|
13 lat temu |
O co mnie idzie? |
O wymóżdżone odruchy. O bezkrytyczną, żałosną klakę urządzaną Kaczyńskiemu. O to, jednego dnia kobitka jest "naszą Asią kochaną" a drugiego perfidnym szkodnikiem, którego najlepiej pognać batem nago po śniegu. O to, że niegdysiejszy "szanowny pan Stefan" bez specjalnej zmiany retoryki został "Stefkiem Burczymuchą". O to, że nędzny bolszewik swego czasu widzący Polskę jako wasala w typie Czeczenii został dla filców półbogiem, któremu pali się kadzidełka.
W odruchach filców jeden jest mianownik wspólny: łaska boskiego Kaczora. O divus pater patriae, kogo każesz wielbić - uwielbim; kogo opluć - oplujem.
Zuch ten Kaczyński. Tak uzależnić target, no no... Na kolana marketingowcy i klęcząc robić notatki...
A z drugiej strony; jak tak inteligentny facet jakim jest Kaczyński - musi gardzić tępym chórem cymbałów...
Ale to nie moja bajka.
pozdrawiam |
|
Piętnastu gniewnych ludzi |
|
|
13 lat temu |
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość". Psalm nr 33,5. |
"Pan nienawidzi wszystkiego, co wstrętne, i nie pozwala, by ci, którzy się Go boją, mieli z tym styczność." (Syr 15,13) |
|
PO bardziej obrzydliwa niż pzpr, pron i opzz!.Borusewicz, Gowin i Mężydło naubliżają obrońcom krzyża czy kopną znicze?! |
|
|
13 lat temu |
edward!, masz rację padały nie takie potęgi. Mubarak i Kadafi |
POwinien być dla nich przestrogą.
W razie co ani Putin , ani Merkel palcem nie kiwną.
pzdr |
|
PO bardziej obrzydliwa niż pzpr, pron i opzz!.Borusewicz, Gowin i Mężydło naubliżają obrońcom krzyża czy kopną znicze?! |
|
|
13 lat temu |
Rozumiem... |
... że już skończyliśmy.
Ale jeszcze małe post scriptum.
Nie jest istotne co obaj myślimy o PiS, Jarosławie Kaczyńskim etc.
Istotne jest to czy w dniu wyborów pójdziemy do urn czy nie.
Istotne będzie czy ew. porażkę PiS, które w dniu wyborów nie będzie miało żadnej konkurencji poza PO, SLD i PSL da się wyjaśnić tym, że tamci mieli zbyt duże poparcie, czy tym, że nasi (czyt. niepopierający PO, PSL i SLD) nie poszli na wybory, ponieważ utknęli w rozterce malowniczo ujętej przez jednego z czołowych pajaców naszej sceny politycznej - kwestia wyboru między syfem, a kiłą.
Jak dla mnie to jeszcze jedna kadencja którejkolwiek okołosalonowej formacji i nie będzie czego zbierać... |
1 |
Podchody przedwyborcze PiS |
|
|
13 lat temu |
Na kilka dni przed stanem |
Na kilka dni przed stanem wronim - na Politechnice działał dalekopis- dało się :)
Metody te same - większe bogactwo techniki.
Inna sprawa jak GPS-owi prądu braknie :) |
|
POKOLENIE 1981 |
|
|
13 lat temu |
Re: Paweł T. |
To tajemnica państwowa? |
|
Polacy zza wielkiej wody i ci zza małego kanału oraz ich dobre rady zza O. Atlantyckiego dla głupich Polaków żyjących w Polsce. |
|
|
13 lat temu |
Re: Doskonale polaczenie? |
A co na to banki ?
Korporacje ?
No chyba że - bacia miała w poprzek . |
|
Polak Tim Pawlenty prezydentem USA w roku 2012? To możliwe. |
|
|
13 lat temu |
Jeszcze Chy i Indie... |
a potem reszta.
>>>>>>>>>> Jeżeli Plan A nie powiódł się to i tak nam pozostaje kolejne 31 liter w alfabecie... <<<<<<<<<< |
|
Polak Tim Pawlenty prezydentem USA w roku 2012? To możliwe. |
|
|
13 lat temu |
SL |
No coz, jak na wiernego krytykanta Kaczynskich to i tak duzo. Ale nie widze zadnych argumentow na uzasadnienie. Moim zdaniem tekst dobry, podkreslajacy zasady dobrych poczynan w polityce zagranicznej Prezydenty Lecha Kaczynskiego o ktorych zbyt zadko sie mowi. A warto, zeby innym pokazac, ze to nie byl nieudacznik, ale maz stanu z ktorym liczono sie w Europie i nie tylko. A ze ta polityka uwierala wielu w EU robiono na niego nagonke jak na lowna zwierzyne. Teraz nikt w Europie nie mowi o polskim Prezydencie, czy Ministrze spraw zagranicznych, Polski nie ma w tematach europejskich. |
|
Polska bogata i niepodlegla |
|
|
13 lat temu |
Oj, natipak... |
A dzieki komu mamy dzis ten dyktat ruskich z gebelsami?
Nie mamy żadnego dyktatu ruskich. Ruskie bydełko chciałoby nami porządzić, ale jesteśmy sługami gebelsów, a oni nas z łap nie wypuszczą.
I nie podniecaj się tym, jak to Kaczyński udaremniał pogrążanie Polski i tym, jak Tusk nas wpycha pod obcy dyktat.
Polski prezydent, czy premier (kimkolwiek by byli i z jakiejkolwiek opcji politycznej by pochodzili) w stosunkach niemiecko - rosyjskich ma takie znaczenie jak pusta puszka po piwie w rowie przy drodze nr 61. Tego się dorobiliśmy.
Tak, kolego...
Przez nasze pańszczyźniane skłócenie Polska i jej najwyższe władze są obiektem drwin cywilizowanego świata i nawet ruskie kałmuctwo się z nas śmieje.
pozdrawiam
|
|
Polska suwereność i dyrektywy unijne oraz głosowania w polskim Sejmie w sprawie tychże dyrektyw unijnych. |
|