Rozmyślania w czasach żałoby, katastrof, zarazy i egzorbitancji

Obrazek użytkownika Dixi
Blog

Co się tyczy katastrof, to wszyscy widzieli, albo nawet uczestniczyli. Zaraza jest, co łatwo udowodnić. Ale egzorbitancje???

Po kolei.

Spadł samolot, a potem nastąpił niemal potop – druga powódź stulecia w ciągu stu lat. Wszystkiemu winni są oczywiście Kaczyńscy.

To nie prawda, że winne są bobry. Biolog-marszałek (a marszałków u nas dostatek) powiedział wyraźnie – piżmaki, a my zrozumieliśmy też wyraźnie PIS-aki (nie mylić z pismakami, bo one przecież zachowują się OK nie niszczą, a budują „zaufanie”!)
Co do katastrofy pod Smoleńskiem, zalanej i zamulonej przez powódź. Wystarczy posłuchać Millera, Salonu i Autorytetów, a nawet Polskich Ekspertów, którzy dostają jakieś ochłapy od Rosyjskich Ekspertów, a także zapraszanych do studia TV ekspertów niezrzeszonych, ale święcie przekonanych o własnych kompetencjach, żeby wiedzieć, jak to szło: Kaczyński - pisiorski Szef Lotnictwa – piloci – autopilot ….. bum w Świętą Ruś!!!! Donald Tusk nawet nie musi się odzywać. Woli uściski z Niedźwiedziem.

Jeśli idzie o zarazę, to przecież patrząc z Brukseli i oceniając na prawdziwie chłopski rozum poseł Wojciechowski Janusz nie ma cienia wątpliwości: "Rosyjscy dysydenci chyba zarazili się od PiS-u rusofobią, bo też wątpią w rosyjskie śledztwo w sprawie smoleńskiej katastrofy. Takie pytania może stawiać tylko PiS, przepojony jadem nienawiści, zżerany rakiem rusofobii i żerujący politycznie na smoleńskiej katastrofie (…)". Przeczytaj cały wpis na blogu Janusza Wojciechowskiego w Onet.pl. Polityk Stronnictwa "Piast" dodaje, że "każdy, kto wątpi, jest po prostu niebezpiecznym oszołomem, który burzy pojednanie polsko-rosyjskie". Czekam na listy polskich intelektualistów, potępiające rosyjskich rusofobów!
No, znów Rosjanie zarazili się „polską choroba” (zwaną też „francą”, a u nas także „niemiecką chorobą”, co pokazuje drogę jej rozprzestrzeniania się). To już nie pierwszy raz. Kiedyś inteligencja demoludów uczyła się nawet polskiego, żeby czytać nasze wydawnictwa, a potem widzieliśmy efekt – ZSRR upadł, bo też uległ (tak zwanemu „demokratycznemu”) zepsuciu, z którego Rosjan leczy dopiero Putin. Na szczęście istnieją też prawdziwi „nieprawdziwi patrioci”, którzy mu pomagają… (O tym, jak rozprzestrzeniały się takie zbawienne idee, jak komunizm, można pogadać kiedy indziej, choć zjawisko zdradza duże podobieństwa, zważywszy na co umarł Ojciec Rewolucji).

Dziwaczne słowo „egzorbitancje” oznaczało w czasach Rzeczypospolitej - RP (bez cyferki, bo była pierwsza i bez przymiotnika – a jak wiadomo przymiotniki potrafią zmienić wszystko nawet w przeciwieństwo) nieprawości, bezprawie i nadużycia władzy. Panowie szlachta (vide „zaraza”) zbierali się podczas bezkrólewia i sejm spisywał wszelkie takie przypadki.

Popatrzmy, czy coś nam się nie skojarzy? Roz-piep-rzenie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (oczywiście jako "dożynanie watah"), zastąpienie specjalistów od katastrof żywiołowych kompetentnymi oficerami ze służb …granicznych! Może nawet innych? (vide „powódź”).

Obsadzenie na powyższej zasadzie wszystkich wakujących (po katastrofie samolotu) stanowisk w siłach zbrojnych. Przejęcie BBN i tak dalej… Zakneblowanie posłów domagających się sprawozdania rządu w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem. Oczywiście tych złych, którzy chcieli niecnie i podstępnie przeszkodzić w…. przejęciu Rady Radiofonii i Telewizji… Próba mianowania przez kandydata na prezydenta, pełniącego (tylko, czy aż?) obowiązki prezydenta szefa NBP (bez konsultacji, za to zgodnie ze starą ideą ojca pedagogiki komunistycznej Makarenki). I tak dalej i tym podobne…

Podpisanie ustawy, przepchniętej przez większość sejmową, a blokowanej przez p r a w d z i w e g o prezydenta, posiadającego mandat dany w wyborach przez obywateli a nie „interrexa” (vide "bezkrólewie").

