Mickiewicza nie czytali
Nie życzę źle polskiej prawicy, jednak na dzisiaj z nią nie jestem. Wielu zapewne zaraz stwierdzi, że jeśli nie jestem z prawicą, to przeszedłem na drugą stronę. Bzdura, bo w rzeczywistości nie trzymam z nikim. Z prawicą nie mogę trzymać, gdyż widząc tak wielce rażące błędy, tak niepoważne posunięcia - nie, nie mogę tego wspierać.
Prymarnym błędem było zgłoszenie kandydatury Jarosława Kaczyńskiego do wyborów prezydenckich. Dzieje się dokładnie tak jak przypuszczałem - J. Kaczyński jest oskarżany o wykorzystywanie katastrofy do celów politycznych. Kładę dwie ręce na pieniek, mówiąc, że wyborów nie dość, że nie wygra, to w dodatku wyjdzie z nich zdyskredytowany, co pogłębi kryzys prawicy i całkowicie osłabi szanse na zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Ale zapomnijmy o tym. Stało się.
Kolejnym "genialnym posunięciem" jest próba nazwania Stadionu Narodowego imieniem Lecha Kaczyńskiego. Dla mnie rzeczą oczywistą jest, że ta inicjatywa będzie niczym włożenie kija w mrowisko; i tylko pogłębi istniejący konflikt. Należy zauważyć, że większość mediów w Polsce jest upolityczniona, przy czym znaczna ich część nie jest po stronie prawicy, a to oznacza, że pomysł ten napotka wręcz na nalot dywanowy. Jego obrona będzie wyjątkowo trudna, a nawet niemożliwa. To prawica na tym straci. Aby to zrozumieć wystarczy uruchomić choć odrobinę wyobraźni. Wyobraźmy sobie, że środowisko związane z Samoobroną zaczęłoby lobbować za nazwaniem stadionu imieniem Andrzeja Leppera. A co z Ryszardem Siwcem? Ten pomysł był bardzo dobry. Pogłębianie istniejących podziałów działa na niekorzyść prawicy.
Prawica również ładuje seriami po własnych kolanach zabawiając się w takie typowe oszołomstwo. Bezmyślnie dzieli Polaków na lepszych (bo np. z PiS-em) i gorszych (bo po innej stronie) tak, jakby nie potrafiła dostrzec, że większość ludzi jest dobra i to wyłącznie upolitycznione media sprawiają, iż ludzie działają wbrew własnym interesom.
Oczywiście teraz przypuszczalnie zostanę ostro zaatakowany przez owe oszołomstwo, lecz nie przejmuję się tym wcale, bo wiem, że to ludzie, którzy działają pod wpływem emocji, i zapominając całkowicie o rozsądku. Rozsądna argumentacja będzie więc ignorowana.
Muszę stwierdzić, że prawica Mickiewicza nie czytała. Wieszcz bowiem napisał tak:
"Trzeba walczyć dwojako: trzeba być lisem i lwem... dobra walka nie opiera się tylko na sile, mocy, trzeba być na tyle sprytnym, żeby móc swojego przeciwnika przechytrzyć".
Rada to prosta, ale jak widać nie dla każdego. Sam dostęp do informacji nie wystarcza. Należy jeszcze potrafić wyciągać z niej właściwe wnioski. Niestety.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2032 odsłony
Komentarze
Siwiec
28 Kwietnia, 2010 - 23:42
Pomysł z nazwaniem stadionu imieniem Ryszarda Siwca był bardzo dobry, ponieważ nawet gdyby nie przeszedł, to chociaż wielu ludzi dowiedzieliby się o bohaterskim czynie Siwca, co byłoby poważnym wsparciem dla polityki historycznej.
Re: Mickiewicza nie czytali
29 Kwietnia, 2010 - 00:01
"większość ludzi jest dobra i to wyłącznie upolitycznione media sprawiają, iż ludzie działają wbrew własnym interesom"
Wiekszosc ludzi jest dobra... tia... ciekawe, jakie bajki czytales, bo u Andersena na pewno nie bylo tak rozowo.
Wyszydzanie Kaczynskich juz dawno przeszlo wszelkie ramy, dobry czlowiek nie reaguje na cos takiego aplauzem. Nawet bezmyslnosc nie jest tutaj usprawiedliwieniem, glupota to rzecz glowy, rzecza serca natomiast - wrazliwosc.
