|
13 lat temu |
Re: Re: Najbardziej chamskie wypowiedzi posłów w debacie po expo |
Gaga to PO prostu imbecyle,i tyle w tym temacie,prostak zawsze będzie prostakiem |
|
Najbardziej chamskie wypowiedzi posłów w debacie po expose |
|
|
13 lat temu |
Ikarus |
z tym wybieraniem to wcale bym nie byl taki pewny.
Jak nie jestem, gdy slysze... katastrofa smolenska.
Taka sama bzdura jak to wybieranie.
Dla przypomnienia fraszka z dawnych czasow... ( Nie moja )
Urna wyborcza to magiczna szkatulka :
Wrzucasz Mikolajczyk,
Wychodzi Gomolka.....
A bardziej na czasie ( moja ):
Urna wyborcza - agentury robota :
Wrzucasz Patriotow,
wychodzi holota ! |
|
Nietykalność policyjnej podeszwy |
|
|
13 lat temu |
Nie dość, że nie urwie, |
to jeszcze po dzienniqrewskim łbie pogłaszcze. Gdzie my żyjemy?
Okowita |
|
Stokrotka rosła polna… |
|
|
13 lat temu |
:) :) |
Nie jestem pewny, czy podołam wyzwaniom - mam stany lękowe.
Niesiołowski będzie przewodniczył sejmowej komisji obrony.
Panie, zmiłuj się nad nami ! AT |
|
"W takim dużym cudzysłowiu.." (D. Tusk) |
|
|
13 lat temu |
Jerzy zerbe |
Ja już nie czytam Ziemkiewicza |
|
O wyższości uzurpacji nad mianowaniem |
|
|
13 lat temu |
Daj sobie spokój z tym Ziemkiewiczem |
on nie jest Bogiem. |
|
O wyższości uzurpacji nad mianowaniem |
|
|
13 lat temu |
ot dramat -
na takich q... |
ot dramat -
na takich q... opiera się cała partyja -
Ino, ten elektorat - wierny jak pies |
|
Pisowski Halloween |
|
|
13 lat temu |
Kuki |
Niewola odcisnęła, to prawda, w różnym stopniu i różne są tego konsekwencje. Okoliczności i środowisko, w jakich się człowiek znajdował też pewnie miały/mają wpływ na to, jak potoczyło czy też toczy się nasze życie. Ci, co mieli/mają giętki kręgosłup i "plastyczny" charakter, byli/są bardziej narażeni na pokusy i przejście na drugą stronę barykady. Ale to, co tkwi najgłębiej w człowieku jest chyba najważniejsze. Mam na myśli przykład historii "Trzech kumpli". Nie chcę tego wątku rozwijać, bo chyba wszyscy ją znamy.
Wypadałoby się zatem zastanowić, CO takiego jest w człowieku oraz ILE tego musi być, aby się nie poddać, nie zeszmacić, nie skundlić, ale zwalczyć w sobie małość i zachować godność i honor.
Tak, "trudno w sobie szukać wad, a nieprzyjemne znajdować", ale czyż ciągłe doszukiwanie się i epatowanie szpetną stroną człowieczeństwa podnosi morale, utrwala najlepsze wzorce? Czy nie lepiej, raz już wymieniwszy wszelkie wady i przypadłości (i pamiętając o nich), przejść do dalszego etapu i odnajdywać to, co w nas piękne? Czy nie lepiej byłoby wskazywać sobie i młodemu pokoleniu te wspaniałe postacie, które podarowały nam wolność i polskość?
Jest taki prezydent dwukadencyjny, który przepraszał w imieniu wszystkich Polaków za czyn, jakiego dopuściła się garstka ludzi słabych, zastraszonych tudzież zwykłe szumowiny. Według logiki tych, którzy chcą w nas pielęgnować kompleksy postkolonialne powinniśmy jako Polacy przez wszystkie kolejne wieki naszej historii bić się w piersi i spłacać długi niewielkiego procentu naszej populacji. Pytam się, a w imię czego? Ci, co chcą byśmy w sobie hodowali nieustanne poczucie winy wiedzą najlepiej; takim spokorniałym do szczętu narodem łatwo kierować, bardziej knutem niż marchewką.
Wybicie się na niepodległość wymaga postawienia przed oczyma wątpiących - najlepszych, najodważniejszych i najofiarniejszych spośród Polaków, byśmy widzieli, że byli tacy, i że można tak jak oni pragnąć wolności i o nią zawalczyć.