Coś mi się zdaje, że te kontuszowe szlachciury nieco lepiej rozumiały zarówno demokrację i sprawiedliwość, niż oświecone fircyki, które zadowalały się l i t e r ą, pięknymi słówkami (dziś powiedzielibyśmy PR-em), chlubiły się europejskością, a zasady… potrafiły naginać, kiedy pojawiła się „konieczność” (i okazja). "Podgolone łby" a n u l o w a ł y wszelkie bezprawne decyzje administracyjne i kazały naprawić szkody.

Bardzo ważny jest w tym całym kontekście los IPN. Ta instytucja bowiem powołana została w celu d o k u m e n t o w a n i a aktów bezprawia i przestępstw. Nic dziwnego, że trzeba ja natychmiast zneutralizować. Przecież cała nasza historia od, powiedzmy 1939 roku, to jedno, nieprzerwane pasmo egzorbitancji! To bezprawia znane, ale zamilczane, ukryte i nieodkryte. Także zakłamane (a za ich odkłamywanie można było i nadal można zdrowo „beknąć”).

Dołożyć do nich można także to, co działo się po 1989-tym, czyli rabunek majątku państwowego, uwłaszczenie nomenklatury, zawłaszczanie państwa, inwigilowanie antykomunistycznej prawicy… To też sam okrągły stół, „nocna zmiana” i to, co wyprawia PO po hekatombie opozycji.

Tak więc, co tu kryć. Szubienice – nie szubienice, ale właśnie po raz kolejny demonstruję typową dla oszołoma nienawiść, którą ja nazywam potrzebą przywrócenia sprawiedliwości i postawienia moralności z głowy na nogi. Na dodatek jestem mściwy. Szczególnie z punktu widzenia winnych, bo niewinnych się nie czepiam. No więc patrzę wstecz i nawołuję do rozliczeń. Całkiem świadomie. Jestem pewien, że ludzi uczciwych było w Polsce zawsze więcej, niż nieuczciwych, podłych, sprzedajnych, cynicznych i zdrajców, a także złodziei i morderców. Moim zdaniem ta większość, wycyckana, wy-chu-jana, puszczona w skarpetkach (odwrotnie, niż obiecywał „Bolek”)… nie może dać się w nieskończoność szantażować i wodzić za nos, manipulować przez podłą, i niszczącą nam nadal życie mniejszość. Tę mniejszość, która na razie wygrała, bo jest bogata, pewna siebie i bezkarna. Tę mniejszość, z którą nie ma co się pieścić, ani po co jej nadskakiwać, bo i tak nie zagłosuje na żadną partię, czy kandydata, który jej zagraża.

Ta mniejszość wygrała już kilkadziesiąt lat dobrego życia, a my – straciliśmy kilkadziesiąt lat naszego. Ta niby skrzywdzona mniejszość. Na co mamy czekać? Na Sąd Ostateczny?

Brak głosów

Komentarze

Widzę u Ciebie zmianę. Zauważam, że masz już tego wszystkiego serdecznie dość. Zazwyczaj piszesz dosadnie, z jajem, ale także z dystansem. Tym razem włożyłeś w swój tekst dużo emocji. To widać. I bardzo dobrze. Ten drugi Dixi też mi się podoba! Dycha!!!

Pozdrawiam serdecznie

-------------------------------

Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#61732

Jakoś odechciewa mi się żartów.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61733

Nie Tobie jednemu odechciało się żartów. Dobrze, że nie odechciało Ci się o tym pisać! "Świat wyprzedził nas o głowę, więc nadrabiać trzeba głową" śpiewał swego czasu J. Kaczmarski.

Pozdrawiam serdecznie

-------------------------------

Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#61737

T - REX       Bardzo duzo  ciekawych wnioskow i spostrzezen  opisujesz . Uwazam  , ze jeden z najciekawszych pojawia sie prawie na koncu . Dotyczy on msciwosci .

Polacy byli zawsze doskonali w bohaterskim ginieciu na polu chwaly , umierali za siebie i swoich bliskich , z honorem i fanfarami  . Nierzadko gineli i za innych , broniac ich wolnosci i bliskich . Inni to skrzetnie wykorzystywali , do wdziecznosci sie nie kwapiac .Moze wedlug zasady mowiacej , ze  ludzie w zasadzie nie lubia tych wobec ktorych maja dlugi wdziecznosci . Pozostawmy to na boku , umierac odwaznie zawsze potrafilismy , walecznie i bohatersko . To nie ulega watpliwosci , to opisywali z uznaniem nawet nasi wrogowie  , i to nieraz .

W czym wiec problem  , mozna spytac ? Otoz w tym  , ze zawsze brakowalo nam ludzi msciwych , pamietliwych i zawzietych . Nawet po wielkich zwyciestwach , majac wrogow na kolanach prawie zawsze im odpuszczalismy . A tym co wyrzadzili nam krzywde latwo wybaczalismy . Nie mscilismy sie za krzywdy , nikt specjalnie nikogo po zwyciestwie nie gnebil , nie scigal agresorow uchodzacych z Polski . A moze trzeba bylo ?

