Anielska Merkel robi lewakom psikusa

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Świat

Zdrada socjalistów i Tuska? - Nowa rewolucyjna diagnoza kanclerz Angeli Merkel.

[quote]Bankructwo "multi-kulti"

Model laickiego państwa wielokulturowego zaprowadził narody Zachodu na skraj przepaści. Tylko zwrot ku budowie państwa chrześcijańskiego uchroni nas od podobnie zgubnych skutków

rof. Mieczysław Ryba

Budowanie w Niemczech wielokulturowego społeczeństwa zupełnie się nie sprawdziło. Ta diagnoza kanclerz Angeli Merkel przedstawiona na zjeździe młodzieżówki chadeckiej zaszokowała lewicowe media. Jednak dziś coraz trudniej walczyć z tezą, że laicka antykultura Zachodu niszczy Europę od wewnątrz i nie posiada żadnej siły asymilacyjnej.

Merkel uznawana była do tej pory za zwolenniczkę propagowania integracji przebywających w Niemczech Turków. To za jej rządów stworzono program zachęcający dzieci tureckie do zapisywania się do niemieckich przedszkoli, imamów zaczęto kształcić na niemieckich uniwersytetach, starając się ukrócić praktykę wysyłania ich na studia do Turcji. Wszystko to łączyło się także z wielką akcją stadionową nakierowaną na pojednanie kibiców tureckich i niemieckich. Skąd taki zwrot opinii Angeli Merkel?

(......)

Przestroga dla Polski
Polska od początku lat dziewięćdziesiątych poddawana była propagandzie głoszącej, że społeczeństwo w stylu "multi-kulti" jest niedoścignionym wzorem tolerancji i nowoczesności. Twierdzono, że powinniśmy się pozbyć swojej tradycyjnej "cierpiętniczej nerwicy" kulturowej, otwierając się całkowicie na świat. Nikt nie analizował, co w tym świecie jest dobre, a co złe, i na co powinniśmy się otwierać. Wskazywano, że po prostu jesteśmy zmuszeni przejść takie same procesy społeczne. Politycy przekonywali, że zapaścią demograficzną nie ma się co martwić, wystarczy otworzyć się na przybyszów z zewnątrz, którzy zaczną pracować na starzejące się społeczeństwo. Lata mijały, a nikt nie poddawał analizie tego, co stało się na Zachodzie. I nagle Europa ogłosiła bankructwo społeczeństwa wielokulturowego.
Pewne procesy, które obserwowaliśmy na Zachodzie, u nas dokonują się z dużym opóźnieniem czasowym. Pontyfikat Jana Pawła II zmusił przeciwników Kościoła do odłożenia działań. Dopiero dziś Janusz Palikot chce organizować pikiety przed pałacami biskupimi, by w ten sposób domagać się zgody na in vitro. Oczywiście wszystko to jest opóźnione, ale prowadzi nas to do podobnie zgubnych skutków. Polska bez kultury chrześcijańskiej nie będzie w stanie się ostać. I albo już dziś wyciągniemy z tego wnioski, posiłkując się refleksją nad stanem życia społecznego na Zachodzie, albo za kilkanaście lat premier Polski wzorem kanclerz Niemiec ogłosi, że idea społeczeństwa wielokulturowego zbankrutowała, a na rynku księgarskim ukaże się książka pod znamiennym tytułem "Polska wykończyła się sama".

Autor jest kierownikiem Katedry Historii Systemów Politycznych XIX i XX wieku Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowcą w WSKSiM, członkiem Kolegium IPN.[/quote]

Całość znajdziemy tu:

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101027&typ=my&id=my11.txt

I co teraz powiecie lewackie dupki?










Brak głosów

Komentarze

... że... No ci co wiecie, wreszcie się połapali, że nic ich tak nie chroni, jak chrześcijaństwo i że bez niego marnie skończą w krótkich abcugach, tym bardziej, że ich tropikalna ostoja demokracji już trzeszczy i długo nie pociągnie?

Chodzi mnie o to ("aby język giętki"), że w końcu nie potrzeba żadnych Protokołów Mędrców, bo wystarczy sobie poczytać Stary Testament, gdzie to wszystko jest cudnie i ze szczegółami opisane. I nie jest to jakaś antyczna i nieaktualna księga, jaką by były tego typu pisma w przypadku jakichś Asyryjczyków czy Azteków, tylko Święta Księga jak najbardziej aktualna. (Której świeckimi wariantami są, w pewnym, ale dość istotnym sensie, różne tam Manifesty Komunistyczne i inne takie.)

Chrześcijanie zaś, dla których to jest także Święta Księga, mają z tym problem. Wprawdzie to nie oni tam wyczyniają wszystkie te ponure i obleśne rzeczy, ale jednak przyznają się do nich pośrednio, bo Jehowa to także i ich Bóg.