O co chodzi z tym podzialem na lepszych i gorszych, bo troche sie pogubilam: czy o to, ze gdy paru osobom powiedzialam, ze jestem za PISem, spojrzaly na mnie z drwina i zapytaly: zartujesz??? To PISowcy caly czas musza udowadniac, ze nie sa gorsi na zasadzie "daje slowo, ze nie jestem glupi".
Nudzi mnie to zwlaszcza wtedy, gdy rozmawiam z ludzmi, ktorzy nie zadali sobie trudu, by choc troche ruszyc glowa, i ktorym wydaje sie, ze sam fakt glosowania na PO czyni z nich inteligentow. Gdy mam do czynienia z bezmyslnoscia do tego stopnia rozwinieta, rece opadaja.. i wybacz, jesli przestaje probowac.
Jest oczywiscie cala masa ludzi, ktorzy nie maja sprecyzowanych pogladow i to do nich dobrze byloby dotrzec z przeslaniem: czytajcie niezalezne zrodla, bo one istnieja!
PP
29 Kwietnia, 2010 - 00:15
Przepraszam, ze w taki sposób skomentuję sobie Pani komentarz, ale muszę powiedzieć, że funkcjonujemy na zupełnie innych poziomach intelektualnych, więc sprawą bardzo wątpliwą jest to, że będziemy potrafili się zrozumieć.
Już początkowe Pani słowa:
"Wiekszosc ludzi jest dobra... tia... ciekawe, jakie bajki czytales, bo u Andersena na pewno nie bylo tak rozowo"
potwierdzają to wyraźnie.
Jak Pani myślisz - jeśli ludzie są źli, to dlaczego urabia się ich propagandą; dlaczego ta pieprzona propaganda wręcz uwielbia podszywać się pod dobro?
/:
Re: PP
29 Kwietnia, 2010 - 00:31
Rzeczywiscie, chyba nasze poziomy intelektualne znacznie sie roznia. Pan bierzesz moj luzny styl za brak intelektu, rzecz niedopuszczalna u osoby inteligentnej. Wybaczy Pan, przywyklam do tego, ze rozmawiam tu z ludzmi uzywajac takiego wlasnie stylu, zwracajac sie do nich per ty, a nawet
(o zgrozo!), czasem nie stosujac polskich znakow interpunkcyjnych (nie dosc, ze glupia, to na dodatek leniwa).
Jak Panu sie wydaje: kogo lepiej urabia sie propaganda: dobrych czy... bezmyslnych?
Zauwazylam, ze niechetnie rezygnuje Pan ze swoich opinii, o ile w ogole jest Pan w stanie z nich zrezygnowac, zatem odpowiem sobie a muzom: dobry widzi, kiedy komus dzieje sie krzywda, a medialna krzywda dzieje sie PISowi od kilku dobrych lat. Nie jestem w stanie nawet domyslic sie (ta nieszczesna ograniczonosc zasobow!), co laskawy Pan ma na mysli mowiac o "propagandzie podszywajacej sie pod dobro". Nie ma tam ani krzty dobra. Prostodusznie pozdrawiam Inteligentnego Pana.
@PP
29 Kwietnia, 2010 - 00:49
"Pan bierzesz moj luzny styl za brak intelektu
Raczej Pani argumenty.
Ot, tutaj następny "genialny":
"Jak Panu sie wydaje: kogo lepiej urabia sie propaganda: dobrych czy... bezmyslnych?"
A dlaczego "albo albo"? Może ludzie dobrzy są także czasem trochę bezmyślni?
Zło podszywa się pod dobro, salon w rozsądnych granicach kreuje się na "mężów stanu i patriotów", właśnie dlatego, że ludzie w większości są dobrzy. To tylko zmanipulowani ludzie. Twierdzenie, że "nie są Polakami", to kretynizm, który służy tylko i wyłącznie czerwonym. Nie wiem dlaczego Pani tego nie łapie.
Re: @PP
29 Kwietnia, 2010 - 01:18
Niestety, to Pan po raz ktorys powtarza teze o "dobrych ludziach". W moim genialnym argumencie powyzej probuje po raz kolejny zwrocic Pana uwage na to, ze bezmyslny nie znaczy dobry.
Dobry moze byc bezmyslny, ale dobry nie moze byc ... zly!
Dobrych ludzi lapie sie na propagande dobroci, a taką propaganda PO byc nie moze, skoro oparta jest na bezustannym wyszydzaniu politykow PISu. Dobrzy ludzi nie chca po 100x dziennie sluchac, ze ktos jest kurduplem, chamem, durniem albo alkoholikiem (plus setki innych, mniej lub bardziej zawoalowanych atakow). Dobrym ludziom od takich nagonek robi sie niedobrze.