Te cechy w polaczeniu z naiwna wrecz latwowiernoscia , wrecz dzieciecym zaufaniem wobec innych , obcych  daly chyba nam wlasnie te skutki ktore w naszej historii wystapily .

Pare przykladow ?

Nasze naiwne wierzenie  , ze nasi tzw sojusznicy wespra nas w WW II , Francja  , Anglia ? Mysmy i tak im potem pomogli  wojne wygrac , a oni w nagrode sprzedali nas Dzugaszwilemu w komunistyczna niewole .To trwalo potem 65 lat , i nadal trwa , bo to PRL -bis jest rzeczywistoscia , transformacja ustrojowa iluzja , RP III fatamorgana .

To co sie stalo z naszymi Bohaterami po wojnie jest jedna z najstraszniejszych , o ile nie najstraszniejsza karta w polskiej histori . Na tzw Zachodzie po wojnie ich Bohaterzy walki z faszyzmem byli noszeni na rekach , ich kraje okazywaly im wszelka mozliwa wdziecznosc i pomoc . Ci ludzie  , ktorzy walczyli za wolnosc swych bliskich zostali na zawsze bohaterami , pomagano im zdobyc wyksztalcenie , oddawano w ich piecze najwazniejsze pozycje spoleczne . Stawali sie rdzeniem i kregoslupem odbudowujacych sie krajow i spoleczenstw . To bylo sluszne  , bo na ogol byly to najwartosciowsze jednostki , z najwieksza integralnoscia i odwaga , co wlasnie udowodnili podczas wojny .

A co stalo sie u nas w Polsce ? A u nas wymordowano Bohaterow , naszych Obroncow , naszych najodwazniejszych i najlepszych ludzi  , zarowno kobiety jak i mezczyzn . Zakatowano i zatorturowano ich na smierc w lochach  i celach sluzb "bezpieczenstwa" . Wszyscy pozostali mogli tylko sie bezradnie przygladac jak na ich oczach mordowano ich najlepszych Synow i Corki . Tych ktorzy walczyli o wolna Polske . Moze nikt sie specjalnie nie zastanawia nad tym  , ale w Katyniu i innych miejscach ludobojstwa zamordowano 25000  elit polskich  , natomiast w latach 1944-1956/63 zamordowano i zakatowano moze 10 razy tylu . To byli ci  , ktorzy mieli stworzyc nowa , wolna  , wielka i silna Polske . Ich juz nigdy potem nie bylo , zawsze ich nam od wtedy juz brakowalo , nikt nie mogl ich zastapic . Tak zreszta jak nikt nie mogl zastapic tych z Katynia , ani tych ktorzy wygineli w umyslnie sprowokowanych powstaniach narodowych , faktycznie nikomu nic dobrego nie dajacych , a wyniszczajacych nasze elity ze wszystkich grup spolecznych .

No a kto przejal wladze w Polsce . No coz , ekipa nie specjalnie zaslugujaca na miano patriotow . po czesci byly to kukulki Dzugaszwilego , specjalnie hodowane w tym celu od  lat 20-tych , Bund , KPP , ZPP w ZZSR . Kukulki nienawidzace Polakow , czekajace tylko by zaczac odgrywac swa role . No , powie ktos - ich bylo za malo , moze kilka tysiecy tylko . No ale znalezli sie i chetni wsrod Polakow , rozmaici sadysci , psychopaci , kryminalisci , mordercy , bandziory spod ciemnej gwiazdy wszelkiej masci i pokroju . Uczciwi  , normalni Polacy nie brali pracy polegajacej na katowaniu swych rodakow  ,swych Bohaterow . Taka prace mogli sie tylko parac zwyrodnialcy , ohydni , obrzydliwi  ludzie najgorszego rodzaju . I to te dwie grupy w kombinacji zostaly nowa "elita polska" , kukulki bolszewickiej komuny i polscy zwyrodnialcy . Piekna to byla para : nienawidzacy Polakow sowieckie kukulczaki i psychopaci/kryminalisci polscy . To oni kierowali poczatkiem rozwoju powojennej Polski .

Ta Polska  , ktora nadal mamy w pewnej tylko kosmetycznej modyfikacji jest niczym innym niestety jak potomkiem tych dwoch grup , wiec czego mozemy sie spodziewac ? To te grupy obsadzily od poczatku wszystkie wazne pozycje w kraju , a potem zajeli sie kontynuacja nomenklatury ich potomkowie , i to nadal trwa .

