Komentarze do użytkownika

	Kiedy	Tytuł	Treść	Głosy	Do zawartości	Komentarz do
	14 lat temu	edit	bolszewicy zdawali sobie sprawę, że będą mieli duże problemy jeśli Polakom nie popuszczą smyczy		1944: jest się z czego cieszyć
	14 lat temu	XL	dowody, o które Ci chodzi, są w posiadaniu oskarżonych - generalnie w Moskwie ;) dla mnie wystarczającym dowodem są mocne poszlaki - m.in. większy nacisk na kwestie polskie w negocjacjach aliantów po PW. zmiana ta po części była wymuszona przez opinię publiczną Zachodu (w szczególności UK). moje przekonanie bierze się z logiki. nie jest to jednak (jak pewnie będziesz starał się to przedstawić) szukanie głównego motywu usprawiedliwiającego wybuch PW. PW wybuchło, bo z powodu wielu ówczesnych uwarunkowań i okoliczności.		1944: jest się z czego cieszyć
	8 lat temu	Gawrion	Wrzuta dla lemingów, jak ludzie kochają red bula, i na kogo mają głosować, PO mizerii tego nagrania, widać że red bul stał się spin doktorem, by promować sam siebie, bo mu POparcie spadało, a towarzysze z jego otoczenia, słabo się starają. Pozdrawiam	3	20m Łukasza - podstawiony YouTuber?
	9 lat temu	Zetjot i MM	Zrobione.		21 Sierpień kontra 21 sierpnia
	10 lat temu	Gawrion	Napisales, ze do krytykowania zawsze jest duzo osob - do pomocy, dodatkowego wysilku nie ma zadnej. Tym zdaniem czuje sie wywolana do tablicy, a wiec pozwol, ze sie do Twojej wypowiedzi ustosunkuje. Moje krotkie doswiadczenie pracy z Toba i Mala Mi nauczylo mnie, ze owszem, ktos do pracy i wykonywania polecen jest mile widziany, ale o wspolpracy z Toba, a tym bardziej z Twoja zona, nie ma mowy. Mozna, co prawda, z Toba bardzo mile i blyskotliwie podyskutowac na rozne tematy, z czego i tak nic nie wynika, bo rzecza wiadoma jest, ze ostatnie slowo nalezy do Ciebie. Natomiast z mala Mi nie ma zadnej dyskusji, do niej nalezy pierwsze i ostatnie slowo, bo jak sama stwierdzila, "ona robi wszystko dobrze". Jesli sobie przypominasz, Ty i ja rozmawialismy dlugo na temat punktacji, rywalizacji i wyscigu szczurow, do ktorych to zagadnien ja mialam duze obiekcje, ale Ty i tak postawiles na swoim, a teraz jestes zdziwiony, ze sa kontrowersje, ze wiele osob nie jest zachwyconych tym zautomatyzowanym totalitaryzmem, ktory nam stworzyles. Traktujesz ludzi doroslych, inteligentnych, czesto wyksztalconych, czesto nawet pokolenie albo dwa starszych od siebie - jak sztubakow, tylko dlatego, ze to Ty, a nie oni, znasz logarytmy i zaplanowales program - czego Ci przeciez nikt nie odbiera, bo wszyscy chylimy czapki z glow za ogrom i wspaniale efekty Twojej pracy, a szczegolnie za Twoja samotna walke o portal, ktory niemalze utracilismy. Tak sie smiesznie jednak sklada w zyciu, ze ani inteligencja, ani wiedza, ani umiejetnosci nie stanowia o madrosci, bo ta zazwyczaj nabywana jest z doswiadczeniem, na ktore skladaja sie lata zycia. Majac do czynienia z zyczliwymi, doswiadczonymi w wielu dziedzinach ludzmi, mozna sie szybko wiele nauczyc, omijajac przy tym wiele bledow mlodosci, ale do tego potrzeba troche pokory. Mozesz wiec traktowac ludzi jak podmioty i wspolpracownikow, albo mozesz zaprogramowac jeszcze kilka inteligentnych programow, ktore Ci pomoga w prowadzeniu portalu, traktujac blogerow i komentatorow jak myszki doswiadczalne we wlasnym laboratorium. Wybor, oczywiscie nalezy do Ciebie. Do Ciebie tez nalezy decyzja, ktora z tych opcji wzbogaci Ciebie jako czlowieka, co w moim rozumieniu powinno byc celem najwazniejszym, bo - choc moge mowic tylko za siebie - po to tu jestem, aby sie uczyc dzielac sie z innymi tym, czego sie nauczylam. Nie pisze tego wszystkiego aby Ci dokuczyc, ale aby Ci przedstawic, jak to wyglada z drugiej strony, bo skadinad wiem, ze mimo wszystko cenisz moja opinie, pomimo zasadniczych roznic. Otoz ja poczulam sie tutaj wlasnie tak, jak - moge to sobie tylko wyobrazic - mogloby sie poczuc zwierzatko doswiadczalne w klatce z systemem przeszkod, kar i nagrod zdobywanych na czas - i uwierz mi, nie jest to przyjemne uczucie. Innymi slowy, jest to miniaturka zautomatyzowanego i bezdusznego swiata z Orwella, gdzie wszystko jest za nas zdecydowane i dzieje sie poza nami, bez naszej woli i naszego udzialu, dla dobra jakiejs abstrakcyjnej idei stawianej ponad nami. Tyle moje 3 gr. Wiecej do tego tematu wracac nie bede, a poki co, ogranicze sie wpisow na moim blogu. Pozdrawiam	-2	3, 2, 1, START!
