na pełnoobjawowe, wysoce śmiertelne polio ("mama wie, co dla dzieci jest najlepsze - Kinderniespodzianka"). Markowa zapewne chciałaby wrócić do czasów, gdy w Polsce dzieci umierały z powodu polio a te, którym "udało się" przeżyć (leczone m.in. w tzw. "żelaznym płucu") pozostawały niepełnosprawne do końca życia.A stwierdzenie o rozpoznanym "przemijającym niedowładzie" - właśnie na podstawie obserwacji poszczepiennej. Miałam takich dzieci jedno albo dwoje. Rozwijały się później całkowicie prawidłowo. Wolałabym nie "obserwować" dzieci chorych (takie, jeszcze w moich czasach "nastoletnich" zdarzyły się również w mojej szkole). Byłoby tragedią, gdyby te czasy powtórzyły się. A przy "stopnopowcach" i najeźdźcach z Afryki - jest na to szansa. Ale - jak paplają "mądrzy inaczej" - "mamy demokrację". Czyli - pusty dzwon - dźwięczy najgłośniej. 1 Chrońmy dzieci! Zamilczany protest STOP NOP
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika zdzisie
8 lat temu "dobra zmiana" vs - zmiana na dobre Jestem odmiennego zdania. "Dobra zmiana" to to samo co "zmiana na dobre". Z samej definicji nie może kojarzyc się dobra zmiana ze zmianami na gorsze. Tymbardziej , ze dobra zmiana zostala uzyta w stosunku do  stanu zastanego po Platfusach. Kąciki masturbacji , teoria gender, dowolny wybór płci , chlopcy w sukienkach i odwrotnie to juz sie dzieje? To juz sie zaczeło dziać za Platformy , za rządow niepolaków. To juz się zmienia i się zmieni Pani Markowa. Co do tego co chcemy w Polsce to jak zwykle jesteśmy zgodni :-) Pozdrowienia 3 Od Dobrej Zmiany odwrotu nie ma...
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika p.e.1984
11 lat temu "Dobre duchowieństwo" posyłało patriotów do piachu? Na tle „złego” duchowieństwa współpracującego z podziemiem, jaśniała w prasie coraz mocniej grupa „księży patriotów”, budowana na wzór czeski, a obecna coraz częściej w prasie komunistycznej od lata 1949 roku. Grupa ta wywodziła się przede wszystkim ze środowiska duszpasterstwa wojskowego, będącego w konflikcie z hierarchami a także spośród byłych więźniów obozów hitlerowskich oraz złamanych psychicznie duchownych, głównie ze Śląska. Jasne, popieranie samobójstwa narodowego, sankcjonowanie rozlewu krwi patriotów w beznadziejnej walce to był szczyt patriotyzmu, a sprzeciwianie się jej przez księdza to była zdrada narodowa. Brawo. Nie dziwne, że duszpasterze wojskowi sprzeciwiali się partyzantce i "podziemiu". Oni wiedzieli dobrze, jaki musi być finał walki zbrojnej. A gen. Fieldorf patrzył na porywanie się z motyką na słońce (kiedy wrócił z zesłania) zupełnie inaczej: Gen. Fieldorf „Nil” nie był „żołnierzem wyklętym” Podczas obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych bardzo często posługiwano się nazwiskiem legendarnego gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” (1895-1953), szefa Kedywu KG AK i organizacji „Nie”. Stawiano go w jednym szeregu np. z Józefem Kurasiem „Ogniem” czy innymi kontrowersyjnymi dowódcami oddziałów zbrojnych po 1945 roku. Jest to jawne nadużycie i fałszowanie historii. Tak jak praktycznie wszyscy wysocy rangą oficerowie AK, „Nil” zdecydowanym przeciwnikiem kontynuowania walki w lesie przez byłych członków konspiracji. Uważał to za karygodne i bezcelowe, przynoszące umęczonemu narodowi dodatkowe ofiary. „Nil” nie był obecny w Polsce w okresie największego nasilenia walki podziemnej w latach 1945-1947. Po powrocie z zsyłki, i zapoznaniu się z sytuacją – zajął jednoznaczne stanowisko. Jak wynika z dokumentów znajdujących się obecnie w IPN i wykorzystanych w pracy Marii Fieldorf i Leszka Zachuty pt. „Generał Fieldorf „Nil” – fakty, dokumenty, relacje” (Warszawa, 2006), „Nil” miał pretensję do swoich kolegów z Komendy Głównej AK. W raporcie agenturalnym niejakiego „Żukowskiego”, czytamy: „Za winę Radosława [płk. Jana Mazurkiewicza] i [płk Jana] Rzepeckiego uważa utrzymywanie oddziałów leśnych po wyzwoleniu, co określa jako zbrodnicze i niezgodne z projektami. Akcję ujawniania powinien był podjąć Rzepecki. Władze Bezpieczeństwa