Show must go on czyli Orkiestra

Obrazek użytkownika katarzyna tnowak
Idee

Drażni mnie Orkiestra Świątecznej Pomocy. Drażnią mnie te wszystkie akcje społeczne i fundacje. Wydaje mi się, że tak nie powinno być, to znaczy, że mogłoby być normalnie bez tego, gdyby nasz rząd był inny i zamiast szastać kasą, przeznaczał ją na schroniska i ośrodki dla bezdomnych, na szpitale, na pensje dla lekarzy… Zamiast tworzyć nowe szpitale, to są zamykane te istniejące. Z braku kasy. Ale naszych polityków nic to nie obchodzi, wolą by były akcje społeczne a oni sobie kolejną willę zakupią z lądowiskiem dla helikoptera na dachu albo wydadzą miliony na autostradę prowadzącą do nikąd. A Kościół? Tylko kasa kasa kasa….i nowe budynki (kościoły wypasione), nie wiadomo po cholerę! I znów idzie ksiądz po kolędzie czyli po kasę.

Jesteśmy krajem absurdów, tylko niestety nie w stylu Monty Pythona. Denerwują mnie reklamy w telewizji typu: wyślij sms by pomóc tym biednym dzieciom i te dzieci jak w teledysku a pan : “Jeden wasz sms im pomoże”. A czemu rząd im nie pomoże, co? Dlaczego tak się wszyscy ekscytują tym, że ludzie dają pieniądze, pomagają, wysyłają te smsy? Przecież to powinno być normalne. Znam takich, co chodzą dumni, przeświadczeni o własnej szlachetności bo wysłali jakiegoś smsa albo dali datek w postaci stówki ale nie widzą, że ich sąsiadka jest stara chora i sama. Dlatego mnie to wszystko drażni.

W wiadomościach fascynują się ile to kasy zebrała Orkiestra a zaraz potem pokazują dramaty, o których we łbie się chyba nie mieści przeciętnemu mieszkańcowi zachodniej Europy……I to ma być normalne?

Ameryki nie odkryłam w tym poście, ale trudno. Wkurwiłam się. Nie dość, że ludzie bez grosza pomagają innym bez grosza to jeszcze fajerwerki, bo Orkiestra! No plisss…

I tyle. Nie wiem, co Wy o tym sądzicie….? (Ja też daje i na Orkiestrę i na fundację Dymnej, ale nie o to mi chodzi w tym poście).

Brak głosów

Komentarze

Plonem ostatniej WOŚP jest podobno ponad 36 milionów złotych. A ile wydano? Ciekawe, jak wypadłby bilans. Gdyby ktoś zadał sobie trud porachowania wszystkich kosztów organizacji tej imprezy w skali kraju – od wynagrodzeń organizatorów począwszy, poprzez koszty ponoszone przez różne instytucje, organizacje, służby porządkowe, transport, przygotowanie logistyczne, wynajem sal, honoraria dla niektórych zespołów artystycznych, a na utraconym czasie reklamowym w TV i radiu skończywszy. Proponuję organizatorom dokonanie takiego rachunku i rzetelne poinformowanie społeczeństwa o efektach zbiórki netto. Może okazałoby się, ze to niewiele warte!

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#43449

Katolicki Caritas zbiera rocznie pół miliarda zł na cele charytatywne. Bez wrzasku i krzyku i kosztów j/w.
Artykuł był już na niepoprawnych - niejeden. Ale widać mało. Trzeba robić tak jak jak lobby izraelskie - najpierw kłamią (np. o polskich obozach) konsulaty wyrażają protest, tamci odwołują i jest niby cacy. A Mośki wiedzą, że informacja działa jak pierdziel, puścisz bąka, przeprosisz i jest OK, a
smród i tak zostanie. Prof. Parkinson - "Najłatwiejszy do rządzenia kraj to taki gdzie jest 99% idiotow i
1% geniuszy".

Vote up!
0
Vote down!
0

Mozets

#43460

ja na tego pozera nie dawałam, nie daje i nigdy nie dam

Vote up!
0
Vote down!
0
#43456