	10 lat temu	Gawrion	O "nielicznej grupie" też nie pisałam, w przeciwieństwie do jazgdyni, ale niech Ci będzie - na drugi raz będę czytała uważnie i dziękuję Ci za komentarz, skoro był do mnie skierowany. :)	2	3, 2, 1, START!
	10 lat temu	@Gawrion	//Dziecinne zabawy się znudzą i myślę, że oceny komentarzy bedzie można zostawić.// Uwierz, że NIE. Niestety. Jest pewna nieliczna grupa, że tak powiem o cechach psychopatycznych, która będzie się w to bawić bez końca. Dlaczego? Bo ma taką możliwość szkodzenia i wyrażania swych negatywnych emocji. To bardziej ich wciąga niż papierosy i wódka.	-1	3, 2, 1, START!
	10 lat temu	Konto "na wszelki wypadek"	a pomyślałeś, Gawrionie o tych blogerach, którzy np. z powodu choroby, pobytu w szpitalu, albo jakichś innych okoliczności - nie będą mogli być aktywni przez dłuższy czas na NP? Jak im zaczną owe automaty kosić punkty, to wykoszą z czasem konto...Ja też ostatnimi czasy nie miałam wpisów na swoim blogu - złożyło się na to kilka przyczyn, jedną z ważniejszych była również owa "wojna adminów"...i teraz okropnie się czuję,czytając od Ciebie notkę, że tylko jakość i zaangażowanie będą się liczyły...czyli co - wyścig szczurów??? Ja nie zakładałam konta "na wszelki wypadek", ale po to, żeby być blisko ludzi , którzy mają podobne poglądy, którzy nadają na tej samej fali...czasami wolałam czytać ich blogi, aniżeli sama zamieszczać teksty, kiedy zdawałam sobie sprawę, że oni więcej niż ja mają do powiedzenia... Wchodzę na NP codziennie , po kilka razy , przede wszystkim po to, by poczytać wpisy ulubionych blogerów...nie chcę nerwowo liczyć ubywających punktów, czy na siłę zamieszczać byle wypociny...po to tylko, żeby zdobyć punkty... Mam mieszane, bardzo mieszane uczucia....Tym bardziej, że pozostałam Niepoprawnym wierna...Pozdrawiam dając nieco do przemyslenia - jak już odpoczniesz ...	2	3, 2, 1, START!
	10 lat temu	co to jest	Warning: array_key_exists() expects parameter 2 to be array, null given w theme_image_formatter() (linia 605 z /var/www/niepoprawni/modules/image/image.field.inc).	3	3, 2, 1, START!
	10 lat temu	Gawrion	Jeśli faktycznie tego sobie życzysz, mogę Ci odpowiedzeć na każdy punkt Twojej wypowiedzi. Zastanów się tylko, po co i czy to warto? Ty jesteś święcie przekonany o swojej racji, pomimo, że cały szereg osób od paru dni usiłuje Ci przekazać to samo, co ja. Czy mam Ci podać linki? Zamiast siąść i się zastanowić nad tym, co ludzie piszą, zamiast choćby spróbować się merytorycznie ustosunkować do ich wypowiedzi - albo je ignorujesz, albo rzucasz ogólnikami, jak to właśnie zrobiłeś. Jak chodzi o Twoje sprawy prywatne - nic o nich nie wiem i kompletnie mnie one nie obchodzą, a to co powiedziałam - o nieumiejętności współpracy, jest wyłącznie wynikiem tego, co zaobserwowałam w stosunku do mnie i co, w istocie rzeczy, uczyniło tę współpracę niemożliwą. Jeśli koniecznie czujesz potrzebę rozkładania mojej osobowości na czynniki pierwsze, to rób to z sensem, a nie kreuj historii wyssanych z palca, bo nie jest fair, abym musiała udawadniać, że nie jestem wielbłądem. Albo, że nie jestem sztywniakiem, tylko z tego powodu, że nie śmieszy mnie czyjaś głupota albo zaniedbanie. Poza tym, przeczytaj uważnie, co napisałam na temat szarego kota i reszty, zanim znowu pochopnie wyciągniesz wnioski dotyczące mojego profilu psychologicznego.	-4	3, 2, 1, START!

Strony