To co stalo sie w 1988-89 , to byl dobrze z gory zaplanowany manewr upozorowania przemiany , z pomoca  tez (podobnie jak w 1944-45) specjalnie wyhodowanych w tym celu tzw  opozycjonistow , dysydentow  , we wspolpracy ze stara nomenklatura i ich "sluzbami" . To , czego oglupione 45 latami komunistycznego terroru spoleczenstwo wtedy nie zauwazylo , to fakt ze podstawiona i przesladowaniami uwierzytelniona tzw opozycja zadna opozycja nie byla . Ta awangarda opozycji byla w rzeczywistosci ariergarda , umyslnie i precyzyjnie podstawiona by przejac znowu kluczowe pozycje w spoleczenstwie - szczegolnie wszelkie aspekty kontroli nad mediami , co bylo punktem kardynalnym . I to sie jak najbardziej udalo . Jedyna roznica miedzy tym co sie stalo w 1945 a tym co zrobiono w 1989 , to to ze to pierwsze przeprowadzono przemoca i przestepstwami , zbrodniami , rzeziami , ludobojstwem ; zas w 1989 sprytem i przebiegloscia .

Tak wiec ta Polska ktora teraz mamy , Smolensk , powodz - to tylko objaw od dawna nas toczacej choroby . To symptomy czegos od dawna nas niszczacego , czesciowo wynikajacego  z naszej wlasnej glupoty , z naszego braku msciwosci ,naiwnej dobrodusznosci .

Bo teraz potomkowie i nastepcy tych co nam taka Polske sprokurowali mowia wielce obrazeni , ze oni sobie nie zycza by ktos do tego wracal , by nadal dac im sprawowac wladze w Polsce . Wladze nie zdobyta uczciwym demokratycznym procesem  , lecz skradziona przemoca i zbrodniami .  Domagaja sie w bezczelny sposob jako kontynuatorzy tej "tradycji" by nie dochodzic przyczyn i poczynan tych dziejowych oszustw . Zadaja by im udzielic amnesti  , pozwolic nadal oszukiwac i manipulowac Polakow .

To tylko od Polakow zalezy czy im na to pozwolimy , czy pozwolimy by Polska przez nastepne 20 -30 -40 -50 ? lat byla nadal krajem zniewolonym ? Czy tez wreszcie czas zaczac tam gdzie trzeba bylo w 1945 - wreszcie wolna naprawde Polske .

Gdy to pisze w telewizji wlasnie trwaja dywagacje towarzyszki Botuliny i towarzysza Alka , Rosjanie oglaszaja wlasnie swe wnioski odnosnie katastofy w Smolensku , eksperci od powodzi mowia co by moglo byc gdyby nie rzeczywistosc i ze nikt nic zlego nie zrobil , inni oportunisci potakuja kolejnym bezprawnym wyczynom Bronka , ktory juz sie poczul calkowicie prawnym prezydentem i robi dokladnie co mu sie zywnie podoba , na dodatek musze wycierpiec skrzekliwe brednie niejakiej Pitery wspierajacej jakas tam Belke .

To wlasnie taka Polske mamy , i jesli nic nie zrobimy to ona nadal bedzie taka wiele lat . Do takiej Polski doprowadzili ci , ktorzy nia rzadzili przez 65 lat , a jak powiedzial pewien  czlowiek po psudonimie slowianskim "Cyrankiewicz" - " wladzy zdobytej nie oddamy " .

Wnioski prosze uprzejmie wyciagnac samemu , zycze powodzenia .

Pozdrawiam .

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

T - REX

#61744

Ja jako chłop ze wsi mam tą samą wiedzę co napisałeś. I co z tego wynika ? Nic.Panie i Panowie inteligenci, dlaczego nic nie robicie konkretnego ?. Czy w POLSCE nie jesteście w stanie znależć jednego wielkiego duchem wodza NARODU.Zorganizować się , nie w internecie , ale w realu. Ludzi będzie więcej niż myślicie. Moim zdaniem przecietny brojler myśli telewizją. A więc wiemy że myśli żle. Dlatego pierwszym zadaniem jest przejęcie TV w POLSKIE ręce.Ja wiem to jest tylko tyle i aż tyle.Samo pisanie najlepsze nic nie zmieni. Trzeba działac, działać konkretnie.Ja bym dał wszystkim posłom na początek po dziesięciu POLAKÓW do "pilnowania".Aby wiedział jak ma głosować i dla kogo został tam powołany itd , itd POZDRAWIAM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#61795

... (w najlepszym wypadku) napiszemy nowe "Wesele":):):):) Nadal "troszku" mało.
Jak dasz każdemu posłowi dziesięciu chłopów do pilnowania, to jak rozumiem, ja biedny inteligent(mieszkający na wsi:):):)), będę musiał.... wyżywić tych jedenastu darmozjadów :):):) Krowie też dodajesz dziesięciu pastuchów? Chyba nie. Jak nie daje mleka tylko żre i ryczy, to batem i wio z obory...
Polityka jest w sumie równie prosta, albo przynajmniej może być.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61799