(Faktycznie protestanci, dla których Stary Testament jest ważniejszy, przyznają się, z konieczności, bardziej, ale za to z katolicyzmem o wiele łatwiej sobie pogrywać i na niego wpływać, choćby dlatego, że ma jedno centrum.)

Nie jest to oczywiście jedyne możliwe wytłumaczenie zjawiska, o którym pisze Autor, ale to jest naprawdę istotna i aktualna sprawa, którą zamierzałem poruszyć od jakiegoś czasu.

Tak więc, jeśli mam rację, będziemy mieli wkrótce sporo takich cudnych "powrotów do chrześcijańskich wartości". ;-)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#98724

Jan Bogatko

...w Niemczech jest już 5 po 12. Pamiętajmy, ze p. Merkel ostro zareagowała na futurystyczną książkę Thilo Sarrazina o zejściu Niemiec ze sceny jako państwa zachodniej cywilizacji.

Ale to trafna uwaga, że do Polski moda polityczna trafia z dużym opóźnieniem. Akcje p. Palikota w Niemczech śmieszyłyby tu dziś tylko ( i znalazłyby epiliog przed sądem).

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#98726

Jan Bogatko

...w Niemczech jest już 5 po 12. Pamiętajmy, ze p. Merkel ostro zareagowała na futurystyczną książkę Thilo Sarrazina o zejściu Niemiec ze sceny jako państwa zachodniej cywilizacji.

Ale to trafna uwaga, że do Polski moda polityczna trafia z dużym opóźnieniem. Akcje p. Palikota w Niemczech śmieszyłyby tu dziś tylko ( i znalazłyby epilog przed sądem).

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#98728

mówisz.
Tasiemcowi nie jest wygodnie.
Przechodzi w E-bola.
Idea multi- ukrywa pragnienie chadeckiej jewropy
"Siła robocza" -
http://www.cafebabel.pl/article/34692/sytuacja-romow-we-wloszech-sen-czy-jawa.html

W Polsce Wietnamczyk tak mówi: "Kocham Polske"- "Chcę zachować tożsamość " nie wymienił jaką :(

Vote up!
0
Vote down!
0
#98739

Tu zresztą nie chodzi tylko o Stary Testament - w końcu nie każdy go zna i dość łatwo byłoby jeszcze tę ilość zmniejszyć.

Ale to plemię ma jakiś zadziwiający talent, by od tysiącleci budzić niemal wszędzie żywą antypatię. Zresztą niektóre ich zachowania są takie, że trudno się dziwić, choć chyba tu musi być coś więcej.

No a z chrześcijanami to oni jednak jadą poniekąd na jednym wózku. Właśnie z powodu m.in. tego Starego Testamentu.

Dlatego też od dawna przewiduję, że w pewnym momencie ta antychrześcijańska kampania musi zostać wyhamowana, bo zacznie im się robić znowu ciepło koło tyłków, a teraz jakby się coś takiego zaczynało. Ludzie znowu przestają się bać pewnych epitetów itd., a lewizna coraz bardziej antyizraelska.

Oczywiście naciski na papiestwo i katolicyzm nadal będą b. silne - po prostu dlatego, że to im znakomicie wychodzi, więc sobie wywalczą co tylko możliwe. Jednak całkiem katolicyzmu, jak sądzę, nie będą NA TYM ETAPIE, próbować niszczyć, bo... Wyjaśniłem to na początku.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#98799

Multikulturalizm jest metodą niszczenia europejskich monoetnicznych państw narodowych. Celem środowisk promujących multikulturalizm jest osłabienie spójności narodów atakowanych (niechęć do świadczeń na rzecz własnego państwa, które zajmuje się sponsorowaniem szybko się rozmnażających mniejszości etnicznych) - a ostatecznie - likwidacja ich państw. Oczywiście polityka multikulturalizmu może się skończyć tak, jak sprawa Kosowa dla Serbów - powstaniem autonomii i oderwaniem części państwa. Jest to jednak mniej prawdopodobne niż inny potencjalny skutek - utrata racji bytu przez państwo narodowe - co ma ułatwić odejście od idei państwa narodowego - na rzecz koncepcji Stanów Zjednoczonych Europy, gdzie ludność lokalna jest multietnicznym tyglem - bez wspólnoty kulturowej, o sprzecznych interesach - i bez aspiracji politycznych.
Zachęcam do lektury tekstu "Multikulti metodą destrukcji państwa narodowego" ( http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/01/22/multikulti/ ), który w oparciu szersze spektrum materiałów traktuje o problemie multikulturalizmu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#225218