Niech żyje wolność, wolność i swoboda.....
- " Niech żyje wolność, wolność i swoboda
Niech żyje zabawa i dziewczyna młoda"......
Mikołaj Lizut zachłystuje się wolnością i dokonaniami ostatniego 20lecia.
- " Niemal całe swoje dorosłe życie przeżyłem w wolnej Polsce. Co to za wspaniała epoka! Jej urok, czar, entuzjazm, smak, doniosłość i przełomowość wciąż na mnie działają. Bo pamiętam też syf sprzed 1989 r" -.
Do apogeum zachwytu doszedł po PRZEJRZENIU książki "20latRP".
Książką jest zafascynowany chociaż jej nie przeczytał tylko przejrzał jak sam pisze i zachwycił się umieszczonymi w niej szkicami o Balcerowiczu, Bartoszewskim, Edelmanie, Michniku, Kuroniu, Kwaśniewskim, Mazowieckim, Miłoszu, Turowiczu, Tischnerze, Wajdzie, Szymborskiej, Wałęsie, Nowaku-Jeziorańskim i Owsiaku.
- " Przeglądałem ostatnio książkę Witolda Beresia i Krzysztofa Brunetki "20latRP.pl" będącej częścią internetowego plebiscytu "Pochwalmy się!". Coś się w nas rzeczywiście zmieniło. Przecież jeszcze nie tak dawno każdy porządny Polak na pytanie "Co słychać?" odpowiadał: "Dziękuję, do kitu, stara bieda, w dodatku jakoś nie najlepiej się czuję i wóda ma podobno podrożeć". Dziś większość moich znajomych mówi, że jest w porządku, opowiada o swoich sukcesach i chwali kraj, w którym przyszło nam żyć. Na przestrzeni zaledwie jednego pokolenia pozbyliśmy się wielu tak rozpoznawalnych cech Polaka: ciągłego narzekania, defetyzmu, imposybilizmu, jakiejś części genetycznego kompleksu niższości i prowincjonalności. Oczywiście nie wszyscy" -.
Lizut zafascynował się do tego stopnia tą nieprzeczytaną lekturą, że nie zna prawidłowego nazwiska jednego z jej autorów.
Lizut pisze - Krzysztofa Brunetki, a autor oczywiście Krzysztof ale nazywa się Burnetko.
Ale co tam autor, dla Lizuta ważne umieszczone w niej "autorytety" salonowe i nichnikowe.
Dla salonowszczyzny i właścicieli IIIRP to faktycznie 20 lat nabijania kabzy.
Inne te 20 lat jest dla większości wykluczonych w wyniku transformacji po 1989 roku i uwłaszczenia się dawnej nomenklatury i postkomunistów.
Wolna Polska?
To ja pytam od czego? - od zdrowego rozsądku, od przemysłu, od nowoczesnego szkolniotwa, od myśli technicznej i postępu na wysokim światowym poziomie?
Wznosi okrzyk Lizut - Niech zyje wolność!
Dla kogo.
Może dla niego i jemu podobnych.
Jesienią 2008 roku policja zatrzymała do rutynowej kontroli dwóch zachodniopomorskich samorządowców: Cezarego Atamańczuka, który był wtedy członkiem zarządu powiatu polickiego oraz ówczesnego przewodniczącego sejmiku zachodniopomorskiego Michała Ł.
Zatrzymani mieli w samochodzie narkotyki. Zatrzymano ich na 48 godzin. Sąd nie zdecydował o ich aresztowaniu. Biegli ustalili, że Atamańczuk miał przy sobie "środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 0,96 grama netto i substancję psychotropową w postaci siarczanu amfetaminy w ilości 0,56 grama netto.
W czerwcu 2009 Cezary Atamańczuk został posłem na Sejm VI kadencji w miejsce Sławomira Nitrasa, wybranego do Europarlamentu (w wyborach w 2007 ten pierwszy startował z listy PO, po aferze z narkotykami został wyrzucony z partii). W grudniu tego samego roku Atamańczuk został skazany.
26.05. Szczecin (PAP) - Sąd Okręgowy w Szczecinie utrzymał w środę w mocy wyrok skazujący na dwa lata więzienia, w zawieszeniu na cztery lata, posła niezrzeszonego Cezarego Atamańczuka, m.in. za posiadanie narkotyków.
Wyrok jest prawomocny. Apelację posła od wyroku sądu rejonowego z ubiegłego roku sąd uznał za "oczywiście bezzasadną". Sąd zasądził także od oskarżonego koszty sądowe. Atamańczuka nie było w sądzie.
Konstytucjonalista z UW prof. Piotr Winczorek uważa, że uprawomocnienie się wyroku jest jednoznaczne z tym, że Atamańczuk straci mandat poselski.
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/posel-atamanczuk-prawomocn...
Cekawe jak potoczą się poselskie losy skazanego ćpuna Atamańczuka.
Czy potraktowany zostanie jak każdy inny obywatel IIIRP.
Póki taka ćpająca kreatura będzie zasiadała w ławch poselskich Sejmu IIIRP nie uwierzę w żadną wolność i sprawiedliwość.
Lizut niegdyś zasłynął z komentarza w tvn24 - " nie wierzę Ziobrze jak psu".
A ja powiem - nie wierzę w słówka - miłość, zaufanie, sprawiedliwość teflonowego Tuska tak jak nie wierzę cynglom z Czerskiej i innej medialnej swołoczy.
W TVN-nie tego nie pokażą a Wyborcza nie napisze.
http://wyborcza.pl/1,75968,7929244,Niech_zyje_wolnosc_.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4021 odsłon
Komentarze
O ile dobrze pamiętam to
26 Maja, 2010 - 22:54
O ile dobrze pamiętam to Lizut poszedł na pierwszy ogień, jak GW cieła etaty wskutek kryzysu - to go podsumowuje najlepiej. Dobre zdjęcie swoją drogą - tak właśnie wygląda facet z wyłączonym samodzielnym myśleniem - modniś. Niestety pełno takich typków wśród tych, którzy mieli to niesamowite szczęście przeżyć całe swe dorosłe życie w tzw. wolnej Polsce.
Lizut nie doczytał!
27 Maja, 2010 - 00:16
...do wybornego, wysublimowanego smaku opartego na pobieżnym
przejrzeniu menu przywołanych wybrańców ( znowu cholera ten
feler - nie wymawiam s)dodaje:-
-( uwaga Lizut !!! witz o brunetkach)
Salcie, ale z Ciebie artystka!
- z powodu talent?
nie - zpowodu pochodzeniee!!