O ile mi wiadomo to posel ma ze 20 tyś na fikcyjne biuro.A więc już mamy dziesięciu bezrobotnych na utrzymaniu posła.Tych dziesięciu nie sa do picia kawy tylko do konkretnego wykonania zadania. Powiedzmy do przyjecia rezygnacji posła z funkcji.Dlatego że sobie nie daje rady na zajmowanym 'stołku".Następnego wybieramy, ktory juz nie wymaga opieki tych dziesieciu.We wszystkich instytucjach mamy własnych ludzi do zbierania informacji o wszarzach.Jesli się lepiej poczujesz to jestem tez chlopem z wyboru, bez ziemi.Z tego pisania to ja widzę dwudziesto letni pogrzeb POLSKI a nie wesele.Jeśli jesteś inteligentny to postaraj sie traktować chlopa inteligentnie ze zrozumieniem. POZDRAWIAM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#61809

... z sąsiedniej wsi, to już nie wiem, jak jeszcze mógłbym! :):):) Zaproponuj coś może.
Wiesz co, prawdziwy chłop, a piję z takimi piwo a nawet wódkę i doskonale się dogadujemy, jak by usłyszał, że dziesięciu darmozjadów ma dostawać pieniądze za pilnowanie posła,czyli innego darmozjada, to by zaraz poleciał po kosę.
Po co szukać miejsc do ukrycia bezrobocia? Gdyby socjaliści (jakkolwiek się sami zwą) odwalili się od naszych pieniędzy, to byśmy je wydawali (a każdy sam lepiej wie jak, niż urzędnik z wielką pensją). A to na produkty, a to wzięli kogoś do roboty.... Tak czy siak ludzie mieliby pracę i godnie zarobione pieniądze.
Coś ci, jak inteligentny inteligentnemu :):):) zacytuję:

"Ballada o Dzikim Zachodzie

potwierdzają to setne przykłady,
że westerny wciąż jeszcze są w modzie,
wysłuchajcie więc, proszę, ballady
o tak zwanym najdzikszym zachodzie

miasto było tam, jakich tysiące,
wokół preria i skały naprzeciw,
jak gdzie indziej, świeciło tam słońce,
marli starcy, rodziły się dzieci,

i tym tylko od innych różni się ta ballada,
że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach
na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał,
jeden szeryf na jednego mieszkańca

konsekwencje ten fakt miał ogromne,
bo nikt w mieście za spluwę nie chwytał,
i od dawna już każdy zapomniał,
jak wygląda prawdziwy bandyta.

choć finanse poniekąd leżały,
gospodarka i przemysł był na nic,
ale każdy, czy duży czy mały,
czuł się za to bezpieczny bez granic

bo tym tylko od innych różni się ta ballada,
że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach
na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał,
jeden szeryf na jednego mieszkańca

jeśli państwa historia ta nudzi,
to pocieszcie się tym, że nareszcie
którejś nocy krzyk ludzi obudził,
bank rozbity! bandyci są w mieście

dobrzy ludzie, na próżno wołacie,
nikt nie wstanie, za spluwę nie chwyci,
skoro każdy świadomość zatracił,
czym się różnią od ludzi bandyci,

a tym tylko od innych różni się ta ballada,
że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach
na każdego człowieka nagle strach upadł blady,
od szeryfa do zwykłego mieszkańca

potwierdzają to setne przykłady,
że westerny wciąż jeszcze są w modzie,
wysłuchaliście, państwo, ballady
o tzw. najdzikszym zachodzie,

miasto było tam, jakich tysiące,
ludzkie w nim krzyżowały się drogi,
lecz nie wszystkim świeciło tam słońce,
bo bandyci krążyli bez trwogi

wyciągnijmy więc morał w tej balladzie ukryty,
gdy nie grozi nam żadne riffifi,
że czasami najtrudniej jest rozpoznać bandytę,
gdy dokoła są sami szeryfi"
(W. Młynarski)
P.S.
Czy Bacz to nie Twój krewny z miasta, Drogi Sąsiedzie? :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61832