były w tym czasie skłonne pójść na dalekie ustępstwa. Radosław nie umiał tego momentu wykorzystać i wyrządził tym szkodę. Rzepeckiego wina w tym, że powinien był sam sprawę rozwiązania AK i ujawnienia omawiać z władzami Bezpieczeństwa”. Ponadto autorzy książki dodają: „Negatywny stosunek „Nila” do kontynuowania działalności konspiracyjnej znajduje potwierdzenie i w innych źródłach. Stanisława Wierzbicka „Chinka” przekazała GZI WP informację, że Fieldorf w czasie rozmowy na temat dawnej konspiracji „wyraził się, że potępia każdą obecną działalność podziemia i uważa, że najwyższy czas pozytywnie pracować dla kraju” (IPN w Warszawie, sygn. 0259/586, K. 51)”. Taką ocenę sformułował mimo znanych mu faktów nie przestrzegania (choć nie zawsze) przez UB układów z dowódcami AK. Dlaczego „Nil” zajął takie stanowisko? Wyjaśnia to dalszy ciąg donosu „Żukowskiego”: „Co myśli o sprawie podziemia i jego działania. N[il] uważa, że istnieje konflikt między ZSRR i Ameryką i że my Polacy nie mamy tu nic do powiedzenia. Raczej powinno się myśleć o pozostawaniu na uboczu. Mówi, że gdyby na przykład istniała teoretyczna możliwość powstania zbrojnego całego narodu, to rezultatem tego byłoby tylko zmniejszenie ludności o 25%. Związek Radziecki jest w stanie każdy ruch zbrojny zlikwidować”. Na jakiej więc podstawie gen. „Nil” uznany jest przez organizatorów obchodów za niemal patrona i symbol Dnia Żołnierzy Wyklętych? Może dlatego, że potrzebne jest jakieś znane i szanowane nazwisko? Może chodzi o postawienie znaku równości między AK a „żołnierzami wyklętymi”? Tak czy inaczej, jest to manipulacja faktami i zakłamywanie prawdy historycznej. Oficerowie Komendy Głównej AK, jeszcze w 1945 roku, jasno stwierdzili, że takiego związku nie ma i powoływanie się przez odziały leśne na AK lub używanie jej nazwy jest bezprawne. Przy tej okazji prezentowane są opinie, że dalsze losy gen. „Nila” (skazanie na śmierć w 1953 roku) są dowodem na to, że walka podziemna „wyklętych” była słuszna. Jest to opinia nie do przyjęcia. „Nil” postępował wedle zasady, że nadrzędny jest los całego narodu, a nie los jednostek. Nawet gdyby przewidział co go może czekać, nie zmieniłby zdania, bo jego troską była przyszłość umęczonego wojną narodu. Być może wtedy zdecydowałby się na emigrację, ale na pewno nie rzuciłby hasła: „walczymy dalej do upadłego, do końca”. „Nil” był ofiarą terroru stalinowskiego, a nie „żołnierzem wyklętym”. Łączenie jego nazwiska z ideologią i historiozofią, która towarzyszy obchodom Dnia Żołnierzy Wyklętych – jest nie do przyjęcia. Ale to nie znaczy, żeby tego dnia nie oddawać Mu hołdu, co niniejszym czynię. Jemu, ideowemu piłsudczykowi, który wykazał się w tym dramatycznym momencie polskiej historii wielkim poczuciem odpowiedzialności, dając przykład prawdziwej postawy patriotycznej i heroicznej niejednemu powołującemu się, tak wtedy jaki i dziś, na spuściznę polityczną Romana Dmowskiego. Jan Engelgard http://sol.myslpolska.pl/ Czyżby "Nilowi" brakło patriotyzmu i odwagi - czy może miał za dużo rozumu? Jak patrzył na sprawę "podziemia" jeden z najwybitniejszych polityków narodowych w tamtym okresie, Bolesłw Piasecki? Dziwny to kompromis, w którym jedna ze stron rzucona jest na kolana. Jaki kompromis może zawrzeć ofiara z katem? Faktem jest, że Piasecki zrozumiał w porę, że jedyną szansą przeżycia jest zwrócić na siebie uwagę. Nie ukrywał więc w śledztwie, że był Komendantem Głównym Konfederacji Narodu. Piasecki rozumował: Nie będzie żadnej trzeciej wojny. Nie należy liczyć na Anglosasów, którym tak bardzo ufali żołnierze AK i NSZ. Kraj jest na granicy biologicznego wyniszczenia, a zatem trzeba skończyć z walką partyzancką. Partyzantka może stać się pretekstem do gigantycznych represji. Jeśli Polacy nie zaadaptują się do nowej rzeczywistości, dla Rosjan nie będzie problemem wywieźć następne dwa, trzy, pięć milionów. Świat nie kiwnie palcem. - Zbrojnej walce z komunizmem Piasecki jako pierwszy powiedział "nie". Dopiero w PIĘĆ lat potem "nie" powiedział Episkopat i w OSIEM lat później - po aferze Bergu - emigracja. [Afera Bergu: emigracyjna Rada Polityczna porozumiała się z wywiadem amerykańskim w sprawie szkolenia kurierów i przerzucania ich do Polski w zamian za finansową pomoc dla emigracji; tymczasem okazało się, że kanały kontaktowe z krajem kontrolowane były przez UB, co spowodowało kompromitację tego typu działalności]. Źródło: http://niniwa2.cba.pl/boleslaw_piasecki.htm Księża-patrioci (1)