A co nam da karmienie się widokiem głupoty i zdrady? Rezygnację, bezsilność i brak wiary w to, co chcemy osiągnąć.
Czyż nie jest to logiczny wywód? :-)
Bagno najlepiej odgrzebać i osuszyć, a potem posadzić na nim młody las, niech rośnie jak najbujniej. Nie pielęgnować w sobie goryczy, nie siać defetyzmu - nazwać po imieniu to, co złe i iść dalej, robić swoje. Mozolnie, bo nikt nie mówi, że będzie łatwo - budować nadzieję.
Dla pesymistów najlepszym przesłaniem jest świadomość, że Prawda i Dobro zawsze, prędzej czy później zwyciężają! :-)
Pozdrowienia w przeddzień Święta Wszystkich Świętych - najlepszych wzorów człowieczeństwa i ofiarności :-) Ursa Minor
ps.
Oczywiście, "Polakiem można być wszędzie", ale tylko w Polsce nie będziesz 'obcym'. Wszędzie indziej Twoje serce będzie drążyć robak tęsknoty... |
|
"Budapesztu nie będzie" (Józef Darski, GP) |
|
|
13 lat temu |
@Ossalo... |
//oj się słuchało i tańczyło przy... //
...........................
Ossalo, Moja ! przed komuną , kundlami i parchami... zawsze mnie ratował Bóg , Miłość i Muzyka .
Tylko Tobie mogę wyznać...,że bardzo trudno mi się "połapać", po morderstwie Naszego Prezydenta. To cud ,że trafiłem na NP. To tutaj, jakoś można było się "pozbierać" ?!!
Wszystko ma swój kres .... To, Ty, i JWP, byliście moją "DESKĄ RATUNKU", - naprawdę !!!
Zawsze chciałem Ci "podesłać" pewien "numer" ..:
proszę.... tylko dla Ciebie :
Big Mountain- Baby, I love Your Way
.....http://www.youtube.com/watch?v=AAtevYRkv7Q&feature=related
Marek Sosabowski |
|
Jest taka ławeczka |
|
|
13 lat temu |
Oczywiście, że nic to im oczu nie otworzy, no ale wszak ... |
1. Może któryś tu zbłądzi, coś przeczyta i coś go zastanowi.
2. Z doświadczenia - acz nie twierdzę, bym miał sukcesy w odlemingowaniu - wiem, że lepiej im polecić Czas Najwyższy (nie wiedzą jak ugryźć, bo to medium b. proprywatyzacyjne trudne więc je nazwać moherowym, no ale i tak sobie powiedzą: głupi Korwin itp) niż np. Naszą Polskę czy nawet nowsze Uwazam Rze, bo powiedzą, że to gazeta pisowska czy moherowa. Jednak najlepiej polecić im coś o manipulacji, nawet żydowskiego autora z USA (takiemu trudno zarzucić oszołomstwo czy moherowość). Nie rzucać argumentów "patriotyczno-moherowych", tylko powiedzieć, że amerykańscy czy europejscy socjologowie piszą o inżynierii społecznej, manipulacji.
3 Może im się otworzą oczy jak dostaną w d..ę finansowo, mocniej niż dzis i pozostaną niespłacone kredyty. Ale wątpię: nigdy nie obarczą winą sposobu rządzenia naszym krajem - nie mam tu do końca na mysli rządu DT, który pełni w duzym stopniu funkcję ozdobnika, zewnętrznej emanacji czy raczej przykrywki tych prawdziwie rządzących, oczywiście moim, pewnie mylnym:)), zdaniem. Obarczą winą światowy kryzys, no i pewnie PiS.
Czasami coś zauważają - przestali być gorącymi zwolennikami euro, które miało być panaceum na wszelkie kryzysy, a wciąga np. Grecję w dół (która by nieco zwiekszyć konkurencyjność swej gospodarki, mogłaby zdewaluowac drachmę .. no ale jej nie ma). Niemniej znałem też lemingów-antyeurowalutowych: poglądy lemingowe, tylko żeby euro (wspaniałe, kochane wprawdzie, ale uciążliwe nieco, oczywiście - wg nich - tylko na początku) weszło jak najpóźniej.
Pozdrawiam
PS Nic im nie pomoże, ale możemy się tu trochę pośmiać razem z kretynów, śmiech pono leczy. Nieczęsto mam okazję się z tego pośmiać, bo np. w pracy mam raczej lemingowo:))) |
|
Gadałem ze zwolenniczką PO |
|