Ja rozmawiam jak potrafię,wcale sie nie gniewam - jestem za stary.Nie mogłem ci napisac że ci dziesieciu to posła za mordę i w ryja, za działania antypolskie.Jeśli pozwolisz to ja też wyjasnie ci sprawę dobitnie ustami poety. NOWA POLSKA
Oto sen piękny, jak sen o raju;
Polacy rządzą we własnym kraju.
Po wiekach wojen, zdrad, okupacji
Obcej pozbyli sie dominacji.
Nie ma już "braci"-Wielkich i Starszych
Mądrość doswiadczeń własnych wystarczy!!!
Najpierw - najlepsza ze wszystkich nowin;
Jest Rząd bez zdrajców, obcych szumowin.
Zwiewa, przez listy goncze ścigany
Gdzieś na kraj świata naród dobrany.
Na wsiach i w miastach cieszą się ludzie;
Wieją Szechtery, Rywiny, Głódzie....
Wszystkie K[domyśl się ,oszczedzam to nazwisko dla potrzeb chwili],Tuski,Rokity
Naród wywalił raz na pysk zbity!!!
Różne Kaczmarki,różne Wąsacze,
Oligarchowie,ścierwo popismacze,
Politykierzy i aferzyści.
Wieją, bo nie chcą szumieć wsród liści.
Postwałęsowcy i postsebecy
Jeszcze próbuja wbić nam nóż w plecy,
Lecz POLAK przestal słuchać swych panów.
Wracajcie!!!- woła sponsor ze Stanów.
Wreszcie skończone- już po przełomie.
Sztolciu z Wałęsą w kamieniołomie,
Przy jednej taczce i w jednej celi
Nareszcie służyć POLSCE zaczeli.
Uciekły hieny, uciekły szczury,
Sa różne partie- brak agentury,
Są różne zdania- lecz nie ma zdrady.
Nad prawem - Naród, a nie układy.
Słowa znów mają swoje znaczenie;
Jest Gospodarka, Prawo, Sumienie,
Mądrość, Historia, Kultura, Władza.
Nie jeden zwiewa- nikt nie przeszkadza.
Różne narody patrzą zdziwione
Na Państwo Polskie z martwych wskrzeszone;
Mądrzy Słowianie i Arabowie
Nie dają sobie deptać po głowie....
Nawet Germanie i dzicz ze Stanów,
Kult obalają starych bałwanów!!!
Polacy , w zgodzie z Zachodem, Wschodem,
Są wreszcie dumnym, wolnym NARODEM.
Tekst pana Pawła Wrocławczyka
POZDRAWIAM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#61853

.... ale jakby tak uczciwy sąd skurwieli sprawiedliwie skazał, byłoby akurat.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61865

To jest samo sedno.Koncentrat.Podobnie myśli bardzo wielu.To bardzo boli.Uczciwy przejmuje się czy nie powiedział {tylko powiedział-nie uczynił} komuś ostre słowa.Oprawca nie ma skrupułów.Pozdrowienia.                                                       

Vote up!
0
Vote down!
0

staryk

#61752

Nie przejmujmy języka przeciwników i nie dajmy go sobie wtłoczyć (ja tylko ironizowałem).
Przywrócenie ładu prawnego (i moralnego) to wręcz obowiązek - coś całkiem oczywistego. Zaniechanie w tej materii jest gorzej niż błędem. To samobójstwo i nowa krzywda dla ofiar.
Moja ulubiona Babcia Weatherwax na teksty, że niby "z różnych stron różne rzeczy różnie wyglądają", czyli "każdy ma swoją prawdę" odpowiadała:" Jasne. Z punktu widzenia kata tortury są całkiem dobre".
Kiedyś już napisałem, że niestety nie możemy, tak jak Sowieci, przy każdej "zmianie" wywieźć starej ekipy do najbliższego brzeźniaka i... kula w potylicę (nawet, gdyby na to zasługiwała i gdyby ręce świerzbiały). Dodałem jednak obrazek z wieszaniem na szubienicy portretu zdrajcy i.... już się zrobił straszny wrzask. Nie o to nawet, że chcę wieszać kata (biedaczek!!!), a samo w s p o m n i e ni e o szubienicy!

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61763

Krzysztof J. Wojtas

Bardzo dobry tekst(nie punktuję - robiłbym to pod nazwiskiem), także doskonałe ustawienie kwestii T-rexa.

Jak przełożyć to na Solidarność bez Bolków?

Swego czasu zamieściłem Apel (pewnie już z rok temu). Sądzę, że to jedyna droga - każda inna zostanie zablokowana.
Może warto do tego wrócić ?

PS. Niepokoi mnie ewolucja NP. Zwłaszcza ostatnie notki dążące do narzucenia skrajności. Odrzucenia niejednomyślnych. Piszę to na bazie notki Bacza z którym się nie zgadzam w jego zarzutach wobec Protasiuka. To nieuzasadnione i podłe. Ale znaczna część dyskutantów przekracza granicę rozsądku w "drugą stronę".
Także NP wchodzą w fazę budowy rusofobii.
A ja odnoszę wrażenie, że jest to świadome manipulowanie nastrojami - właśnie po to, aby przekierować nastroje społeczne na ten tor. I pominąć prawdziwych sprawców.
Potrzebne jest otrzeźwienie.
A tu nawet najbardziej 'prawicowi" blogerzy tak bez zastanowienia chlastają.
"Czarno widzę" jeśli to ma się skończyć w ten sposób.