Ludzie sa troche dobrzy, troche zli - to duzo bardziej racjonalna teza. Jednak nie dlatego daja sie w ten sposob zmanipulowac, ze jest w nich troche dobra, ale dlatego, ze jest w nich troche zla. Przy wiekszej wrazliwosci nie mogliby zniesc tego typu zachowan. Nie wiem, dlaczego Pan tego nie lapie.
Nie zmienia to niestety faktu, ze ludzie czesto nie mysla. Po prostu. I wlasnie dlatego tak latwo daja sie zmanipulowac. Opinie upolitycznionych mediow przyjmuja za swoje wlasne.
Salon kreuje sie na patriotow... a wie Pan, mowie to absolutnie szczerze: rozne opinie slyszalam o Tusku i o Komorowskim ,ale nigdy nie slyszalam, by ktos okreslil ktregos z nich mianem "patriota"? Moze dlatego, ze nie czytam wyborczej...
Kto mowi, ze ci, ktorzy nie glosuja na PIS, nie sa Polakami?
Tak jak pisalam wyzej, wielu, o ile wiekszosc Polakow nie ma sprecyzowanych pogladow politycznych, to zupelnie co innego. Prawdziwymi Polakami nie nazwalabym tylko tych, ktorzy uwazaja, ze przywiazanie Kaczynskich do historii to bzdura, a ich pragnienie, by Polska byla silna, to kretynizm. Niestety, z tego co widac na forach internetowych, czesc elektoratu PO tak wlasnie uwaza. Dobranoc.
@God bless POLAND
29 Kwietnia, 2010 - 01:41
[quote=PP]Dobry moze byc bezmyslny, ale dobry nie moze byc ... zly![/quote]
Jednak może być zmanipulowany i działając w dobrej intencji przyczynić się do zła.
Proszę sobie wyobrazić, że zabieram Panią do pomieszczenia z rurą i kurkiem. Mówię Pani, że jak Pani przekręci kurek, to ludzie będą mieć w domach wodę. Cóż - brzmi nieźle; prawda?
Jednak w rzeczywistości to nie jest rura z wodą, lecz z trującym gazem i gdy Pani przekręci kurek, to ludzie uduszą się.
Czy więc prawdą jest, że "dobry nie może być... zły"? Niby nie, ale jednak TAK. Może zostać wprowadzony w błąd i działać po złej myśli złego.
Stwierdzam jednoznacznie
Z takim postrzeganiem rzeczywistości nie można wygrać. Start J. Kaczyńskiego, stadion narodowy, ciągłe antagonizowanie (korzystne praktycznie tylko dla silnej partii), wejście w otartą walkę oraz zrezygnowanie ze strategii małych kroków, wycinanie rozsądnych głosów przez radykalizm....
Wszystko to i wiele innych rzeczy sprawia, że... )):
God bless POLAND
Jeszcze Polska nie zginęła.
29 Kwietnia, 2010 - 10:39
Jeśli chce Pan zilustrowac rzeczywista sytuacje, musialby Pan powiedziec: jeśli rozkreci Pani kurek, ludzie będą mieć w domach wode, ale wszyscy z PISu będą mieć trujacy gaz. I tu wybor nie jest już taki jednoznaczny, prawda? Tym bardziej, ze w pomieszczeniu, o którym Pan mowi, a nawet poza nim unosi się już zapach gazu...
Bezmyslny i zwyczajny czlowiek powie: skoro tak musi być, niech będzie.
Bezmyslny i dobry czlowiek powie: jak można kogos truc gazem i twierdzic, ze chce się dobrze?
(Nie chodzi nawet o wybor mniejszego zla, chodzi o bezwzgledne traktowanie innych ludzi (nawet, jeśli to przeciwnicy polityczni))
Pan konsekwentnie neguje emocje i uczucia, a w nich tkwi wielka sila. Serce „nie mysli” tak, jak rozum, ale swoja madrosc ma, dlatego czlowiek „dobry i bezmyslny” nie da się zmanipulowac tak latwo, jak „zwyczajny i bezmyslny.” Dobremu trudno uwierzyc w dobre intencje kogos, kto zachowuje się zle.
Jeżeli choc troche zacznie myslec do tego, to wymysli: skoro oni tacy dobrzy sa, to dlaczego bezustannie podtruwaja tych, o których wszyscy mowia, ze sa patriotami? Nawet ci, którzy im zle zycza?
