|
13 lat temu |
stenogram temu przeczy, nawigator ciagle czytal wysokosc |
co dziesiec metrow az do zderzenia z drzewami |
|
Zlinczować Błasika! |
|
|
13 lat temu |
dwor sie szeroko wypowiadal na temat w roznych mediach |
takze ultraprawicowych, radze poszukac |
|
Zlinczować Błasika! |
|
|
13 lat temu |
PS. Wyjazd z jednokierunkowej, to w ogóle poezja - |
Mnie nauczono (i jako wredna kurwa oraz zawalidroga uparcie się do tego stosuję), że jak robię lewoskręt z jednokierunkowej, to mam się trzymać lewej krawędzi tejże jednokierunkowej. I tu zonk - bo albo mnie opitalali, ci, którzy chcieli w tą jednokierunkową wjechać pod prąd, albo właśnie - jak piszesz - gościu myślał, że ja tam stoję dla stania, a nie dla skrętu! I też dużo razy mi drogę zajeżdżali ci skręcający w lewo bogowie szos i poboczy...
A oczywiście w prawo już nikt wyjechać nie mógł...
Urocze!
A co do meritum - to co? Zakładamy tę sektę czcicieli wędzonki?:) |
|
Kłusaki norweskie w uszankach, muzułmanin hiszpański cenzuruje... szynkę, św. Mikołaj w bikini, a lodołamacze z moskiterią. |
|
|
13 lat temu |
@Jurand o samobójcach na drodze |
- To widzę, że to zjawisko powszechne?! Bo dotychczas myślałam, że panowie-kierowcy reagują tak na babę-kierowcę!
I jeszcze mi "tłumaczyli", że jak stałam "z prostymi kołami"(tj. nie skręconymi), to znaczy, że miałam jechać prosto! A stałam! Zawalidorga!!! Kurwa!!!! (Nie pytałam tego gościa po co mi wobec tego był włączony kewy kierunkowskaz... I czy go (gościa, nie kierunkowskazu, choć akurat a jedno wychodzi) nie uczono, że przed lewoskrętem stoimy "prosto" (bez skręconych kół), bo inaczej lecący z tyłu debil, który zignoruje naszą chęć skrętu w lewo wepchnie nas akurat pod koła aut jadących z przeciwka...)
A dużo by było takich egzotycznych zwyczajów to omówienia, ale to nie na temat.
Zaś co do dróg - owszem, są kiepskie. ALE to nie drogi zabijają tych niewinnych kierowców, tylko bezmyślność. Mnie z dużym naciskiem instruktor nauczył pokory: "Niewprawnej tanecznicy przeszkadza rąbek u spódnicy." i "Nie ma złych dróg/warunków, sa tylko źli kierowcy." oraz "Dobry szofer przejedzie wszędzie tam, gdzie technicznie jest w stanie przejść jego auto. Najlepszy szofer dostarczy na miejsce pasażerów, towar i auto w komplecie."
Im dłużej jeżdżę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że coś w tym jest... |
|
Kłusaki norweskie w uszankach, muzułmanin hiszpański cenzuruje... szynkę, św. Mikołaj w bikini, a lodołamacze z moskiterią. |
|
|
13 lat temu |
Jan Bogatko
...mnie |
Jan Bogatko
...mnie obowiązuje: jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy (ja żyję)
Wesołych Swiąt! |
|
Drugie zabicie Jezusa Chrystusa |
|
|
13 lat temu |
szczalnik a wynurzenia p. rezydenta szczynukowicza proponuję |
nazywać "szczynukowinami" - tak mu przybigosuję, a co!
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wild |
|
Orzeł Biały, czyli Komorowski dziękuje po raz drugi |
|
|
13 lat temu |
Czasami brzydkie słowa trafiają wprost w sedno |
Oderwali się od narodu, ukryli za fasadą wysokich poborów, diet i medialnych spektakli. Już nie kontaktują z rzeczywistością. I mają w dupie obietnice wyborcze. Liczą się mity i bez-alternatywność dla takiej sceny politycznej.
Bez zmiany ordynacji wyborczej ten monolit nie pęknie. Przetasują się tylko pierścienie na zewnętrznej skorupie fasady zwanej demokracją parlamentarną, lecz z kapelusza magika wyskoczą te same nazwiska cyników i cwaniaków nazywających siebie politykami. Zazwyczaj bronię PiS, bo opozycyjne i solidniejsze w konkretnej robocie, ale w tej szczegółowej kwestii nie ma jak ich bronic.
Pozdrawiam
Piotr Franciszek |
|
Psy wojny politycznej |
|
|
13 lat temu |
Szkoda słów |
Cała ta poezja to skomlenie. Marność.
Reszta taka sama.
To przypadek, jak można wykreować na gwiazdę nic. Dobre dla krytyków literackich, gdy klapki uczoności spadną im z powiek.
Piotr Franciszek |
|
Orzeł Biały, czyli Komorowski dziękuje po raz drugi |
|
|
13 lat temu |
Cytat:- w raporcie nie ma |
[quote]- w raporcie nie ma mowy o BŁEDZIE ZE STRONY POLSKIEGO RZĄDU- (czytaj obecnych tuskow i komorskich) więc tuski mają różnorakie sposoby wyjścia obronnymi (oboma, że tak się wysłowię) rencyma z tego galimatiasu.[/quote]
To by podziałało kiedyś, teraz sytuacja jest nieco inna. Tuska nie stać już na naciągane tłumaczenia, bo może go to kosztować stołek.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE. |
|
Rusofob Kaczyński, rusofob Tusk... |
|
|
13 lat temu |
labrat555 |
Ja też się nie podejmuję oceny sytuacji politycznej na Białorusi z dwóch powodów:
A) nigdy tam nie byłem
B) nic mnie to nie obchodzi
Obchodzi mnie za to rosnące zadłużenie Polski, niekorzystny kontrakt gazowy, rurociąg na dnie Bałtyku, katastrofa systemu emerytalnego, rosnące ceny, rosnące podatki. W Polsce. Nie u sąsiada.
Pozdrawiam. |
|
Odczepcie się od Białorusi |
|