Tu: pozdrawiam za głos rozsądku we wrzawie antypolskiej chałastry.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#61764

... okaleczonego w dzieciństwie przez psa.
Można próbować oddzielić Rosjan od Rosji, ważne jest, co robi sama Rosja. Putin, próbując wskrzesić imperium (i to kolonialne) sam rozbudza nacjonalizm rosyjski, a programowy wręcz antypolonizm jest jednym z elementów tej gry. Cóż nam pomogą uściski z Tuskiem? Jeśli już, to najbardziej - samemu Putinowi. Nie znaczy to, ze kilka tygodni później oficjalne czynniki nie zawahają się głośno oprotestować prób wzmocnienie polskiego systemu o b r o n n e g o (i to "uzbrojonego" w.... nieuzbrojone rakiety!)...
Ludzie mogą stracić cierpliwość, szczególnie jeśli Katyń znów staje się symbolem męczeńskiej śmierci (a robi się z niego na siłę "symbol pojednania", całkiem bezpodstawnie)
Zarzut "rusofobii" służy więc celom politycznym i strategicznym.... Rosji. Nie zarzucam Ci niczego, ale nieśmiało zwracam uwagę na ten aspekt.
Owszem, rosyjscy dysydenci znów pokazali klasę i należy to odnotować z wdzięcznością. "Przyjaciele Moskale", te sprawy (ja tam śpiewam Wysockiego i Okudżawę w oryginale, więc jestem "rusofil-antykomunista" :):):)) Tymczasem jakiś bydlak nie tylko ich za to gani, ale jeszcze podłącza do litanii PiS. Nota bene nie jest to wcale zachowanie bezinteresowne. Zauważcie, jak ludowcy zainteresowani są, wręcz obsesyjnie... surowcami energetycznymi. Jak to chłopi! :):):) Mniej mnie już dziwi (choć nie mogę się całkiem pogodzić z takim stawianiem sprawy)"real-polityk" UPR-u. Jest on niestety tradycyjny wręcz, choć niektóre przejawy znajduję jako wręcz niesmaczne, nieznośne i kompromitujące partię, z którą długo sympatyzowałem (a nawet oddawałem na nią głos).

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61768

Krzysztof J. Wojtas
My zostaliśmy okaleczeni nie tyle przez Rosjan, (chociaż też), ale przez komunistów pochodzenia żydowskiego.
I chcę podkreślać ten wątek. Bo są Polacy pochodzenia żydowskiego, którzy są dla mnie wzorem polskości.

Troche to rozróżniasz. Ale w chwili obecnej prowadzona jest świadoma manipulacja.
A wątek zamachu może być i taki: do Polski wróciła trzecia "czarna skrzynka" - bez sprawdzania zawartości przez Rosjan.
Opis wypadku sugeruje rodzaj amoku u pilotów nie reagujących na sygnały z urządzeń.
Czy łatwiej jest wpłynąć na świadomość pilotów urządzeniami zewnętrznymi, czy urzadzeniem znajdującym się na pokladzie?

Pomyśl i rtozważ. Bo mnie sie to wszystko nie podoba.
A w tym kontekście - jakie byłyby działania medialne sprawców?
(Wszystko to tylko dywagacja bez oparcia na faktach). Tylko chciałbym porównania zapisów tych urządzeń.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#61773

..., niezależnie od pochodzenia:):):):)
W stosunkach międzynarodowych uznaję zaś zasadę: "Kochajmy się jak bracia, ale liczmy się jak Żydzi" :):):):)
Co się tyczy skrzynek, a także całego śledztwa, to uważam, że "nasz" rząd i "interrex" dopuścili się i dopuszczają wszelkich możliwych zaniechań i, nie bójmy się tego słowa, świństw (a także manipulacji) - począwszy od proceduralnych, przez polityczne, moralne, aż po te w najprostszym rozumieniu. Działają ewidentnie na niekorzyść Polski i mają czelność udawać, że jest odwrotnie (bo, wbrew pozorom, interes Polski nie jest tożsamy z interesem Tuska, Schetyny, Komorowskiego, Palikota i innych, a nawet interesem całego PO jako partii).

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61779

Krzysztof J. Wojtas
Przegiołeś.
Właśnie zastanawiałem się, czy nie napisać notki - "Jestem komunistą".
Dziwne?
Może. Ale jeśli od komunizmu odrzuci się judaizm to pozostaje chrześcijaństwo.

Dlatego nie osądzaj tak jednoznacznie.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#61782

...tego nie zmienią:):):)
Z tego, że "dziecko plus zapałki równa się pożar" nie wychodzi wcale, że "pożar minus zapałki równa się dziecko", bo dzieci robi się inaczej :):):)
komunizm - judaizm = chrześcijaństwo
świnie - skrzypce = organy ??? :):):):)
Wiem do czego zmierzasz, ale to temat na inną rozmowę. Powiem tylko, że takie "działania arytmetyczne" w obrębie religii, nawet tylko wśród religii judeo-chrześcijańskich nie dadzą się przeprowadzić. Chrześcijaństwo było ogromną rewolucją, przewartościowało wszelką dotychczasową etykę i moralność (na przykład skompromitowało definitywnie zasadę "kozła ofiarnego" obecną niemal we wszystkich religiach), mocno oddzieliło się od judaizmu, ale przecież nie odjęło??? A potem co, odejmiesz protestantyzm od katolicyzmu i wyjdzie Ci... bo ja wiem... (a może wiem, ale boję się napisać)???? :):):):)
Napisz ten post: "Jestem komunistą". Może być ciekawie! :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#61796

T - REX      Moze faktycznie msciwosc to niedokladnie to slowo  , ktore oddaje istote wywodu , brzmi bardzo pejoratywnie . Moze bardziej chodzi o sprawe mocnej , nieustepliwej tozsamosci narodowej . Poprzez koleje losow Polski  od okolo 200 lat mamy faktycznie pewien niedobor tozsamosci narodowej , a juz na pewno zdolnosci jej jasnego i zdecydowanego wyrazania . Odrodzila sie ona w okresie miedzywojennym  , ale nie zdazyla w tak krotkim czasie okrzepnac . To co sie stalo po 1945 roku to bylo zdlawienie tej tozsamosci przemoca , brutalnie i skutecznie .