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika Stanislawos
11 lat temu "Dzisiejszy czas nalezy "Dzisiejszy czas nalezy wykozystac na wypracowaniu modelu ekonomicznego przetrwania i tu powinni wykazac sie specjalisci i eksperci." Niby kto ma tego dokonać? Nie zauważyłeś, że aktualnych elit na to nie stać? Rzeczywista prawica jest potrzebna od zaraz, wolna od ideologii neoliberalnych, lewactwa, ale wolna też od agentury - i tu może być największe zagrożenie. Również od różnych graczy typu Sakiewicz, Ziemkiewicz. Wypowiedź Hoffmana jest głupia, nie rozumie politycznej rzeczywistości, mam nadzieję, że nie odzwierciedla stanowiska PiS-u. Narodowcy
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
4 lata temu "Firmowa" markowa "dała głos" w swoim, maglowym stylu. Bez grama prawdy. Siedzę w Polsce, moich "epistoł" nikomu nie każę czytać. Markowe mogą się swobodnie "upajać" własnym "wysokim" poziomem dyskusji. I "doskonałym wyczuciem". Które jakoś tak śmierdzi prymitywem. Ale - czego żądać od wołu... Markowa zapewne myśli, ze jest dowcipna. Si tacuisses...Ukłony, 4 Delegacja z Jerozolimy przyjeżdża "po swoje"
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika Koteusz
5 lat temu "i co? i Nic" Niestety, odejrzewam, że w opisanym przeze mnie przypadku będzie podobnie; i to mnie wqrwia. pozdr 1 Profanacja flagi i godła państwowego
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika gość z drogi
11 lat temu "Interes obcych ".... autorze,dzięki za tą Notkę,.... gość z drogi     Skok na KASĘ, towarzyszy z Kongresu,Unii, i im POdobnych ,czyli platformy.... nic ,CO POLSKIE nie ma szans u tych ludzików przyniesionych w teczkach.... i udających,ze są rządem... tuski,grady gorsze od wąsaczy,boni,tw "prywatyzujący" WSIo Banki dawno nie polskie,stocznie zamiecione,by niemieckim lepiej się żyło... i jeszcze UZDROWISKA Polskie,nigdy nie "ichne" a jednak sprzedawane,KOMU to JEST PYTANIE... gdzie pracuje grad,wiemy gdzie syn tuskowy,też wiemy... piękny kazio ,również.... a gdzie reszta....? gdzie ci,co "zrestrukturyzowali Polską Armię,Polską Marynarkę Wojenną,czy Lotnictwo...? niektórzy byli w Niemieckich Fundacjach,a dzisiaj....?   wracając do spółdzielczości i SKOKÓW,martwię sie o NICH,bo tuskowe wyczyściły Polski Skarb Państwa,do dna...więc kolejny skok robią na Kasy Kasy niezależne od nich,Kasy pracujące dla swych Klientów...a nie dla SZARAŃCZY... dycha dla autora  tekstu o SKOKach :)   Amber Gold - a co z Providentem?
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika zygmuntbialas
12 lat temu "Jaki Salon taka wizytówka". - - RRK ma ostatnio po kilka tysięcy odsłon; myślę nad tym fenomenem. Pozdrawiam. Zygmunt Białas -1 Żyję we wspaniałym kraju - pisze blogerka w Salonie 24
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika markowa
6 lat temu "jednocześnie kształcimy w duchu tolerancji i szacunku" --- --- dla innych religii, narodowości  i kultur" - pod warunkiem że jest to narodowosc żydowska i talmud.Powtarzam: znam tę szkołę - dzieli ona budynek ze szkołą rudolfa steinera. Wart pac pałaca. Niemcy i Żydzi w jednym stali domu. Sami nadludzie i narody wybrane.http://www.sp.waldorfska.edu.pl/kontakt.html 1 Dlaczego pani B. Szydło musiała ustąpić panu M. Morawieckiemu.
Obrazek użytkownika markowa
Obrazek użytkownika Andy-aandy
3 lata temu "markowa" czyli typowe komunistyczno-bolszewickie załganie i prymitywne kretynizmy jako "wolne wnioski" - mające wynikać z sytuacji, która na szczęście nie skończyła się tragedią... -3 Gomułkę już pokonał, więc będzie ścigał… Fidela Castro!
Obrazek użytkownika markowa

Strony