PO nie odwoluje się do dobroci w ludziach, ale do ich ambicji: jeśli nie jestes idiota, glosuj na nas. Jeśli nie chcesz zyc w ciemnogrodzie, glosuj na nas. Jeśli chcesz być prawdziwym Europejczykiem, glosuj na nas.
I tu rzeczywiscie, trzeba troche pomyslunku, to po pierwsze, troche odwagi, to po drugie i po trzecie troche poczucia wlasnej wartosci, by „wiedziec swoje”.
Do dobroci w ludziach i do sprawiedliwosci odwoluje się PIS. Jest to dla mnie jasne jak slonce, mam nadzieje, ze dla Pana rowniez. Niestety, dobroci naokolo coraz mniej, ambicji wprost przeciwnie: coraz wiecej. Czasem jednak wydarza się cos, co kaze ludziom się obudzic i rozejrzec naokolo. Cos takiego wydarzylo się 10 kwietnia 2010r.
Co do jednego się zgadzamy: Boże, pobłogosław Polskę!
Możecie stawiać banie
29 Kwietnia, 2010 - 00:52
- przynajmniej w przybliżeniu określę sobie liczbę jełopów grasujących po portalu. /:
Samolociku...juz sie nawet przedwczesnie ucieszylem zes polecial
29 Kwietnia, 2010 - 01:48
do swoich braci kacapow..... a tu niespodzianka. Nasz plujacy antypolskim jadem kukuruznik, wciaz jeszcze lata aby macic i robic jak najwiecej zametu na polskiej prawicy. Juz Cie chloptasiu prosilem i polecalem takiego samego kacapskiego agenta jak ty Maruche....na prozno. Zwracam sie wiec do Administratora Niepoprwnych z wielka prosba, usuncie tego kacapskiego suk....syna z tego Portalu. On przynosi wstyd, nie mowiac juz o tym ile krzywdy wyrzadza porzadnym ludziom. Samolociku...lap za ster...kierunek Moskwa !!
Zbyszek Lowcakangurow
Ty moim zdaniem panie gajowy to jesteś
29 Kwietnia, 2010 - 01:55
lewackim szpionem. Marny twój los. A za "suk....syna" - powiem ci krótko. Chrzań się pedziu. Sam jesteś tym suk...synem. Widzisz, że ktoś mądrze pisze, to próbujesz go NISZCZYĆ. Szpion parszywy. I sam wracaj sobie do Moskwy, bo tam jest twoja główna centrala.
Panie
29 Kwietnia, 2010 - 17:43
po pierwsze, proponuję zluzować nieco język. Rozumiem, że wszyscy, którzy się z Panem nie zgadzają w pewnych kwestiach, to są "kacapscy agenci"?
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Pierwszy błąd. Nie lewica
29 Kwietnia, 2010 - 08:35
Pierwszy błąd.
Nie lewica i prawica, ale partie i ludzie będący beneficjentami bądź też kontestatorami SYSTEMU vel UKŁADU, ale nawet to można by zmilczeć.
Błąd drugi jest dużo gorszy.
Przykładasz miarę swojej wiedzy do zachowań innych ludzi - ogółu społeczeństwa (identyczny błąd w swoich książkach czyni RAZ). Otóż nie, ludzie w przeważającej większości nie mają zielonego pojęcia o tym jak, na jakich zasadach i przy użyciu jakich sztuczek, jest konstruowany przekaz medialny. Dlatego podział musi być wyrazisty, a nie taki rozlazły i nic nie znaczący.
Biorąc pod rozwagę to do kogo należą media, to nie miało znaczenia czy kandydować będzie Jarosław Kaczyński czy też ktokolwiek inny. Zawsze można obśmiać, wyszydzić i upodlić.
Czy J.K. wygra, czy przegra to nie wiem, zobaczymy.
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Spitfire
29 Kwietnia, 2010 - 17:37
[quote="Spitfire"]Prymarnym błędem było zgłoszenie kandydatury Jarosława Kaczyńskiego do wyborów prezydenckich. Dzieje się dokładnie tak jak przypuszczałem - J. Kaczyński jest oskarżany o wykorzystywanie katastrofy do celów politycznych.[/quote]
Moim zdaniem to posunięcie va banque będzie drogo kosztować PiS. Zakończy się to po pierwsze marginalizacją samego ugrupowania, a po drugie ostatecznym upadkiem Jarosława Kaczyńskiego. Cóż, uważałem, że ten ostatni jest lepszym strategiem i będzie potrafił to rozegrać. Sądziłem, że to zimny gracz, który nie podejmuje decyzji pod wpływem emocji. Jak widać, pomyliłem się. Trzeba było wystawić kogoś innego na wybory prezydenckie, samemu zająć się odbudową struktur partyjnych.