Dlatego tez udalo sie rozmaitym kukulkom , naszym wlasnym zaprzancom i ogromnej grupie przymusowych oportunistow chcacych po prostu przezyc i zyc doprowadzic nasza swiadomosc narodowa do uwiedu .

I mam tu na mysli swiadomosc narodowa w najlepszym tego slowa znaczeniu ( nie skrajnego nacjonalizmu ) , rozumiana jako dume ze swej przynaleznosci narodowej , dume ze swego kraju , chec i potrzebe pracy dla swego kraju i rodakow .

To nie jest w takiej sytuacji zbyt latwe , biorac pod uwage ze zawsze bylismy nadmiernie wrazliwi na opinie Zachodu  o  nas i naszych poczynaniach . Zawsze bylismy moim zdaniem zbyt bardzo wyczuleni na opinie innych krajow ; Zachodu . Tzw Zachod zawsze to wykorzystywal dla wlasnych celow . A ten tzw Zachod zawiera komponenty ktore zbyt zachodnie nie sa , ale zawsze poczuwaly sie do kierowania innymi . Narod ktory ma wiele gniazd ale zadnego prawdziwie swojego . My bylismy bardzo podatni na manipulacje z nasza dobroduszna goscinnoscia i latwowiernoscia .

Jedyne co nas naprawde moze uchronic od takich manipulacji , to wlasnie  swiadomosc wlasnej wartosci i dumy z bycia Polakiem . Historycznie mamy wiele powodow do takiej dumy , ale teraz trzeba na nia od nowa zapracowac .

I dlatego nie wolno pozwolic nikomu "skakac sobie po glowie" , a juz na pewno nie w swoim wlasnym gniezdzie . Bo to gniazdo to gniazdo Orlow Bialych , nikogo innego . W tym gniezdzie musimy moc sie czuc bezpiecznie , my i nasi potomkowie .

Ale trzeba tez pamietac , ze zadnej trwalej konstrukcji nie da sie zbudowac na zgnilych , zmurszalych fundamentach  , zawsze to bedzie smierdziec stechlizna  , lamac sie i przewracac . Tym bardziej , ze tam leza nasi Bohaterzy zameczeni na smierc . Ludzie ktorzy nic nikomu zlego nie zrobili , walczyli o wolnosc i przyszlosc swego kraju , naszego kraju . Kto  , za co , jakim prawem ich zamordowal ? My sami - Polacy ? Dlaczego mielibysmy mordowac naszych wlasnych Bohaterow ?

Jezeli pamiec o tym nalezy nazywac msciwoscia , to tak  , w tym znaczeniu nie wolno nam nigdy o Nich ani o ich mordercach zapomniec . Ciekawe  , ze ci ktorzy na tych morderstwach zbudowali swe kariery i pozycje wladzy nie rozumieja  , ze to bylo nieprawe i przestepcze  . Zadaja by nadal zostac przy wladzy zdobytej zbrodniami . To  , ze oni sie oponuja sprawiedliwosci i prawdzie o tym co oni  i ich przodkowie zrobili moze nie jest takie dziwne - coz im pozostalo ? To ze robia to z ta sama nienawiscia co wtedy tez moze lezy w ich naturze .

Ale to  , ze nie rozumieja , ze nie sa u siebie w domu , ze moze czas zejsc na drugi plan i oddac gospodarzom gniazda ich wlasny kraj , to jest zaskakujaco nieinteligentne .

Czy kukulki to lajdaki ? Dziwne i okropne to ptaki .

Pozdrowienia .

Vote up!
0
Vote down!
0

T - REX

#61882

T - REX     Co i w ktorej kolejnosci tu wystapilo prosze Szanownych Panstwa ?

Wiersz cytowany przez "chlopa ze wsi" faktycznie bardzo trafny , forma moze nie blyskotliwa ale tresc tym lepsza . Zaczyna to byc ciekawa wymiana zdan i opini .

Tylko pozostaje pytanie co z tego wynika , kto komu pomoze gdy zajdzie potrzeba ?

A moze faktycznie czas by niektore rzeczy zrozumiec ? I przestac sobie przeszkadzac ?

Tekst powyzszy nalezy rozumiec w kontekscie tytulu , niekoniecznie dokladnie w wymienionej kolejnosci .

Pozdrawiam .

Vote up!
0
Vote down!
0

T - REX

#61871