Marek Migalski - ornitolog zapomniał, że jest ptakiem?

Obrazek użytkownika Chłodny Żółw
Blog

Minęło kilka dni od słynnego   "Listu otwartego do prezesa Jarosława Kaczyńskiego".

Dyskusja na ten temat przygasła. Emocje wyparowały. Wreszcie można uczciwie powiedzieć, że...  Bloger Marek Migalski miał rację! Natomiast polityk Marek Migalski jej nie miał!

To, że w sprawie treści listu przyznaję rację Blogerowi Migalskiemu nie powinno nikogo zaskakiwać.

Już ponad miesiąc temu pisałem na S24, że "PIS ma problem... jeżeli rzeczywiście chce rządzić". Wymowa tekstu Blogera Marka Migalskiego jest bardzo podobna (choć nieco ostrożniejsza)...

Nawet gdyby w wyborach palamentarnych PIS zdobyło więcej głosów niż PO, to i tak nie ma "zdolności koalicyjnej" i skazane jest na spokojny byt partii opozycyjnej. Wskazywałem na pewną możliwość przełamania tego problemu, ale... ani politycy Prawa i Sprawiedliwości, ani nawet jego sympatycy nie robili wrażenia zainteresowanych wyrwaniem się ze stanu niemożności.

Aktywiści PIS do dziś robią wrażenie pogodzonej z losem opozycji. Nie maja planu działania. Nie wiedzą co robić. W efekcie tego zagubienia namawiają swoich fanów, żeby czekać. Czekać aż coś się zmieni, aż zwiększy się dług publiczny, wzrosną podatki, bezrobocie, wstrzymane zostaną wypłaty emerytur. Czekać aż sternicy z PO doprowadzą nasz okręt do katastrofy... Wtedy łatwo będzie zmienić ekipę przy sterach... Dlatego niespecjalnie zwracają uwagę na błędy sterników, nie proponują korekty kursu.

W tej sytuacji, jedynym politykiem który mógł zaproponować ratowanie Kraju był prezydent Bronisław Komorowski. Nie zaproponował. Nigdy nawet nie odczytał Ludowi przemówienia, które mogło by początkiem prawdziwych zmian!

W swoich rękach, poza czapką gajowego, miałeś Prezydencie Bronisławie wspaniałe przemówienie... ostała się tylko czapka. I tylko Polski szkoda.

Jeśli zgadzam się z treścią  listu Blogera Migalskiego, to dlaczego  nie spodobał mi się list (ten sam) polityka Migalskiego? Przede wszystkim dlatego, że był nieszczery.

Listy otwarte pisze się w celach marktingowych :).  I ten cel bije po oczach także z listu którego Autor deklaruje: "chciałbym, iżby sprawy, o których będzie tutaj mowa, mogły stać się tematem powszechnej w naszej partii dyskusji".

Autor tego listu rzecz jasna zdawał sobie sprawe z tego, że upublicznienie listu... uniemożliwi poważną dyskusję na temat jego treści. Ornitolog tej klasy nie zorientował się, że jest ptakiem? Nie żartujmy... 

 

A teraz z całkowita powagą o tym co daje najbardziej beznadziejne wróżby dla polskiej sceny politycznej... "Oni nie kcom kcieć!".

Przyznaję się! To ja byłem autorem przemówienia, (pod roboczym tytułem "Ratujmy Polskę!") którego nigdy nie wygłosił Prezydent. Ale miałem nadzieję, że jesli nie Prezydent, to przynajmniej niektórzy politycy (np. p. Migalski) myślą podobnie do mnie. Czy Polskę można uratować przed katastrofą? Na razie widzę, że ze swoim poglądem o samej potrzebie (!) ratowania Ojczyzny zostałem sam. Chyba nie dam rady...

Brak głosów

Komentarze

pytanie, dlaczego temat katastrofy został pominięty w kampanii.
Potem sobie przypomniałam ataki na PiS (jeszcze przed rozpoczęciem zasadniczej walki o fotel prezydenta), ataki słuszne i niesłuszne, agresywne, niewyszukane "jak to PiS będzie wykorzystywał tragedię do celów politycznych" i zdobywał fotel prezydenta "po trupach" czy "na trumnach".
Pomyślałam wtedy, że gdyby PiS faktycznie poruszał w kampanii temat katastrofy - poziom chamstwa i agresji mógłby być trudny do zniesienia.
Natomiast o brak zainteresowania tym tematem można mieć żal do mediów, przychylnych dziennikarzy i publicystów.
A ja ciągle mam w uszach tę medialną ciszę - jakby się nic nie stało.
To był duży błąd, tylko nie wiem czy Kaczyńskiego i PiS.

Vote up!
0
Vote down!
0
#81959

nadmierna wiara w marketing polityczny powoduje rozmiękczanie obrazu partii. Stąd wzięła się decyzja, żeby w czasi kampanii nie wspominać o katastrofie.

Teraz z niewiadomych powodów panuje palikotyzacja. Ktastrofa nadciaga... A ludzie z PIS zamiast opowaidania o Palikocie powinni zagrzmieć: PREMIERZE NA CO JESZCZE CZEKASZ???

Vote up!
0
Vote down!
0
#81962

Pod moim nowym wpisem
OB CIACHOWCY wszystkich miast ŁĄCZCIE SIĘ!:)

jest info dla Blondyna (przekaż przy okazji ok?)

Ale do Ciebie też mam prośbę podobną: Czy mógłbyś wkleić ten nowy wpis u siebie i w "Kocham OB CIACH!:)" ?

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

intuicja

#81985

Jadę z tym...
Jest problem z Krakowem.
Nikt nie zaproponował miejsca, a jak już sie doezwie ktos stamtąd to nie ma zdania :)

Krakusy gdzie Wy...?

Vote up!
0
Vote down!
0
#82016

z parciem na szkło

pozdrawiam żółwika

ps. a poza tym PiS powinno kopnąć w dupe Tuska - dobra krytyką oczywiscie

Vote up!
0
Vote down!
0
#81987

Alexola

WRACAJĄC JEDNAK DO KATASTROFY -NAJWIEKSZA KATASTROFA DLA PIS-U BYLO MILCZENIE O NIEJ W TRAKCIE KAMPANII -WOWCZAS POIWINNO SIE WYC JASK SYRENY -TYLKO I WYLACZNIE PRZEZ ICH "NIBY TAKT" PRZEGRALI KLUZIK -ROSTOWSKA BYLA WIELKIM DLA TEJ KAMPANII NIEPOROZUMIENIEM KTO JA MIANOWAŁ!?POWINIEN TO BYC KTOS Z WIELKIM BIGLEM I DONOSNYM GŁOSEM A NIE OSOBKA DO REKLAMOWANIA KREMU NA HEMOROIDY PO CICHU BO TO WSTYD O TYM MOWIĆ! TAKA JEST PRAWDA I JĄ GŁOSZĘ OD SAMEGO POCZĄTKU I ZA TO JESTEM WSCIEKŁA-DZISIAJ KACZYNSKI BY SIEDZIAL NA TRONIE
KATASTROFA NIE BYLA PRZESTEPSTWEM PIS-U LUDZIE!!!!!WIĘC DLACZEGO MILCZELI!!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Alexola

#81998

Alexola
DODAJĘ LITERKE NIE CIERPIĘ PRZEINACZEN NAZWISK PRZEPRASZAM TO WSZYSTKO PRZEZ TE EMOCJE POZDRAWIAM.

Vote up!
0
Vote down!
0

Alexola

#82000