Nie wiem, czego nasi drodzy przyjaciele tego nie dostrzegają. Przecież Jarosław Kaczyński bez problemu zostanie zjedzony przez media. Już mu wytykają to, że nie ma żony na przykład. Dał się złapać jak zwierzyna jednym słowem.
[quote="Spitfire"]Kolejnym "genialnym posunięciem" jest próba nazwania Stadionu Narodowego imieniem Lecha Kaczyńskiego.[/quote]
Zgoda. Przesadyzm. Ryszard Siwiec to zdecydowanie lepsza propozycja, która nie wzbudziłaby również większych zastrzeżeń.
[quote="Spitfire"]Prawica również ładuje seriami po własnych kolanach zabawiając się w takie typowe oszołomstwo.[/quote]
Wypadałoby najpierw powiedzieć, co to jest *prawica*. Dla mnie to na przykład jest uznanie roli tradycji i religii oraz silne państwo minimum. Ale czekam na definicję mojego interlokutora. Bez ustalenia znaczenia pewnych pojęć ciężko dalej dyskutować.
Chcąc nie chcąc, PiS ugrupowaniem prawicowym nie jest, tylko centrowym co najwyżej. Zwrócił uwagę elektoratu prawicowego postulatami takimi jak praworządne państwo oraz dekomunizacja. Przyciągnął również część osób o poglądach jednoznacznie prawicowych.
Jednakże nie jestem w stanie stwierdzić, czy to wyczerpuje definicję *prawicy*, ponieważ nie wiem, co interlokutor miał na myśli używając tego słowa.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker - pocieszyłeś mnie
29 Kwietnia, 2010 - 18:13
Cieszę się, że ktoś jeszcze bardzo podobnie widzi te sprawy, bo czułem się bardzo osamotniony. Ja to również (po starcie JK) na teraz bardzo czarno widzę. Pisałem o tym zanim podjęto decyzję, jednak moje teksty nie zostały najlepiej przyjęte. Przyznam, że mnie to wszystko bardzo zaskoczyło. Poparcie dla kandydatury JK zgłaszał np. nawet ksiądz Isakowicz-Zalewski, co również niemal nie przewróciło mnie na kolana. Szykuje się kryzys i to poważny. /: Bronek (albo Olechowski) prezydentem, a wybory parlamentarne zgarnia PO, bo PiS po przegranej wyjdzie bardzo osłabiony. To 5 lat. Tragedia. Już pojawiają się głosy o kocie jako o pierwszej damie etc. Wiem jak zwykli ludzie myślą i wiem, że wielu z nich nie będzie potrafiła zaakceptować braku pierwszej damy. To tragedia.
PS Ja słowo "prawica" rozumiem bardzo ogólnie, czyli wszystko to, co nie jest z Salonem. To takie moje uproszczenie, które pozwala mi pisać bez zbędnego wnikania w drobiazgi, co by gmatwało tekst.
Spitfire
29 Kwietnia, 2010 - 18:56
aha, a poza tym nie zabieraj się z NP.PL. W końcu od samego początku tutaj jesteś. Też planowałem się wycofać, ograniczyłem swoją działalność jako bloggera i komentatora, jednakże nie planuję, póki co, zabierać się.
W sumie chciałbym nie mieć racji, że Jarosław Kaczyński przegra walkę. Smutne, ale prawdziwe. PiS samemu sobie założył pętlę na szyję. Później, gdy wyjdzie na nasze (a szczerze nie chciałbym, żeby tak było) wina za przegraną zostanie zrzucona na media, lemingi itd. W 2007 roku też nikt nie rozważał błędów taktycznych. Mimo, że wtedy na PiS nie głosowałem, to miałem niezły ubaw: jak to wszyscy uwierzyli, że zbliża się "faszyzm" i "totalitaryzm"!
Na zakończenie dodam, że Jarosław Kaczyński nie jest idealnym kandydatem na prezydenta, ale któż pozostaje w obecnej sytuacji... Nie ma co się obrażać na rzeczywistość.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Spitfire
28 Lipca, 2010 - 20:13
Zawsze Do Ciebie miałem dużo sympatii i empatii.Może coś się Tobie pomyliło.Nie odchodż.Jesteś wspaniałym blogerem.Ja nie mam tej zdolności.Serdecznie pozdrawiam.